Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Nemanja Nikolić - fot. Mishka / Legionisci.com
Nemanja Nikolić - fot. Mishka / Legionisci.com
Wtorek, 4 kwietnia 2017 r. godz. 09:58

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Nikolić zdradza: Rozważyłbym pozostanie, ale zdecydowałem się odejść

Woytek, źródło: Legionisci.com, Przegląd Sportowy

Dzisiejsza okładka Przeglądu Sportowego lekko szokuje - "Niko zdradza grzechy Legii", "wyprzedaż gwiazd, brak szacunku, złe decyzje trenerów, żal do ludzi z klubu"... Już myśleliśmy, że były napastnik postanowił zdradzić jakieś sekrety. Tymczasem w środku w sumie nic nowego i odkrywczego.

- Zasłużyłem na więcej szacunku od trenera. Tymczasem on nawet nie wyjaśnił mi, dlaczego nie grałem [w Lidze Mistrzów - przyp. red] - mówi "Niko" i dodaje, że nie miał najlepszej komunikacji z Jackiem Magierą ("Nigdy do mnie nie dzwonił").

Na pytanie o to czy by został, gdyby Legia złożyła propozycję nowej lepszej umowy, Nikolić odpowiada: - Rozważyłbym to. W Warszawie dobrze się czułem.

Jednak w odpowiedzi na kolejne pytanie czytamy: - Nie wiem, dlaczego nikt mi nie zaproponował nowej umowy. Sam nie zamierzałem nikogo o to błagać (...) Inna sprawa, że o odejściu z Legii zdecydowałem po meczu z Realem, gdy siedziałem na ławce. Zostałem w Legii głównie po to, by grac w Lidze Mistrzów.

Co takiego Nikolić chciał rozważać, skoro latem został w klubie tylko po to, by zagrać w Lidze Mistrzów, a to nie było mu dane w pełnym wymiarze czasowym? Przecież decyzję o odejściu podjął już w listopadzie i sam o niej poinformował opinię publiczną, choć miał jeszcze ważną 1,5-roczną umowę...

Nie będziemy analizować, czy jego rozgoryczenie związane z tym, że siadał na ławce rezerwowych w Lidze Mistrzów, jest słuszne czy nie - w tej kwestii opinie kibiców są podzielone. W żadnym wypadku nie zamierzamy też umniejszać zasług serbskiego napastnika, bo od samego początku pisaliśmy, że drugiego takiego supersnajpera długo nie uda się znaleźć, ale warto aby "Niko" zachował klasę, którą prezentował na boisku i nie mieszał kibicom Legii w głowach.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!