Jacek Magiera - fot. Woytek / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Magiera: Jesteśmy pełni optymizmu
Woytek, źródło: Legionisci.com
- Zagraliśmy dwa dobre mecze z rywalami idealnymi na ten okres. Pierwszy mecz odbył się przy porywistym wietrze, który utrudniał trochę grę, ale jestem zadowolony z obu spotkań. Było sporo jakości i pozytywów, które cieszą. Bardzo ważne dla mnie jest to, że to co zaplanowaliśmy przed sparingami - czyli liczba minut, jaką mają rozegrać zawodnicy - zostało zrealizowane - powiedział po meczu Jacek Magiera.
- Jedynie Michał Kopczyński poczuł delikatne spięcie w mięśniu czworogłowym, ale z tego co wiemy, jego reakcja była pozytywna i wróci szybko do treningów. Ogólnie zgrupowanie bardzo udane. To co sobie zaplanowaliśmy, zostało zrealizowane w stu procentach - dodał trener.
- Wszyscy widzieli, że Tomas Necid bardzo się starał. Miał bardzo dobrą okazję do tego, aby strzelić gola, ale jest to piłkarz, który dobrze utrzymuje się przy piłce. Ja go dopiero poznajĘ. Nie będę go oceniał przez pryzmat jednego meczu i dwóch treningów, które z nami odbył. On potrzebuje czasu, żeby wejść do drużyny i poznać się z zawodnikami, ale widać po kilku akcjach, które rozegrali z Rado, Vadisem, Szymanskim i Nagy'm, że się szybko "złapią". Dobrzy piłkarze zawsze szybko łapią wspólny język na boisku. Jestem spokojny o to, że się wkomponuje, tym bardziej, że jest to nasz sąsiad - nie musi się aklimatyzować - powiedział Magiera.
- Teraz wracamy do Warszawy i zaczyna się to, na co czekamy wszyscy, czyli upragniona liga. Najważniejsze mecze zaczynamy od soboty. Wracamy z nastawieniem, by gonić w tabeli przeciwników. Jesteśmy pełni optymizmu po tym dobrze przepracowanym czasie. Zawsze jak drużyna jest na obozie, to każdy powrót do domu to jest 20% odpoczynku i zawsze wchodzi się na wyższy poziom - to jest sprawdzone od lat. Każdy sparing, który graliśmy pokazywał, że idziemy krok po kroku do przodu i forma będzie taka, jak chcemy. Zawsze jest tak, że weryfikują to mecze o punkty z udziałem publiczności, a nie takie jak dzisiaj. Sparingi są ważne, żeby trzymać cykl, żeby sprawdzić jak biegamy i jak zawodnicy ze sobą się rozumieją - wyjaśnił szkoleniowiec.
Gorzej wygląda aklimatyzacja Daniela Chukuwu...
- Czy gorzej? Trudno powiedzieć w tej chwili, bo nie siedzę w jego głowie. To jest zawodnik, który długo nie trenował - to trzeba wziąć pod uwagę. Już na początku stwierdził, że dawno nie pracował w taki sposób jak tutaj. Potrzeba dla niego dużo cierpliwości, choć wiem, że to nikogo nie interesuje. Nie będzie miał na plecach napisane "dajcie mi dużo czasu", bo przyjechał tutaj strzelać bramki, grać dobrze i wywalczyć sobie podstawowy skład. Będzie traktowany tak, jak każdy inny zawodnik, czyli jeżeli sobie to miejsce w składzie wywalczy, to będzie grał. Jeżeli nie, to będzie musiał na treningach zasuwać, żeby pokazać, że szansa mu się należy. Mamy grupę zawodników na wyrównanym poziomie i rywalizacja jest bardzo intensywna. Jest kilka dylematów, w jakim składzie drużyna ma zagrać w meczu z Arką, ale to dobrze, lepiej żeby był taki ból głowy, niż żeby go nie było.
Kadra liczyła 31 osób, część zawodników nie zostanie na stałe przy pierwszej drużynie, ale kto z młodych się wybił?
