Jak goliłem frajerów - druga książka Janusza Wójcika
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Jak goliłem frajerów - nowa książka Janusza Wójcika
Redakcja
Za kilka dni, dokładnie 28 września, do księgarń w całej Polsce trafi nowa książka byłego trenera Legii, Janusza Wójcika. Druga część wspomnień szkoleniowca zatytułowana jest "Wójt. Jak goliłem frajerów. O piłce, pieniądzach i kobietach". Dla czytelników Legionisci.com mamy 25% rabat na książkę w przedsprzedaży oraz jej fragment!
We współpracy z Wydawnictwem SQN przygotowaliśmy specjalny kod rabatowy na książkę w przedsprzedaży do wykorzystania w księgarni internetowej www.labotiga.pl.
Aby uzyskać rabat, przy zakupie należy podać kod LEGIONISCIWOJT2
Cena przed obniżką - 36,90 zł, po obniżce: 27,64 zł!
- wysyłka od zaraz – książkę dostaniesz ją najwcześniej, jeszcze przed premierą
- do pierwszych 92 zamówień napój energetyczny "Wójt" gratis
- rabat nie obowiązuje na pakiety
Od 28 września szukaj książki w salonach Empik w całej Polsce.
Po obejrzeniu poniższego video, na pewno nie odmówicie sobie lektury Wójta! ;)
Fragment książki:
Kocham Legię. Jak każdy warszawiak darzę ten klub ogromną sympatią. Nieraz powtarzałem: „Cała Legia zawsze razem”. Najpierw mocno mu kibicowałem, potem przyjaźniłem się z zawodnikami, a w końcu zostałem trenerem. Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że mam Legię w sercu. Kiedy klub na stulecie zdobył mistrzostwo Polski, cieszyłem się niesamowicie. Dlatego to serce mi się kraje, kiedy widzę, jak przegrywa z ogórami.
Przypominają mi się teraz czasy mojej pracy w Legii, kiedy prezesem był Janusz Romanowski. Nawet nie chcę myśleć, co by się działo, gdybyśmy wtedy w tak frajerski sposób przegrywali mecze. Wiecie, że ja nie daję sobie w kaszę dmuchać, ale dostałbym w jego gabinecie taki „pater noster”, że nie wiedziałbym, jaka jest pora roku. Kiedyś, jak przegrywaliśmy z Polonią Warszawa, to jak dopadłem do linii i opierdoliłem towarzystwo, to potem tańczyli lepiej niż w Tańcu z gwiazdami.
Nigdy nie miałem z Romanowskim wielkiego spięcia o wyniki, bo nie było powodów. Jednak był szefem, więc miał prawo mieć pretensje, kiedy coś mu się nie podobało. Pewnie gdybym zaczął przegrywać, jak dzisiejsza Legia, z ogórami w lidze, mielibyśmy, delikatnie mówiąc, ostrą wymianę zdań. A mówiąc niedelikatnie – karczemną napierdalankę. Tylko najpierw ja bym się zajął piłkarzami. Musieliby się przede mną chować, bo jakbym złapał za gardło, to powietrza by delikwent przez miesiąc nie złapał.
Niektórzy będą mi teraz wytykać, że nie powinienem porównywać Legii dzisiejszej i tej z moich czasów. Bo grało się wolniej, bo była inna dyscyplina, agresja i inne pierdoły. Pierdolenie. U moich zawodników w Legii szybkość i agresja były na znacznie wyższym poziomie niż obecnie. Serce do walki i charakter chłopcy mieli ogromny. A kiedy widzę, jak Legia przegrywa z Łęczną czy Arką, to mi wstyd. Wstyd, że tak hańbią ten wspaniały symbol – „L”. Nie da się nawet porównać tych dwóch zespołów Legii. Kowale, Rataje czy Pisze daliby się pokroić za Legię, a jeśli byłoby trzeba – pokroiliby też innych. Jak rywale za bardzo podskakiwali, po prostu dostawali po pyskach.
Zdobycie mistrzostwa to powinno być dla Legii małe pierdnięcie, a nie wielki wysiłek. W ślad za rozwojem marketingowym powinien pójść wzrost pozycji klubu. Powtórzę po raz tysięczny – każdy, kto usłyszy słowo „Legia”, powinien dostawać biegunki ze strachu!
O książce:
Janusz Wójcik powraca. Tak ostro, dosadnie i zabawnie jeszcze nie było!
Były selekcjoner reprezentacji Polski znów przyłożył z grubej rury! Po raz kolejny barwnie i w charakterystycznym stylu opowiada o swoich przygodach: tym razem rywalizuje z Deyną i Gadochą o piękną blondynkę, przemyca Polkę przez afgańską granicę, poluje na tygrysa, rozkręca imprezę na promie do Skandynawii, zaprzyjaźnia się z Seppem Blatterem, a nawet upija i przesłuchuje… byłego esesmana!
