fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Media o meczu ze Sportingiem
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Legia-Sporting: Relacja z meczu
Niemożliwe stało się możliwe! Legia Warszawa zajęła trzecie miejsce w grupie Ligi Mistrzów i na wiosnę zagra w 1/16 finału Ligi Europy. Po takim spotkaniu w mediach można przeczytać tylko jedno - wielkie słowa pochwały pod adresem każdego z legionistów. Na największe brawa zasłużył Vadis Odjidja-Ofoe. Pojawiły się głosy, że gdyby Sporting miał go w swoich szeregach, to Portugalczycy zagraliby o wiele lepiej.
Weszło: To się naprawdę stało, Legia zostaje na wiosnę w Europie!
LEGIA ZOSTAJE NA WIOSNĘ W PUCHARACH! Powtórzmy to, bo aż trudno uwierzyć – Legia zostaje na wiosnę w pucharach. Legia zostaje… Coś kapitalnego. Kto by w to uwierzył po kompromitacji z Borussią, po przygodzie z tym albańskim szamanem, po zamknięciu trybun.
W pierwszej połowie momentami wyglądało to jak mecz piłki ręcznej, bo Sporting grał po obwodzie, a Legia zacieśniała szyki w obawie, że zaraz któryś z przyjezdnych poda do obrotowego i będzie gorąco. Jednak wiecie co, choć wyglądało to wszystko jak obrazki z innej dyscypliny, nikt nie mógł czuć wstydu. Ekipa Magiery nie panikowała, a grała świetnie taktycznie i rywale mieli kłopoty, by wcisnąć gdzieś nawet najmniejszą szpilkę. Co chyba imponowało najbardziej, to zagrania na wyprzedzenie. Legioniści nie chybiali, odpowiednie wybierali momenty kiedy mogą opuścić szereg, przejąć futbolówkę i rozpocząć swój atak.
Przegląd Sportowy: Waleczna Legia poczuła wiosnę
Tym razem Jacek Magiera porzucił ideały. Piękna i ofensywna gra została poświęcona na rzecz wyrachowanej dyscypliny taktycznej. Kto spodziewał się rajdów bocznych obrońców, srogo się rozczarował. Drużyna dostała jasny przekaz: przede wszystkim nie stracić bramki, pierwszy raz zachować czyste konto, a z potencjałem z przodu, na pewno będą okazje do strzelenia gola.
Sporting był w szoku i to wcale nie przez warunki atmosferyczne. William Carvalho po kilkunastu minutach wyrzucił rękawiczki, Jorge Jesus wściekał się przy linii, co rusz arbiter techniczny zwracał mu uwagę. On jakby nie zważał na te słowa, ciągle miał pretensje do swoich zawodników.
Onet.pl: Legia Warszawa pokonała Sporting Lizbona i zagra w Lidze Europy
Nareszcie! Po dwudziestu latach polski klub wygrał mecz w Lidze Mistrzów. W ostatniej kolejce fazy grupowej Legia Warszawa pokonała na własnym stadionie Sporting Lizbona 1:0 (1:0) po golu Guilherme. Trzy punkty dały Legii trzecie miejsce w grupie i grę w 1/16 finału Ligi Europy. Ile przyjdzie poczekać na kolejną edycję Ligi Mistrzów w Polsce? Oby nie dwadzieścia lat.
Sportowe Fakty: Królewscy! W Lidze Europy!
Sporting starał się dominować od początku meczu. Przeważał przez całą pierwszą połowę, ale nic z tej przewagi nie wynikało. Portugalczycy nie mieli czegoś, czym imponowała Legia - jakości. Każdy wypad mistrzów Polski na połowę rywala był groźny. Każdy wiedział, co i jak ma robić. Jacek Magiera zagrał tak, jak zapowiadał. Tym razem bez szaleństw. Nie było gry w dwa ognie jak z Borussią Dortmund czy Realem Madryt. Za to spokojnie z tyłu, czekając na to, czego nie zrobi Sporting. A ten przez 45 minut nie robił nic. Legia, obserwowana z trybun przez Stanisława Czerczesowa grała tak, jak za jego czasów - agresywnie. Było jedno takie zdarzenie w pierwszej połowie, gdy w środku boiska dwóch legionistów jak dwa wściekłe pitbulle dopadło do Portugalczyka. Tak się walczy o marzenia.
Sport.pl: TAK! Legia oszukała przeznaczenie. Na wiosnę zagra w Lidze Europy!