- Młodzi będą z nami trenować i wracać do drugiej drużyny. Będę chciał, żeby kilku z nich pojechało na obóz, na który jedzie niedługo druga drużyna. Kadrę jaka będzie z nami trenować podamy po przyjeździe do Warszawy. Młodzież przeszła tutaj szkołę życia, bo nigdy wcześniej nie mieli takiego okresu przygotowawczego pod względem intensywności, szybkości, myślenia i wszystkiego innego. Na pewno zapamiętają te obozy na długo, wyciągną pozytywne wnioski i staną się lepszymi piłkarzami. Wielu z nich musi grać szybciej. Myślenie muszą zmienić na szybsze, ale zaprezentowali się bardzo korzystnie. W wielu przypadkach nie odstawali i starali się - oby tak dalej. Sami możecie ocenić po tych meczach, kto najwięcej grał, kto jest najbliżej osiemnastki z tych młodych, a kto nie.
Kadra na Ajax jest już zamknięta, ale czy liczy pan jeszcze na wzmocnienia drużyny na ligę?
- Cały czas jeszcze może być wzmocnienie drużyny. Pracujemy nad tym w klubie z dyrektorem sportowym i prezesem. Być może będzie jakiś złoty strzał i uda się coś zrobić, by wzmocnić zespół. Ogólnie organizacja obozów i tego wszystkiego co jest wokół pierwszej drużyny jest na bardzo wysokim poziomie w tej chwili. Nic tylko trenować i odnosić sukcesy. Chcemy zrealizować swój cel, jaki mam przed tą rundą.
Komentarze: (38)
Gdyby Magiera dopiero co przyszedł, to patrząc po wynikach sparingów miałbym tyle optymizmu ile miałem pod koniec "ery" Hasiego, że Hasi jeszcze zdoła coś odbudować. Czyli zero. Jednak wierzę w Magica i wiem że MP mamy na wyciągnięcie ręki, a i w LE z Ajaxem nie ma mowy aby Legia była na przegranej pozycji.
fajnie ,że w jednym rzędzie trener wymienia młokosów jak Szymański i Nagi z takimi profesorami jak Rado i Ofoe , to pokazuję cząstkę tego jak wprowadza do drużyny młodych
czarno to widzę....skuteczność musi się poprawić bo inaczej będzie ciężko...
Prawdę mówiąc to te sparingi nie wyglądały najlepiej, ale oby za tydzień nastąpiła poprawa.
Prośba naprawcie audio niestety większość filmików to jedyne co słychać to tylko wiatr...
Ale ten Szymański moim zdaniem bardzo fajnie się pokazał. Kawał piłkarza z niego może być. No i Ofoe z Rado, jednak co klasa, to klasa. Necid jak na pierwszy mecz widać było, że się starał, ale też, że pierwszy raz z nimi gra również. Sam jestem ciekawy jak to będzie, a mecze o punkty tuż tuż.
a co z Moulinem..dlaczego nie gral z Rado i Vadisem??..zeby nastepnego grajka nam nie spalil Magiera...
Panie Jacku. Też jesteśmy pełni optymizmu. P.s czekam na pojawienie się w pierwszej 11 Kulenovica
Powiem jedno trochę c.hu..wo to wygląda.Moim zdaniem jest c.hu..owo.Odszczekam wszystko jak będzie c.hu..wo:)
Moulin dopiero co trenuje z pelnym obciąŻeniem wiec pomysl
Bracia powiedzcie jak się nastawiamy na ksw i Jurasa? Ogarniamy bilety na jakąś część stadionu?
Co to za sparingi.
Same ogórki !
Optymizm ?
Jak można się sprawdzić przed Ajaxem ?
do Arek
Z Szymanskiego moze byc kawal pilkarza ale nie bedzie.Bo bedzie jak zawsze z polskimi pilkarzami.Jak z Wolskim na przyklad.Dobra gra w Legii przez rok lub dwa.Pozniej Legia go sprzedaje za 2-3 milony euro do innej ligi i chlopak nie lapie sie do skladu.Przez dwa lata zagra kilkanascie minut i wroci na wyprzyczenie do polskiej ligi.
Osobiscie zycze mu jak najlepiej ale jak sa do wziecia 2 milony euro za mlodego pilkarza to ani klub ani menago takiego pilkarza nie kieruja sie dobrem zawodnika tylko pieniedzmi.
Co do meczow sparingowych to slabo to wyglada.Pozostaje nam wierzyc ze bedzie lepiej niz jest obecnie.
