Tak , bede ten wieczór pamietal do końca życia . Jest to jeden z tych wieczorów ,który przypomniał mi ze wybrałem właściwa drogę . Na Legii 36 lat , ale widze pokolenie młodych 20,30 latków którzy dawali z siebie wszystko . To tez jest piękne ze są młodzi , którzy zastąpią i juz zastępują Nas dzisiejszych 50+ .Tylko Legia , Do końca mych dni .

Veni Vidi Vici

Nie wiem czemu taka przyśpiewka, zawody były prowadzone bardzo dobrze przez całą trójkę sędziowską, ale pewnie niektórzy chcieli w prezencie przynajmniej 5 bramek ze spalonego i wtedy by śpiewali "love uefa". Co za hipokryzja.

Byłem, dałem maxa a ostatnie minuty z "nie poddawaj się" naprawdę przejdą do historii, stadion się chyba unosił

do lalalala fuck uefa

Kolo daj spokoj czym ty sie przejmujesz, niestety tak to juz jest ze niektorzy beda spiewac wszystko co im sie narzuci.

@Robi10, Jeżeli na Żylecie będzie zachowywana dyscyplina, taka jak jest obecnie, to na pewno kolejne osoby będą w stanie zastępować starszych kibiców, a Żyleta będzie wyglądała tak dobrze jak wygląda teraz.

PS, @lalalala, jeśli dla ciebie to byli dobrzy sędziowie to definitywnie oglądaliśmy inne mecze. Rocchi i jego ferajna przebiła nawet najgorszego w mojej opinii sędziego w Eklasie - Złotka.

BRAWO LEGIA. Wspaniałe zwycięstwo.Ale mieliśmy tez masę szczęścia. Futbolowy Bóg był wczorajszego wieczora po naszej stronie.Nasz awans do LE do ostatniego momentu wisiał na włosku. Wszystko dobre, co się dobrze kończy.Dla mnie bohaterem tego spotkania był Vadis Odjidja-Ofoe.To dzięki niemu postawiliśmy się Portugalczykom i zdobyliśmy upragnione 3 pkt.

Doping naprawdę na wysokim poziomie tak jak powinno być osobiście brakło mi jedynie pozdrowień dla Staśka. Pozdrowienia z Olkusza

Sporting przyjechał trochę niż przed czterema laty (120 os.), kiedy nasze kluby mierzyły się w 1/16 finału Ligi Europy.
????????

Czlowieku a 2 ewidentne ręki w polu karnym?

@t, pod koniec artykułu masz napisane źe wczoraj bylo ich dwustu. Jeżeli 4 lata temu było ich 120, to nie umiesz sobie dopowiedzieć o co chodzi w zdaniu? Ty nigdy nie popelniasz błędów? Na uj w ogole ten twoj komentarz

te dwie pieśni są mistrzem ;-)

2 ręki w sekundy, dla nas też 11-stka. Sędziowanie ... n/c

Co do dopingu, tak jak w końcówce przez całe spotkanie. Bo wyłączając to, tylko czerwień dała furię i decybele. Pomijam w tym radość po spalonym i samym golu ;p

STAĆ NAS NA WIELE WIELE WIĘCEJ

nie pamiętasz? to był chyba 16.02 roku 2012 ;)

ty a dlaczego bidon? bo pedały sie koło ciebie kręcą?

t...jestes kibicem od awansu Legii do LM? Bo od wielu lat na prwno nie. Droga redakcjo, troche obiektywizmy ;) stadion nie kipiał juz dlugo przed meczem, przynajmniej jesli chodzi o frekwencji, przed samym meczem dopiero sie nagromadzili, nie liczac Żylety; kibicos gosci slyszalem ze dwa razy, przes meczem i raz w trakcie - bylem na Żylecie; po 3 wiele osob opusxilo trybuny zaraz po gwidku wiec tez nie jest prawda, ze jeszcze dlugo po gwizdku nikt nie opiscil stadionu. A poza tym bylo zajebiscie i dobra relacja ;)

Bodziach bądźmy trochę obiektywni. Ręka w polu karnym, słusznie odgwizdany spalony prijo.
Włoski Marciniak? Gdyby Marciniak grał na tak nieszkodę Legii, to by odgwizdał metrowego spalonego w meczu z pyrami. Taki jest football, sędziowie są ludźmi, błędy zdarzają się na korzyść i niekorzyść, no ale w tym meczu chyba nie mamy co narzekać, bo karny był ewidentny.
Na nasze szczęście gramy dalej! ;) pozdro

Ostatnie minuty miazga ale wiekszosc spotkania slabiutko :/ moze tak sie wydawalo piszacemu te relacje ale doping 6/10

