Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Jacek Magiera - fot. Woytek / Legionisci.com
Jacek Magiera - fot. Woytek / Legionisci.com
Środa, 16 sierpnia 2017 r. godz. 16:36

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Magiera: Jutro będzie bitwa

Woytek, źródło: Legionisci.com

- Dwa razy oglądałem naszego najbliższego rywala - były to mecze z Karabachem Agdam. Staraliśmy się dowiedzieć o nim najwięcej, ile mogliśmy. W zespole Sheriffa są ambitni piłkarze, którzy będą walczyć, by osiągnąć z nami korzystny wynik. Badibanga to zawodnik, który rzuca się w oczy i może się podobać. Sheriff to solidny zespół, który lubi grać w ataku i dobrze czuje się w grze z kontry. Musimy być przygotowani na każdą ewentualność - powiedział na konferencji przed meczem Jacek Magiera.

- Nasi rywale mają takich piłkarzy, którzy potrafią grać technicznie, takich grających ostro, a są też tacy, którzy nie są zbyt zwrotni. Nie porównam ich do żadnego zespołu z jakim w ostatnim czasie graliśmy. Na pewno nie jest to taka drużyna, z jakimi mierzyliśmy się w ostatniej Lidze Mistrzów - dodał szkoleniowiec.

- Za chwilę mamy rozruch, a za wieczorem odprawę taktyczną. Przekażemy piłkarzom informacje, jak przeciwnicy grają, w jakich sektorach rozgrywają piłkę i jak będzie można ich zaskoczyć. Jutro bitwa - dwumecz taki, w którym zrobimy wszystko, by Legia awansowała do fazy grupowej Ligi Europy. Puchary to miejsce, które pozwoli nam się rozwijać i trzeba do tego dążyć, by z każdym rokiem być lepszym zespołem.

fot. Woytek / Legionisci.com

- Liczę na to, że każdy następny mecz będzie przełomowy. Taki, który pozwoli nowym zawodnikom wejść na wysoki poziom. Oni do drużyny dołączyli w zasadzie, gdy już rozgrywaliśmy mecze o stawkę. Mieliśmy z nimi tylko zajęcia teoretyczne, bo praktyka w ostatnim miesiącu w zasadzie nie istniała. Żyliśmy od meczu do meczu. Dopiero przedwczoraj mieliśmy pierwszy trening od dłuższego czasu, podczas którego mogliśmy popracować nad różnymi fazami gry. Dopóki polska piłka będzie zaczynała tak wcześnie puchary, tak to będzie wyglądało. My ich musimy wkomponować z dnia na dzień. Czwartek jednak nie będzie dniem na eksperymenty i wystawianie nowych piłkarzy.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!