Michał Pazdan podczas meczu ze Zrinjskim Mostar - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Pazdan: Liczymy na wsparcie kibiców
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
- Nie chcę już wracać do meczów, które przegraliśmy w ostatnim czasie. Pora skupić się na teraźniejszości. Do tej pory w eliminacjach do Ligi Mistrzów graliśmy wyrafinowaną piłkę i nie traciliśmy goli. Najważniejsze, że czeka nas dwumeczu z Irlandczykami. Skupiamy się teraz tylko na starciu z Dundalk FC - powiedział na konferencji prasowej Michał Pazdan.
- Będąc młodym chłopakiem też czekałem na Ligę Mistrzów. Obojętnie, kto wówczas walczył o awans. Każdy oglądał i widział te wszystkie zmagania. Wszyscy chcą wreszcie się dostać do fazy grupowej. Wychodząc na boisko, nie myślimy jednak, o tym że czekaliśmy na awans tak długo - mówi obrońca Legii.
Pazdan liczy na wsparcie Polaków mieszkających na Wyspach. - Podejrzewam, że będzie na trybunach dużo Polaków. Kiedy miałem 18-19 lat, to każdy chciał jechać do Irlandii do pracy. Wówczas wiele osób planowało jechać na Wyspy Brytyjskie, aby zarobić. Na pewno sporo tych osób tutaj zostało i cieszę się, że jutro będą nas wspierać - zakończył legionista.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa, konferencja prasowa, Michał Pazdan, Dundalk FC, Liga Mistrzów, eliminacje
Komentarze: (16)
Powodzenia Pazdek. Pamiętajcie: Jak wychodzisz na boisko musisz dawać z siebie wszystko !
Kibice też dadzą z siebie maxa.
Obawiam sie, ze nie wszyscy nasi pilkarze w przeciwienstwie do kibicow, chca tego awansu. W przypadku gdybysmy awansowali, druzyne czekaja wzmocnienia i paru naszych gwiazdorow moze stracic pewne miejsce w skladzie. Trzeba bedzie szukac nowego pracodawcy a tu nikt sie o nich nie dopytuje. Po co wspinac sie na wyzyny, przecietniactwo bardziej poplaca a i kasa sie zgadza, co najwazniejsze.
"Do tej pory w eliminacjach do Ligi Mistrzów graliśmy wyrafinowaną piłkę" dzięki bo nie skumałem jak oglądałem mecze , myślałem ,że to sabotaż i strzał w stopę to liczenie na farta i na Malarza , okazuje się ,że to jest właśnie wyrafinowanie , gratuluję
Markiz mam nadzieję że to scenariusz s-f i chłopaki nawet o tym nie pomysleli
Markiz chyba nie jesteś zbyt inteligentny. Po awansie i grze w LM będą transfery, ale z klubu. Taki Pazdan będzie miał sporo okazji żeby się znów pokazać Europie jako solidny obrońca. Gui, Niko (o ile zostanie), Prijovic, Moulin, Bereś itd. po jednym dobrym meczu z Realem mogą być atrakcyjnym kąskiem dla klubów bogatszych od Legii. A transfery do klubu po awansie jeśli będą to tylko żeby uzupełnić braki po tych co odejdą. Leśny nie będzie po awansie wzmacniał drużyny bo to nieekonomiczne. Chyba ze trafi się jakaś mega okazja żeby za pół darmo zatrudnić jakiegoś mega grajka, który będzie chciał się przypomnieć w LM. Raczej to mało prawdopodobne ale gdyby jakąś gwiazdę udalo
Jakie wzmocnienia? Przeciez to Legia. Po awansie Lesny i Zarzad zapewne sprzeda 2-3 zawodnikow zamiast wzmocnic sklad :) juz zapomniales jak przed ajaksem bylo ? :) teraz bedzie tak samo
Ludzie. Sportowiec może kalkulować tylko, jak nie ma nic do stracenia. My nie mamy wyjścia tu trzeba grac o pełną pulę. Kurde, gramy z ogórami, czego tu się bać? Walnąć 3-0 w czapkę i święto na Ł3 w rewanżu! Z innym myśleniem nie ma co tej całej Ligi Mistrzów atakować, bo nas zgwałci kto będzie chciał.
Okropne męczarnie, kończące się fartem dobrym wynikiem z podrzędnymi ogórkami to jest wg Pazdana wyrafinowana piłka :) Z całym szacunkiem Pazdan, Ty się lepiej przestań publicznie wypowiadać i skup się na graniu, bo Ci spadnie forma i zamiotą Was amatorzy z Irlandii :)
podejrzewam,że chodziło mu raczej o "wyrachowaną piłkę".a ty daj sobie spokój z takimi komentarzami,wieczny malkontencie.
no i bardzo dobrze, nie oglądaj nie kibicuj...tacy jak Ty są zbędni...
A dlaczego mam popierać coś czego, łagodnie mówiąc, nie lubię. Ja też nie chcę awansu.
@lol: Świetnie. Przerzuć się więc na Podbeskidzie, albo jakieś inne Heidenheim.
@,: To, o czym mówisz, czyli odejście kluczowych zawodników po pokazaniu się w Lidze Mistrzów może nastąpić dopiero zimą, bo wcześniej się pokazać nie zdążą. A przynajmniej w teorii wzmocnienia na wypadek awansu są realne jeszcze w sierpniu. I tego się boi kilku naszych "artystów".
Ja bym się bardziej martwił o co innego. Jeśli awansujemy do Ligi Mistrzów, to Dr. Alban zostanie uznany przez nasz zarząd za cudotwórcę i go raczej nie pogonią. A widać wyraźnie, że nie ma on żadnego wpływu na drużynę, co już kilka razy zauważył Krzeszczu. Szkoda tylko, że nasze grajki nie potrafią samodzielnie czegoś wymyślić na boisku. To nie są w końcu 18-19-latkowie, bez żadnego doświadczenia, tylko faceci, którzy już długo w lidze grają (no, poza Kopczyńskim), więc powinni już sami wiedzieć, co mają robić na boisku. A tu - ni ładu, ni składu.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!