fot. Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Zapowiedź: Zadanie nierealne?
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
We wtorkowy wieczór Legia Warszawa zagości na sławnym Estadio Santiago Bernabeu, gdzie w ramach 3. kolejki Ligi Mistrzów zmierzy się z Realem Madryt. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego wielu skazuje mistrzów Polski na pożarcie, ale już w Lizbonie pokazali, że potrafią powalczyć z dużo bardziej utytułowanym rywalem. "Królewscy" do starcia z Legią podejdą po przerwaniu serii czterech meczów z rzędu bez wygranej.
Kilka dni temu Jacek Magiery doznał pierwszej ligowej porażki za czasów pracy jako pierwszy trener Legii Warszawa. W Szczecinie prowadzony przez niego zespół przegrał niespodziewanie z Pogonią i znów postawił spory znak zapytania obok swojej obecnej formy. Oczywiście we wtorek Legię czeka zupełnie inny pojedynek. Mistrzowie Polski muszą mieć świadomość, że przez cały mecz nastawiają się niemal tylko i wyłącznie na grę z kontry, co znacząco odbiega od tego, z czym stykają się w ekstraklasie. Na rodzimym podwórku zdecydowanie częściej mają do czynienia z atakiem pozycyjnym, chociaż i w tym elemencie mają jeszcze sporo do poprawy.
W zeszły piątek Jacek Magiera posłał do boju najsilniejszy z możliwych składów. Jedynym mankamentem był środek obrony, gdzie Michała Pazdana musiał zastąpić Jakub Rzeźniczak. Niestety, defensor znów nie spisał się najlepiej, będąc winnym przy dwóch straconych golach. Za pierwszym razem złamał linię spalonego oraz zbyt biernie atakował Adama Frączczaka, a za drugim sfaulował we własnym polu karnym jednego z rywali. We wtorek każdy błąd będzie kosztował dwa razy więcej, więc trzeba będzie się ich szczególnie wystrzegać. Co prawda każdy skazuje Legię na pożarcie, ale przypomnijmy sobie jak było przed starciem w Lizbonie ze Sportingiem? Ostatecznie "Wojskowi" zaprezentowali się w Portugalii przyzwoicie i nie przynieśli wstydu.
Ostatnie mecze
2-3 Zagłębie Lubin Czerwiński 49, Langil 57 0-0 Wisła Kraków - 0-2 Sporting Lizbona - 3-0 Lechia Gdańsk Guilherme 49, 58, Nikolić 70 2-3 Pogoń Szczecin Radović 24, 74 | 1-1 Villareal Ramos 48 2-2 UD Las Palmas Asensio 33, Benzema 67 2-2 Borussia Dortmund Ronaldo 17, Varane 68 1-1 Eibar Bale 17 6-1 Betis Sewilla Varane 4, Benzema 31, Marcelo 39, Isco 45, 62, Ronaldo 78 |
Kryzys Realu Madryt trwał blisko miesiąc, lecz na nieszczęście Legii wygląda na to, że tuż przed spotkaniem obydwu drużyn został zakończony. Od 21 września do 2 października Hiszpanie zremisowali wszystkie cztery rozgrywane przez siebie pojedynki. "Królewscy" podzielili się punktami z Villareal, UD Las Palmas, Borussią Dortmund oraz Eibar. Niestety, po przerwie reprezentacyjnej wszystko odwróciło się o 180 stopni. W sobotę Real rozgromił na wyjeździe Betis Sewilla, strzelając mu aż sześć goli. Piłkarze z Madrytu już do przerwy prowadzili różnicą czterech bramek, a po zmianie stron tylko dopełnili dzieła zniszczenia. Wygląda więc na to, że najbliższy rywal Legii wrócił na właściwe dla siebie tory, co może cieszyć tamtejszych kibiców. W tabeli hiszpańskiej ekstraklasy Real został bowiem dogoniony przez Atletico Madryt i obecnie obydwa stołeczne kluby mając na koncie 18 punktów zajmują pierwszą i drugą lokatę.
Trudno powiedzieć, kto będzie we wtorek największym zagrożeniem dla obrońców Legii. Zagrożenie ze strony "Królewskich" będzie bowiem napływało ze wszystkich stron. W ofensywie zabójczy będzie tercet Ronaldo-Benzema-Bale, w pomocy dzielić i rządzić będą Isco oraz Modrić, a w obronie Sergio Ramos oraz Pepe. Tylko niesamowita koncentracja i bardzo skuteczna gra w obronie może powstrzymać gospodarzy przed przedostaniem się w pole karne przeciwnika.
Real Madryt podejmie Legię Warszawa we wtorek. Początek spotkania oczywiście o godzinie 20:45. Bezpośrednią transmisję z tego meczu przeprowadzą stacje TVP 1 oraz Canal+. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto ze stadionu, czytania wszystkich materiałów pomeczowych oraz obejrzenia fotogalerii.
Transmisje TV
18.10, 20:25 TVP 1, Canal+ (HD)
Autor: Wiśnia
Komentarze: (43)
Jeśli nie zagra profesor obrony Rzeźniczak to zadanie jest wykonalne acz mało Realne :)
Ramos i Modric sa kontuzjowani. Piza kadra. Wiec Legii nie zagrażają
Do autora. Modric nawet nie jest w kadrze a połowa gwiazd zasiądzie na ławce.
troche nie rzetelny artykul...mianowicie ramos jest kontuzjowany i nie zagra..to taki szczegol ale wkur...a mnie takie male wpadki...to taj jak ze Szpakowskim podczas komentowania
Nie bać się. Mecz marzenie.
