Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Dariusz Mioduski - fot. Mishka / Legionisci.com
Dariusz Mioduski - fot. Mishka / Legionisci.com
Piątek, 11 sierpnia 2017 r. godz. 13:46

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Mioduski: Wotum zaufania dla Magiery

Qbas, źródło: Legionisci.com

W piątek Dariusz Mioduski spotkał się z dziennikarzami. Prezes Legii odpowiadał na wiele pytań związanych z bieżącą sytuacją w drużynie. Zapewnił, że nawet jeżeli drużyna nie awansuje do fazy grupowej Ligi Europy - choć nie zakłada takiego rozwiązania - to nie ma opcji mowy o zwolnieniu Jacka Magiery. Co więcej, klub rozmawia ze szkoleniowcem na temat przedłużenia wygasającego wraz z końcem sezonu kontraktu.

Mimo wotum zaufania dla trenera, prezes Mioduski wyraźnie stwierdził, że nie planuje sprowadzić do klubu jeszcze jednego ofensywnego pomocnika. W letnim okienku transferowym do Legii ma przyjść jeszcze jeden zawodnik – środkowy obrońca. Ze względu też na sytuację kadrową związaną z kontuzją Jakuba Czerwińskiego klub nie zgodzi się na odejście Michała Pazdana, o ile nie zostanie aktywowana klauzula wykupu, wynosząca 2,5 mln euro. - Muszę myśleć przede wszystkim o Legii – powiedział w tym kontekście prezes.

Armando Sadiku jest najdroższym zakupem w historii Legii, ale prezes nie chciał zdradzić łącznej kwoty. Powiedział tylko, że przewyższyła one wcześniejsze zapowiedzi o możliwości nabycia piłkarza za milion euro. Mioduski pozytywnie też wypowiadał się o Cristianie Pasquato i wierzy, że będzie to wiodący gracz w Legii.

Klub chce natomiast rozwiązać umowę ze Steevenem Langilem: - Langil na razie do nas nie wrócił. Część jego nieobecności była usprawiedliwiona występami w reprezentacji. Teraz jednak nie pojawia się na treningach. Nie wiem nawet, czy jest w Warszawie. Wiem natomiast, że nie będzie grał w Legii. Nie ma tu dla niego miejsca. Chcemy z nim rozwiązać kontrakt. Podobne zamiary są wobec Michała Masłowskiego, który był nawet skłonny rozwiązać umowę, ale oczekiwał w zamian wypłaty całego kontraktu.

Prezes Mioduski przy tym stwierdził, że w wyniku braku awansu do IV rundy el. Ligi Mistrzów pojawiły się problemy finansowe. Dziura budżetowa wynosi kilkanaście milionów złotych – Pokryję ją z własnych pieniędzy – wyraźnie zadeklarował prezes.

W wypadku awansu do Ligi Europy oczekuje też wsparcia od Ekstraklasy: – Będę bardzo mocno naciskał, żebyśmy po meczach pucharowych w Ekstraklasie grali w poniedziałki. W razie zaś awansu do fazy grupowej, celem będzie awans i poprawienie osiągnięcia z wiosny, gdy odpadliśmy w 1/16 z Ajaxem Amsterdam.




Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!