Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Niedziela, 26 listopada 2017 r. godz. 11:19

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

KontroVARsje po meczu w Kielcach

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

Sobotnie decyzje sędziów wzbudziły dużo negatywnych emocji. Jak pokazały powtórki trzeci gol dla gospodarzy został zdobyty w nieprawidłowy sposób. Łukasz Kosakiewicz był na wyraźnym spalonym, którego nie zauważył sędzia boczny. Arbiter główny Mariusz Złotek konsultował sytuację z sędziami VAR Bartoszem Frankowskim i Marcinem Borkowskim, ale ci utrzymali decyzję z boiska.

Była 79. minuta spotkania, kiedy Jacek Kiełb z bliskiej odległości pokonał Arkadiusza Malarza. Początkowo wydawało się, że gol był prawidłowy, jednak powtórki pokazały coś zupełnie innego. Skrzydłowy gospodarzy był wyraźnie wychylony poza linię wyznaczającą spalonego, która wyrysowana została od pozycji Łukasza Brozia.

fot. Canal

Romeo Jozak na konferencji prasowej nie chciał odnieść się do postawy arbitra, chociaż miał świadomość popełnionego przez niego błędu. - Nigdy nie komentuję pracy sędziów i dzisiaj też tego nie zrobię, ale niech to moje milczenie będzie komentarzem - powiedział po meczu trener Legii.

Kolejnymi "kamyczkami do ogródka" Mariusza Złotka były notoryczne faule na Guilherme, za które piłkarze rywala nie zostali ukarani. Brazylijczyk został trzykrotnie ostro potraktowany i musiał zejść z boiska jeszcze w pierwszej połowie z powodu kontuzji. Sędziowie mogą się wybronić się z drugiej bramki dla gospodarzy - na powtórkach widać, że Elia Soriano był na równi z Adamem Hlouskiem.

fot. Canal



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!