Proponowany Skład:
Malarz
Broź(Bereś)-Rzeźnik-Czerwiński-Hlousek
Jodła
Ghil(Prijo)-Rado-Odjidja-KK
Niko
Zmiany w nawiasie.
Szanowna redakcjo. W składzie Realu na dzisiejszy mecz nie ma Modrica , co napisaliście w poprzednim newsie, a tu piszecie o Isco i Modricu, więc gdzieś jest błąd.
Głupi znak zapytania w tytule! Oczywiście, że nierealne!
Do boju! Za nasze miasto i za te barwy!!!
Lepiej by było jakby nas w tej lidze mistrzów nie było.
Ostatnim razem kiedy byliśmy w LM to Legia coś grała, nawet doszła do ćwierćfinału i na prawdę miło było popatrzeć na grę a teraz ? pewne osoby mają radochę że Legia dostaje 6:0 łomot u siebie, przegrywa na wyjeździe do zera ale i tak wielu powie : ale przynajmniej walczylismy ze Sportingiem no i co z tego ? Skoro dostali łomot, z Realem spodziewam się jeszcze większej kompromitacji niż w meczu z Borussią, nie dziwię się Uefa że chce zrobić reorganizacje LM w której grałyby tylko potęgi, bo prawda jest taka że to własnie te potęgi grają prawdziwą piłkę, co robi nasza Legia w LM skoro nie potrafimy wygrać z Termaliką i dostajemy w tym sezonie bęcki od pierwszej lepszej drużyny, liczy się tylko kasa ? no może i tak, pan Leśnodorski przynajmniej portfel wzbogaci ale co z wizerunkiem ? Będziecie się chwalić że co że Legia awansowała do LM no i co z tego ? co tam osiągnęła ? była tylko chłopcem do bicia.
Jestem kibicem Legii od 30 lat i wiem że to co mówię jest bardzo przykre i bolesne ale zawsze byłem realistą, i na prawdę chciałbym doczekać Legii przynajmniej na poziomie z czasów Leszka Pisza bo to co jest teraz i to co oni teraz grają nie można nazwać profesjonalnym graniem w piłkę.
Kto to pisał i kiedy Modric i Ramos pauzuja
Malarz
Beres czerwinski jodlowiec hlousek
langil guilerme radovic ofoe kazaishvili
nikolic
Pytanie, ile razy dzisiaj Legia wyjedzie z piłką za linię środkową?
Czy Michał Pazdan jest gotowy do gry? Dlaczego nigdzie nie ma info na ten temat?
Machnij baranka o ścianę. Jodłowiec w obronie to byłby dramat. I napraw sobie Shift pisząc nazwiska!!!
Nie oszukujmy sie... pilke bedziemy mieli w momentach rozpoczynania gry po stracie bramki i jak Malarz cos wybroni...
Jeszcze Legia nie zginęła póki my żyjemy.
Marsz marsz Wojskowi z Łazienkowskiej do Madrytu,
Za Pazdana przewodem rozgromimy Real.
Liczę na to, że komentator hiszpański powie po meczu "I wsio", oczywiście po hiszpańsku, a wynik będzie jak ten z Moskwy :)
W sumie z Pogonią przegrali tylko 2:3, walczyli. Jest jakieś światełko w tunelu. Szanse 50:50, chyba Zidane zna się na piłce?
Do tych co Legii nie cierpią.
Czy stać was na coś pozytywnego przecież to Polski Klub.
A wlasnie skad oni wzieli tego zidane ? Nie zna goscia kto to?
No Leśny, szykuj się. Już za kilka godzin kolejne boisko w Lidze Mistrzów zweryfikuje Twe buńczuczne napinki jaki to "solidny, europejski klub" budujesz. Jako kibic Legii napiszę tylko tyle: Boże dzisiejszego wieczoru zachowaj naszą Legię od historycznej kompromitacji na boisku, bo mamy błazna, a nie poważnego managera na fotelu prezesa.
Brak Modrica pozwoli tam zawładnąć środkiem pola, gdzie królem będzie maestro zwany popularnie Jodłą. Resztę dopełni Kuchy!!!
real pobije rekord LM i wygra pewnie z 10-0 albo i wiecej
jeden z pierwszych meczy, ktore pamietam:
https://www.youtube.com/watch?v=HWInqw84934
a na pewno pierwszy Legii...
TYLKO ZWYCIESTWO !!!!!!!!!!!
@piotr, co Ty w ogóle porównujesz? Wtedy była prawdziwa liga mistrzów, wtedy też inaczej się w piłkę grało, no i w grupie nie mieliśmy ani Realu, ani Borussii, ani Sportingu i w ogóle wtedy było wszystko inaczej. Poza tym z Dortmundem graliśmy bez trenera, w Lizbonie już lepiej to wyglądało, a dziś to gramy z obrońcą tytułu, więc ciężko się czegoś dobrego spodziewać. A położyć się i robić pod siebie ze strachu to jest najłatwiej. Nie ma co płakać, trzeba grać, a co będzie to się okaże. Szkoda tylko, że rewanż będzie przy zamkniętych trybunach, bo mogło być święto na Ł3 jakiego dawno nie było, chociaż Realu nie znoszę. Niestety przez grupkę kretynów mamy to co mamy.
Ale bedzie wstyd jutro pójść do pracy. Oby nie stracili wiecej jak 7 bramek
Niestety niewykonalne.
Z Rzeźniczakiem w składzie to już przed wyjściem na boisko jest 0:3
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!