Wójt. Jak goliłem frajerów przynosi jeszcze więcej prześmiesznych anegdot i ponownie odsłania kulisy polskiego sportu oraz polityki. Wszystko to okraszone aktualnymi komentarzami na temat reprezentacji Adama Nawałki, Euro 2016 czy Legii Warszawa, a także wywiadami z piłkarzami, politykami i ludźmi, którzy wspominają Wuja i związane z nim historie.
Janusz Wójcik ponownie zaprasza na przejażdżkę swoim życiowym rollercoasterem. Zapnijcie pasy, bo to będzie prawdziwa jazda bez trzymanki!
Autor: Janusz Wójcik, Przemysław Ofiara
Data wydania: 28 września 2016
Cena okładkowa: 36,90 zł
Format: 140 x 205 mm
Liczba stron: 304 tekst
ISBN: 978-83-7924-545-1
PS. Janusz Wójcik planuje zostać... trenerem personalnym! Szczegóły na www.golimyfrajerow.pl
Komentarze: (44)
"W ślad za rozwojem marketingowym powinien pójść wzrost pozycji klubu. Powtórzę po raz tysięczny – każdy, kto usłyszy słowo „Legia”, powinien dostawać biegunki ze strachu!"
100% racji !!! Ponad 20 baniek euro wpadło na europucharach i wszystko znikło , w czyjej kieszeni ??? Wiec jak ma ta pozycja klubu wzrastac.
Uwielbiam tego człowieka. Zawsze jak słyszę Janusz Wójcik to przypominają mi się piękne lata 90-siate.
Super Człowiek,szkoda że już wiek nie pozwala na trenerkę.
z tym coachem to tak na serio? jak się zapisać na spotkanie z wójcikiem
Uwielbiam takie zdania: "Zdobycie mistrzostwa to powinno być dla Legii małe pierdnięcie, a nie wielki wysiłek. W ślad za rozwojem marketingowym powinien pójść wzrost pozycji klubu. Powtórzę po raz tysięczny – każdy, kto usłyszy słowo „Legia”, powinien dostawać biegunki ze strachu!"
Ile w historii Legii było lepszych lat niż w tej chwili? Ile razy w ciągu dekady zdobyliśmy cztery razy tytuł mistrzowski?! Lodu na głowę...
Otóż to! Na słowo Legia każdy "powinien dostawać biegunki ze strachu". Tak powinno być, ale zamiast grania z jajem jest PijaRowa napinka Bogusława "Niecieczy" vel "0-6" Leśnodorskiego, który tak poprowadził politykę klubu, że byle ogórki nas ogrywają na naszym stadionie, a w pierwszym meczu w LM od razu pobiliśmy niechlubny rekord najszybciej straconych 3 goli w historii tych rozgrywek. Porażka goni porażkę, kompromitacja kompromitację, ale za to mamy napinającego się na Twitterze "europejskiego" koralikowego prezia.
Mógłby wspomniec jak, już jako poseł, jechał na.ebany Waszyngtona po torach tramwajowych :-) jakieś szczegóły i w ogóle :-) czy wydawalo mu się że jedzie tramwajem? :-)
Mała korekta chyba musi nastąpić. Wujo rozegrał 1 mecz z ksp. I pamiętam, że nie przegrywaliśmy, tylko prowadziliśmy, wyrównał Dzwigała z wolnego i Grzesiak chyba strzelil na 2-1. Jak przegrywaliśmy pół roku później, to było u nich, strzelał Rocki, to trenerem był Janas. Skończyło się też 2-1 po golach Zielka i Gumy
Ta książka to zwykłe skomlenie o piątaka na kielicha. Wójt zasługi ma, ale to stare czasy. Kropka.
Do Jurii.
Wiek pozwala, jest pokaźna grupa starszych trenerów. Szkopuł w tym, że mało kto dotrzyma mu kroku w gorzałce.
Z Kowalem dzień przed meczem się nawalili i dopiero grali. A dzisiaj kto z naszych ma taką głowę?
"Tu nie ma co trenować, tu trzeba dzwonić"
Jeden z typów, który należał do systemu przez lata niszczącego polską piłkę, okradającego jak się okazało wszystkich kibiców w Polsce z radości kibicowania, walki swojego klubu o uczciwie zdobyte trofea itd.
Niech skończy w zapomnieniu na śmietniku historii, a czasy takich ludzi NIGDY NIE WRÓCĄ.
Szanuj swoich. Najbardziej mnie wkurzają tacy, co to obrażają własnych zawodników i trenerów i brak im szacunku dla ludzi związanych z klubem.
Zaraz się znajdzie kilku idiotów, którzy będą skomleć, że przecież w latach 90 mało mistrzostw zdobyliśmy. To sobie posłuchajcie, ta ekipa z czasów Romanowskiego , to by nawet tych dzisiejszych rozniosła. To był dream team, aż się chciało oglądać ich granie na boisku. Potrafili do pionu postawić mistrza Anglii. A teraz od vicemistrza Niemiec lanie na własnym boisku. Na każdej pozycji najlepszy zawodnik w lidze, a i rezerwowi jak wchodzili to jeszcze podnosili poziom. Teraz są tytuły, ale tylko osioł nie zauważy, że wynikają one tylko ze słabości naszej ligi, reszta jest jeszcze gorsza.
