No niestety mecz inauguracyjny będzie dla Pana Franza przegrany. Zdrowo przegrany. Ale proszę sie nie martwić Trenerze Smudo. Z innymi może pójdzie lepiej.

Super wiadomość!!! Że niby ten nieudacznik ma być straszakiem na Legię?? Hahahahaha. Czasy tego gościa minęły 10 lat temu...

No to mamy przej.. ..ane :-)

czyli, Franio, na dzień dobry, oklep w Warszawie :)

A my swoje Smuda ch.... Artur Boruc!

Dawno tego nie grali... Będzie śmieszniej chociaż :)

Skoro stadionu nie mają i muszą grać w Lublinie, to może im ten magik chociaż szatnie wybuduje? :))

Cuda... cuda... ciekawe czy nauczyłeś się nareszcie po polsku mówić ?

Strasznie podupadła jego renoma :)

inauguracja tego pseudo trenera dyzmy Polskiej piłki nożnej odbyła się bodajże z Dyskobolią 5 do 0 (wrzesień 1999) czyżby powtórka :)

Zeby nie było zdziwienia jak z Płockiem ..

11 bramkarzy wystawi i będzie jak na ME 2012

Niemiaszek zaciagajacy po polsku w pierwszym meczu zbierze manto

Super nieudacznik alkocholik i Gbur trenerem lecznej to 0.5tylko Legia

Nie chcę być hurra optymistą, ale pierwsza od wielu lat dwucyfrówka wisi w powietrzu, stawiam 10:0

Ja bym jednak zalecal trochę pokory. Jak to mówią "nowa miotła" w klubie. Kazdy chce się pokazac. Górnik będzie wyprówał flaki.

i tam jest jego miejsce.

Legia przegra ten mecz 2:1. Smuda co wymysli na Legie.

Pamiętam jak graliśmy kiedyś z Odrą Wodzisław u siebie a trenerem byl Franek. I stoimy podchmieleni w kilku chłopa przy płocie na przed krytej, i krzyczymy ,,Franeeek!'' Gość się odwrócił a my do niego ,,siadaj!!" I w tym momencie patrząc na nas się uśmiał. Ale po końcowym gwizdku nie było nam do śmiechu bo przegraliśmy 0-1...

Nie rozumiem, tak się dowartościowujecie i wzrasta wasze ego obrażając tego człowieka, spójrzcie w lustro gimbazo..

To on jeszcze żyje (mam na myśli, że wykonuje zawód trenera)?! Dziwie się, że ktoś jeszcze chce płacić za jego usługi. Może nie jestem obiektywny, ale szczerze nie trawię gościa.

Kogo to ku...a obchodzi

@ kosiarz: popieram.

Nic dziwnego że lecą na Smudę nieprzychylne komentarze. W końcu był trenerem pejsów, gdy dwa razy straciliśmy w ostatnich minutach mistrzostwo Polski.
Pamiętam jak Wieszczycki strzelił bramę po dośrodkowaniu Pisza z rożnego. Radość, ale jednocześnie czuło się coś niedobrego, że dobrze się nie skończy. I rzeczywiście dwie kontry i po nas. Na drugi dzień nikt nie miał się ochoty do siebie odzywać, atmosfera jak na stypie. Jak to mówią co cię nie zabije, to cię wzmocni. Rok później było pamiętne 2:3, wiele osób bardziej dotknęła ta druga porażka. Ale my przyjęliśmy ją na klatę o wiele lepiej niż 1:2. Przed pierwszym meczem przegranym 1:2 w głowach się nam nie mieściło, że możemy przegrać z pejsami w sezonie, w którym Legia doszła do ćwierćfinału LM. Miało być coraz lepiej, LM co rok, a nie zdobyliśmy MP.
I pomyśleć że Widzew prowadził burak, który nie potrafił się nawet wysłowić dobrze po polsku. Do tego cham i prostak.
Dziś Widzew jest na dnie, a Legia znowu grała w Lidze Mistrzów.
Oby Legia piłkarsko zdemolowała Łęczną na drodze do kolejnego mistrzostwa. Mistrz, mistrz, Legia mistrz!!!

Dla mnie to chociaż będzie śmieszniej. Nigdy go za porządnego trenera nie uważałem. Martwi mnie tylko efekt miotły, który już kilka razy zadziałał w przypadku przeciwników Legii.

wy już dopisujcie 3 pkt Legi przed meczem już sie cieście za wczasu... z Płockiem też było już pisane 6 wygrana z rzedu... a jak sie skonczyło każdy widział...do boju Legio

dobrze że Franz wraca będzie weselej.......... ciekawie na jak długo