fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Media o meczu z Realem
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
2 listopada 2016 będzie wspominany jeszcze przez długi czasu i idealnie podsumowuje kończący się powoli bardzo owocny jubileuszowy rok Legii Warszawa. Mistrzowie Polski przeciwstawili się naszpikowanemu gwiazdami Realowi Madryt, który o mało co nie wyjechał z Łazienkowskiej bez chociażby punktu. Hiszpanie mówią otwarcie, że to jeden z najczarniejszych dni tego klubu w historii.
Sportowe Fakty: Legia zatrzymuje Real Madryt!
Gol dla Legii nie obudził gości. Gospodarze atakowali i stwarzali coraz większe zagrożenie. Skoro wyrównanie mogło zabrzmieć jak kiepski żart, to jak nazwać to, co stało się w 83. minucie? Thibault Moulin kopnął technicznie zza pola karnego, piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki Navasa. Zidane nie mógł uwierzyć w to, co dzieje się na boisku. Goście wzięli się błyskawicznie w garść i już trzy minuty później wyrównali. Mogli wygrać, ale Lucas trafił w poprzeczkę w ostatnich sekundach meczu.
Marca (Hiszpania): Gafa w Warszawie. Dobrze, że nie było kibiców
W Warszawie Real napisał jedną z najczarniejszych kart w historii swoich występów w Europie. Prowadził 2-0, a dał sobie potem strzelić trzy gole drużynie, która musiała radzić sobie tego dnia bez własnych kibiców. Tego dnia do "Królewskich" uśmiechnęło się szczęście. Po remisie kwestia pierwszego miejsca w grupie mocno się skomplikowała.
Sport (Hiszpania): Madryt oniemiał w Warszawie
Miał być pogrom, a skończyło się na śmiechu. Real mocno skomplikował sobie sytuację w walce o pierwsze miejsce w grupie. Zidane posłał do boju tercet BBC, który miał być wspomagany przez Alvaro Moratę. Po 34 minutach było już 2-0, ale polski zespół dał z siebie wszystko. Odjidja-Ofoe zdobył gola jeszcze przed przerwą, czym dał nadzieje Legii.
Onet.pl: Waleczna Legia Warszawa poskromiła królewski gwiazdozbiór
Kapitalnie zareagował trener Legii Jacek Magiera, który desygnował do gry świeżą krew - atakujących Michała Kucharczyka i Aleksandara Prijovicia. Zamysł był prosty - wykorzystać ich walory motoryczne w kontratakach. Właśnie jeden z nich przyniósł bramkę dla Legii na 3:2. Odjidja-Ofoe wypatrzył na prawym skrzydle niepilnowanego Kucharczyka i zagrał w jego kierunku. Piłkę przejął jednak Prijović i gdy jeszcze nie umilkły pomstowania na jego decyzję, wyłożył futbolówkę niczym na tacy w kierunku nadbiegającego Thibauta Moulina, a ten precyzyjnym strzałem przy słupku dał warszawianom absolutnie sensacyjne prowadzenie.
Sport.pl: Sensacja w Warszawie! Legia zremisowała z Realem, a mogła nawet wygrać!
Po przerwie podrażnieni madrytczycy rzucili się do ataków, ale zamiast wyższego prowadzenia, stracili drugiego gola. Kontratak Legii skutecznym strzałem zewnętrzną częścią stopy zakończył Miroslav Radović. Jeśli wtedy niektórzy przecierali oczy ze zdumienia, to w całkowitym szoku byli w 82. minucie, gdy po odegraniu Prijovicia Thibault Moulin pokonał Keylora Navasa, umieszczając piłkę przy samym słupku.
Przegląd Sportowy: Waleczne serca
Kiedy Miroslav Radović trafił na 2:2, rozbawieni i rozluźnieni dziennikarze z Półwyspu Iberyjskiego zamilkli. Dla Realu to miał być sparing i, kiedy prowadził 2:0, zanosiło się na kolejne łatwe, „odfajkowane” zwycięstwo. Ale Legia powstała z popiołów. A potem jeszcze wbiła trzeciego gola. Hiszpanie nie wierzyli własnym oczom. W tej edycji Champions League Legia biła niechlubne rekordy: doznała najwyższej w historii porażki w pucharach (0:6 z BVB), była najgorszym zespołem w połowie fazy grupowej (0 punktów 1-13 w bramkach). Ale w środę stawiła opór najlepszej drużynie świata. Od wyrównującego gola dla Legii, przy okazji każdego wejścia piłkarzy Realu w pole karne Legii, hiszpańscy dziennikarze krzyczeli: „penalty”. Po golu Kovacicia na 3:3 odetchnęli.
Weszło: Nie do wiary! Legia strzela trzy bramki i remisuje z obrońcą tytułu LM!!!
Nie mamy wątpliwości, że to, co obejrzeliśmy przed chwilą, będziemy wspominać przez kilka najbliższych dekad. Pal licho, że Legia nie dotrzymała zwycięstwa. Pal licho, że za chwilę zaczną się wyliczenia, na ile procent zagrał triumfator Ligi Mistrzów. To naprawdę nie ma dziś znaczenia. Nie bójmy się tego napisać: Legia zagrała WIELKI mecz. Radović do końca życia będzie obierał telefony od dziennikarzy i wyjaśniał, jak to było możliwe pokonać z czuba Keylora Navasa. Obrońcy mają już zapewnione rozdziały swoich biografii „jak zagrać dwa razy na Ronaldo i nie dać mu strzelić ani jednej bramki”. Taki Kopczyński dostanie po tym meczu taki zastrzyk motywacji, że starczy mu na najbliższe trzy sezony. KAŻDY z piłkarzy Legii może oprawić sobie DVD z tego meczu w złotą ramkę. KAŻDY z nich wzniósł się na poziom stratosferyczny.