Troche wstyd ze na takim meczu my bez oprawy, w ogóle ostatnio jakoś kiepsko wypadamy pod tym względem... pamietam czasy CF i oprawy na prawie każdym meczu nawet z jakas Odra Wodzisław

JEDYNY MINUS TO BRAK JAKIEJKOLWIEK OPRAWY! ;/
Tyle pieniędzy było zbierane,zawsze wrzucam do puszek jak jest zbiórka...a na taki mecz nic ;/
Wszystko poza tym przyzwoicie - choć wiem,że stać Nas na więcej! Tylko Wielka LEGIA! 19(L)16

Czytajcie ze zrozumieniem, autor opisuje reakcje trybun, oraz to co wtedy widzieli kibice, a nie jak było. ;) To oczywiście odnośnie sędziowania.

gościu,jeżeli uważasz że zle sedziowali to polecam iśc do lekarza,tego od oczu.
nie gwizdneli ewidentnego karnego dla Sportingu za ręke a liniowy wykonywał swoja prace wręcz wzorowo.

wygrywamy 1-0 i śpiewamy- nie poddawaj się-??

a widziałeś jaki chłopaki mieli kryzys i Sporting cisnął? Ta pieśń ich niesie.

@bez oprawy, wolisz żeby kibice znów nie mogli pojsc na 3 mecze europ. pucharów na stadion bo będzie zamknięty? Prawdopodobnie Legia jest (wraz z Dinamem Zagrzeb) klubem najbardziej "na cenzurowanym" z całej Europy. Szkoda, że nie było oprawy, ale opraw to chyba na pucharach nie będzie przez dłuższy czas, aż się w tej uefie nie ogarną. Brak opraw na meczach - zło konieczne. Takie czasy.

do @eth, przyznaję, mecz oglądałem z Żylety, więc o spalonych nie mogę za dużo powiedzieć, a opinia o sędziach jest trochę oparta na emocjach, ale, wciąż, wg mnie sędzia w tym meczu był słaby.

@menze Nie podawaj się nie zawsze musi być przy wyniku 0:6, w tym przypadku była ta pieśń jak najbardziej na miejscu, prowadzimy tylko 1:0 zaczyna brakować sił, przeciwnik mocny, zaczyna cisnąć co raz bardziej, a z trybun niesie się: Nie poddawaj się czyli walcz do końca, jeszcze trochę daj z siebie....

nosz ku..a, sędzia mu nie pasuje. karnego nie podyktował dla Sportingu, dał czerwoną, a wszystkie spalone były prawidłowe. autorze Bodziachu, jak z domu wychodzisz to oglądasz się za siebie czy ktoś cię nie śledzi? wszędzie spiski :D

Z racji bycia rodzicem małoletniego kibica mecz obejrzeliśmy z rodzinnej. Powiem tak. Nigdy nie widziałem takiego dopingu na tej trybunie. Cały sektor na stojąco przez cały mecz. Nikt nie usiadł (patrzyłem z góry 219 to miałem ładny podgląd) i powiem że oprócz Żylety to była najgłośniejsza trybuna. Dzieciaki dawały z siebie wszystko. Mój syn od dwóch dni ledwo mówi. Ostatnie 10 minut - miazga. Od kołyski aż po grób (L)

niestety dla mnie słabo na trybunach.. zero oprawy, doping monotonny, tylko ostatnie 15 minut miaazga, reszta jakoś bez "jaj"

Zastanówcie się czemu brak oprawy. Odwieszenie, wywalenie i zakaz na X spotkań - rozsądku trochę

Jak już zabieracie partnerki na pierwszy mecz, to inne trybuny albo boki, a przede wszystkim nie traktować jak psiaka.

Ciągnąć za rękę jak smyczą (mało nie rwąc ubrania), bo trzeba się wpierdzielać w sam środek (2 min przed gwizdkiem), iść do wc (jak dziewczyny - zawsze razem) i waruj przy drzwiach czy przed gwizdkiem szurać na autobus. Jesteśmy ludźmi, ale widzę, że na meczach o stawkę (w tym liga i pp) to chleb powszedni z przypadkami meczowymi.

Jak już zabierać drugą połówkę*, to wstydu nie przynosić gdzie ciągłe przechwałki z kolegami, a kobita wydziera się jak tylko może.

Potencjał niewykorzystany, relacja to subiektywna ocena - PAMIĘTAĆ! Piszcie lepiej, opierajcie się na faktach i blebleble, ale nie z wrażeń na tej trybunie.

out

zaraz po meczu dostałem SMS od 18-letniego syna :
Kocham cię tato,że wychowałeś mnie na legionistę