Ale za to prezes celebryta potrafi taki pijar zrobić, że ho ho.
przeciez gdyby był dobry trener (patrz Stanisław) i dokupiono mu jak chciał kilki graczy to byłoby pierdniecie, ale mamy na górze amatorów futblowych wiec jest taki bajzel i -9 plus do tego szrot Hasiego
@Saska Kępa (L): Z biegunką - zgoda. Ale nie trzeba do tego Wójta, by takie stwierdzenie wypowiedzieć, bo większość ludzi na tej stronie ma identyczne zdanie. A z całym szacunkiem - czytając ostatnie wypowiedzi Wójta jednak ma się wrażenie, że go dalej boli głowa po sławetnym wyrypaniu się na schodach.
Jak myslicie janusz wojcik zgodzilby sie zostac trenerem Legii jakby mu to zaproponowano?
Ciekaw jestem czy rzezniczak by tak zapieprzal jak kazdy kogo treneowal wojt
Ludzie to jedna z osób, które niszczyła nasza piłkę.
Nie zamierzam na niego pluć, nie kopie się leżącego, ale tacy jak on to była gangrena naszej ligi.
Przez takie osoby jesteśmy na marginesie wielkiej piłki.
Ciszej nad tą trumną.
Jak goliłem frajerów - czyli wspomnienia o tych, którzy kupili tę "książkę"
Sprzedawczyk i czlowiek beton-i tyle w temacie. Takich trzymac jak najdalej od pilki
poczekam aż będzie w bibliotece i tym samym nie zostanę frajerem
Oczywiście poprzedni sezon był czysty. Do samego końca.
Dać mu na początek rezerwy trenować, a potem się zobaczy
Kochał Legię tak, że uciekł do arabów i zostawił zespół Janasowi
dla mnie to zwykły pijaczyna, sprzedawczyk i tyle ....
Rozumiem o co Ci chodzi, i częściowo masz rację. Jeśli brak szacunku jest bezpodstawny - jest zły. Ale ja oceniam człowieka, a nie jego osiągnięcia. Oceniam jego prostactwo, prymitywizm, postawę pijanego posła. Nota bene posła SLD - mi to zwisa, ale dlaczego Żyleta to akceptuje? Tak samo jak legitymację partyjną? Oceniam to co robi dziś i od kilku dobrych lat. Okej, powiesz, że trzeba pomóc komuś kto upadł. I będziesz miał rację, ale mimo wszystko są pewne granice. To jak z Kowalem. Co zrobił dla Legii to zrobił, ale co powiedział później to przysporzyło mu kilku wrogów z L na piersi, prawda? Koniec końców: absrahując od postawy Wójta wobec L, uważam, że ta książka to tylko prosty zabieg marketingowy.
@t: Celna uwaga. Robi z siebie trenera wszechczasów, a po oklepie od Hajduka zwiał aż się kurzyło.
@mietek
Szkopuł w tym, że nawet nawalony jak stodoła na jesień Wójt mówi bardziej sensownie i logicznie oraz co najważniejsze szczerze! niż trzeźwy, PijaRowo ściemniający non stop kolor Bogusław "Nieciecza" vel "0-6" Leśnodorski.
@@mario, nie sld, a samoobrony. Partii nie żyjącego już Andrzeja Leppera, która nie wiem nawet czy jeszcze gdzieś tam funkcjonuje, czy już się rozpadła.
Tak, racja. Przepraszam. Przede wszystkim Samoobrony. Ale z SLD również blisko był.
Kupie, ale z drugiego obiegu aby mu nie napychac kabzy sprzedawcyzkowi, albo moze ktos na ebooki wrzuci.
A kiedy był ten oklep od Hajduka, że Wójcik uciekł do Arabów? Nie widzę związku
GDZIE KASA? TE PSEUDO TRANSFERY TO JAKAŚ PRZYKRYWKA TEGO GDZIE POSZEDŁ HAJS.
Janas byl trenerem jak przegrali z Hajdukiem. Bardzo slabe mecze
Ale porównanie strzeliłeś, w sumie to utwierdziłeś mnie w przekonaniu żeś małolat i stąd twoja ignorancja w komentarzach.
"Jak goliłem frajerów..." czyli historia o tych co kupili jego 1 książke. Swoją drogą kupowanie i sprzedawanie za jego czasów było bardzo popularne.
Do wszystkich krytykujacych Wójta!
Pisze to w dniu meczu z Wisla ( właśnie na niego jade samochodem ) i byłem na meczu, tym sławnym 0:6! I wiem jedno: tamta Legia była najsilniejsza z wszystkich jakie znam od lat 90-ciu. A mam już lat 40 i mogę się wypowiedzieć, bo widziałem na oczy jak grają a nie jak niektórzy pisza tutaj znając tamta Legie z kronik.... Krytyka za mecze nie do końca fair ( a mecz Legii z Wisłą 0:6 był ok? OK nikomu nic nie udowodniono ale....) TAKIE BYŁY CZASY! Że facet lubił wypić? Przecież nie za to go rozliczają a za wyniki a je miał!!!…?
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!