Niestety ale skuteczność w meczach towarzyskich potwierdza to,że wymiana obu napastników na zupełnie nowych zawodników było szaleńczym posunięciem. Należało się wstrzymać ze sprzedażą choćby jednego do momentu rozegrania dwumeczu z Ajaxem. Na chwilę obecną gramy w zasadzie bez linii ataku bo wiadomym jest,że Necid z marszu nie będzie strzelał na zawołanie jak robił to Nikolić. Chukwu to jedna wielka niewiadoma. Trudno cokolwiek o nim powiedzieć,bo choć już z drużyną jest kilka tygodni to wydaje się być nadal zagubiony.Nie ma się co oszukiwać,ale z Ajaxem zapowiadają się takie same baty jak było to 2 sezony temu w LE. Jeśli Legia przejdzie do kolejnej rundy to Jacka Magierę trzeba będzie okrzyknąć CUDOTWÓRCĄ.
nie będzie z niego piłkarza bo ty tak powiedziałeś , różne są koleje losu , jedni za młodu błyszczą i przepadają a niektórzy odpalają dużo póżniej np Zieliński czy Pazdan , Grosicki błysnął ,potem przygasł przez problemy z hazardem a jak odpalił to płacą za niego krocie , nie mozna z góry przekreslać młodych bo nie udało się za granicą Wolskiemu czy Furmanowi (kto wie może jeszcze odpalą i znowu wyjadą ,nie zdziwie sie jak po powrocie do nas i tym razem nie przepadną ), takiemu Rybusowi lepiej poszło a co do sparingów to tylko sparingi , jak najbardziej trzeba wierzyć ,że będzie lepiej bo niby czemu nie , chłopaki pokazali ,że potrafia zagrać na poziomie europejskim ,nieosiągalnym dla żadnego polskiego zespołu
potwierdzają się moje przypuszczenia - gruzin do niczego (może dobry na kadre gruzji) chukwu słaby (może kiedyś "odpali" choć ja nie sądze) nagy nijaki całą nadzieja w czechu jak się zgra i zacznie strzelać
Magiera jest bardzo pewny siebie ,może to i dobrze . Ja dalej sądzę że z oceną jego umiejętności trenerskich poczekałbym do końca sezonu . Jedno jest pewne ma zdecydowanie najlepiej zorganizowany i najsilniejszy kadrowy zespół w lidze . Zdobycie mistrzostwa to obowiązek . Osobiście obawiałem się w jakiej dyspozycji będą filary zespołu Belg i Francuz . Wczoraj ku mojemu zdziwieni wygląda to bardzo dobrze ,szczególnie zadziwia forma Mulina który cały czas pracował indywidualnie a wczoraj zaprezentował się jak profesor .Myślę że jeśli Magiera coś nie sknoci to mając takich zawodników mistrz powinien być w cuglach .Panowie bracia kibice a teraz przyszedł czas dla nas udowodnijmy że nasza Legiia to nie tylko najlepsza w Polsce ale ma najlepszych i najliczniejszych kibiców . Wszyscy na stadion .
Słabo to wygląda... Wiem że nie ma co przywiązywać wagi do sparingów, ale jeden wygramy z II ligowcem... Przykładowo taka Wisła wygrała m.in. ze Steuea czy Żylina...
Będzie ok,Magic wie najlepiej co robi a wszystkim krytykantą i pesymistą mówię WON !!!!
kuzwa kogo obchodzi że Kuciak jest w Lechii??czym sie podniecacie gamonie?może być i w RPA
Mnie obchodzi, bo żewłak woli swojego kumpla drewnianego poloniste w bramce.
Uwielbiam komentarze wszelkich "znawców i trenerów" którzy wiedzą i widzą lepiej niż trener.Pojęcie o prowadzeniu drużyny mają obcykane z wysokości trybun lub z przed telewizora.A jacy menedżerowie ? Kogo by to oni nie kupili do Legii?Szczególnie nie za swoje pieniądze.Pajace!
Do Tommy83. Tez bym wolal go niż malarza, który juz zaraz odchodzi na emeryturę
Jacek widać niezadowolony że Fatalczyka nie udało się pogonić z klubu tylko znowu będzie musiał patrzeć na fatalną grę tego drewniaka
Kuciak w lechii a polonista w bramce Legii, bez komentarza :(
Panie Jacku wielki szacunek za pracę w klubie. Myślę ze z Panem Legia może zajść daleko zarowni w lidze jak i w lidze europejskiej
widzę, że większość komentujących nie wie, że sparing to nic innego jak jednostka treningowa. Strata wiary w Drużynę po wynikach sparingów? Albo pyry albo dzieci. Pozdro dla czekających na pierwszy MECZ.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!