W drugiej połowie Legia znowu oddała inicjatywę. Ale zrobiła to całkiem świadomie. Bo choć to nadal Sporting częściej utrzymywał się przy piłce, to z tego utrzymywania niewiele wynikało. Piłkarze mistrza Polski nadal umiejętnie przerywali akcje Sportingu w środkowej strefie boiska. Byli skuteczni ale też radośni.
Z przodu największą frajdę wszystkim sprawiał Vadis Odidija-Ofoe. Belgijski pomocnik ładnymi zwodami potrafił wkręcić w ziemię nawet aktualnego mistrza Europy Williama Carvalho, który po faulu na nim w 85. minucie zobaczył drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska. Legia grała w przewadze i mogła wygrać wyżej. Znakomite okazje w samej końcówce marnowali jednak Odidija-Ofoe i Miroslav Radović.
Niema słów by opisać szczęście, przynajmniej nie z moim Polskim :)!Gratulacje dla całego zespołu i dla wszystkich cieszących się z nami!
— Aleksandar Vukovic (@vukopfc) 7 grudnia 2016
BRAWO KURWA!!@EuropaLeague I hope we can have in next round @LegiaWarszawa vs @Standard_RSCL
— Orlando Sá (@ORLANDOSA10) 7 grudnia 2016
Piękny wieczór polskiej piłki na zakonczenie roku. Legia i Marciniak w Madrycie to nasz pozytywny wizerune/p>— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 7 grudnia 2016
Świetny mecz do oglądania . Dramaturgia, tempo, mądrość. Odidja, Bereszynski, Pazdan. Takie moje podium. Choć dla wszystkich
— Mateusz Borek (@BorekMati) 7 grudnia 2016
Pierwsze czyste konto Legii w LM od 1996 roku (0:0 z Panathinaikosem) i pierwsze zwycięstwo od 1995 roku (1:0 z Blackburn).
— Jan Sikorski (@JS_rankingUEFA) 7 grudnia 2016
Brawo, brawo i jeszcze raz brawo... @LegiaWarszawa
— Artur Boruc (@ArturBoruc) 7 grudnia 2016
Od 0:6 z Dortmundem do awansu do Ligi Europy. Tylko wariat by w to uwierzył. Futbol do jasnej ciasnej. Brawo, brawo, brawo.
— Andrzej Twarowski (@TwaroTwaro) 7 grudnia 2016
Panie bracie! Chcę na gwiazdkę koszulkę Odjidji Ofoe ;)
— Marek Magiera (@MagieraMarek) 7 grudnia 2016
Dziękuje Legio
— B(L)1916 (@BL_1916) 7 grudnia 2016
Komentarze: (19)
Osialalalala Orlando Sa!!! Ten to odleciał :)
Vuko King!!!!! Brawo Vuko.
I brawo Orlando Sá!!!
Ja bym sie staral sciagnac go do Legii (widac ze mimo przykrej przygody to nadal ma do Legii sentyment)
Moze Magic by dal mu sie "rozegrac"?
Z calym szacunkiem dla Niko, ktory juz niestety chyba zrobil swoje, to IMHO Orlando moglby dac nam troche wiecej....
Brawo Orlando, żal było patrzeć jak Cie w Legii dojerzdzali i praktycznie zmusili do odejścia koledzy z grupy fortowej.jesteś super napadziorem
Może nie powinienem wklejać linków z obcych serwisów, ale jest to dość ciekawe. Poczytajcie sobie komentarze po pierwszym meczu z Borussią. Zwłaszcza Peszko, jakiś tam Garbacik i Pawlak
http://www.2x45.info/aktualnosci/44388/twitter-po-klesce-legii-lesnodorski-witamy-w-lm-szyderka-peszki-kowalczyk-placimy-za-kabarety/
i co panie peszko zatkalo kakao !!!!!!!!!!!!walnij lepiej kielicha a nie mysl o pisaniu na temat Legii i grze w reprezentacji peszko=reprezentacja buhahahahahhahahaa
A gdzie komentarz pajaca kowalczyka? A no tak zapomniałem że jak jest okazja do szydery to skacze z radości jak piesek co pierwszy raz swoją budę zobaczył a jak trzeba pochwalić to chowa się tak żeby nikt go nie znalazł.
orlando wracaj ... Niko orlando i prijo w ataku ha ha zamiatali bysmy wszystkich
Jakby Orlando wrócił do Legii ale byśmy mieli duet napastników silny Prijović i techniczny Orlando
Kto tego Magierę ściagnął? Ten sam zespół a jaka gra!
Dodam więcej Legia jest klubem który zawsze z grupy wychodzi !
Boniek dyplomatycznie, jakby przeczuwał co się będzie działo, że lepiej ugryźć się w język :)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!