Tytuł relacji w "Marce" po Legii: To lepiej, że nie było świadków. #LEGRM
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) November 2, 2016
Game of the day: Legia 3-3 Real Madrid
— Champions League (@ChampionsLeague) November 2, 2016
https://t.co/aI3i78r6ov #UCL pic.twitter.com/m6JMvSANFb
I na koniec dnia:@LegiaWarszawa jest pierwszą drużyną, która strzeliła Realowi trzy bramki, odkąd trenerem jest Zinedine Zidane.
— eFortuna.pl (@eFortunapl) November 2, 2016
Druzyna ma niedosyt...piękne!! Teraz koncentracja na Niedziele!!! Walczymy o wiosne
— B(L)1916 (@BL_1916) November 2, 2016
Mały niedosyt jest :-) Można! 3:3 z Realem #UCL pic.twitter.com/xT5HI7lEln
— Jakub Rzeźniczak (@JakubRzezniczak) November 2, 2016
Można KURWA !!!???
— Aleksandar Vukovic (@vukopfc) November 2, 2016
Brak słów... Nadal...
— FumenLL (@FumenLL) November 2, 2016
@LegiaWarszawa you deserve it!!!
— Orlando Sá (@ORLANDOSA10) November 2, 2016
Congratulations to everybody pic.twitter.com/BEohcnc8P3
Niech wystąpią wszyscy ci, ktorzy śmiali sie, gdy Zidane mówił, ze Legia moze im strzelić w każdym momencie.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) November 2, 2016
Komentarze: (26)
no niestety widać było u piłkarzy Realu brak zaangażowanie 100 %. Grali tak jak Rzezniczak u nas. Olewka . To naprawdę donry wynik. Teraz w lidze 0:2 w plecy i wracamy na Ziemię.
Podniecamy sie remisem z realem bo jest czym.Ale zaraz liga i znowu sprowadzi nas na ziemie cracovia lub inna termalica.
Teraz po takim remisie to juz pilkarze Legii beda mysleli ze cala ekstraklasa sie przed nimi polozy.I znowu zacznie sie gra na stojaco.Oby trener Magiera zapobiegl temu.Noszeniu glowy w chmurach przez nasze gwiazdy.
Już się anonimy z dziwacznych IP ujawniają i skamlą.
Jeszcze długo będzie boleć, oj długo.
A my się tym będziemy rozkoszować!
Dramat pismaki z onet. Cyt,,Odjidja-Ofoe wypatrzył na prawym skrzydle niepilnowanego Kucharczyka i zagrał w jego kierunku." Ktory z was widzial tam Kuchego?widzieliscie ten mecz?dramat
Ledwo padl wynik a juz klepia na stronie żałośni malkontenci...
Tak, Legia potrafi wygrażć lub zremisować z każdym.
Tak, łegia potrafi z każdym przegrać.
Tak, nawet po wielkich meczach w pucharach wracamy do ligowej rzeczywistości.
Jeśli kogoś dziwi to że tak sie dzieje, to znaczy że oglada Legie od niedawna. Jesli ktos na to narzeka, znaczy ze jednak calego serca jej nie oddal.
Bywa slabo, bywa mizernie i zalosnie ale bywa pieknie.
Ogladam Legie od prawie pelnych 27 sezonow. Opieprzanie pilkarzy to norma, ale opieprzanie na zapas zaraz po świetnym meczu to żenada jest i tyle.
Jaki jest najbardziej niebezpieczny wynik?
Podobno prowadzić w meczu 2:0 :)
Komentarz Vuko najlepiej oddaje wczorajsze emocje i jest najlepszą puenta na przyszłość! :-)
Każdego dnia dziękuje Bogu że jestem LEGIONISTĄ !!!!!!!!!!!
Co by Legia nie zrobiła to źle. Miała dostać w dupę bo jest słaba, jak pogoniła Real to się nie liczy bo madryckie gwiazdy nie grały na serio tylko na niby, a co nas to obchodzi, to ich problem. Ludzie ogarnijcie się bo z tej nienawiści popadacie jak muchy, a Legia i tak będzie najlepsza w kraju. I nie zniweczy tego kilkuset tępych karków oraz kilka milionów zakompleksionych internetowych trolli. Bierzcie przykład z Hiszpanów potrafią docenić wysiłek jaki Legia włożyła w ten mecz, chociaż przed meczem z nas kpili, a swoje gwiazdeczki jadą z góry na dół. Wszystko w temacie.
po co przytacza się opinie pismaków???????????????
Onet Marca dzisiaj pieją jutro napiszą wybiórczo
No i co lamusy? Chyba 14-0 miało być. Gdzie jesteś cieciu wróżbito? Swoją drogą ten mongoł Ćwiąkała sam się śmiał, a teraz wypisuje opowieści dziwnej treści.
Jestem z łódzkiego i tak patrze na te niektóre mordy co wyśmiewały Legie ich ryje od wczoraj czerwone niczym burak. Hahaha. ŁÓSZKIE Z WOJSKOWYMI!!!!!!!
życzyć zle innym to zyczyc zle samemu sobie
zyczyc dobrze sobie, to nie ogladac sie na innych
Jestem z łódzkiego i tak patrze na te niektóre mordy co wyśmiewały Legie ich ryje od wczoraj czerwone niczym burak. Hahaha. ŁÓDZKIE Z WOJSKOWYMI!!!!!!!
BRAWO!!! BRAWO!!!BRAWO!!!Piękna gra i piękny mecz w naszym wykonaniu. Tak rośnie siła.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!