Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
William Remy - fot. Hagi / Legionisci.com
William Remy - fot. Hagi / Legionisci.com
Niedziela, 14 stycznia 2018 r. godz. 13:28

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Pierwsze spojrzenie na nowych zawodników

Bartek Modzelewski, źródło: Legionisci.com

Legia przegrała swój pierwszy sparing po ciekawym meczu przeciwko Barcelona SC. W tym spotkaniu swój nieoficjalny debiut w ekipie mistrza Polski zaliczyło czterech nowych graczy. Wszyscy na boisku pojawili się dopiero po przerwie i niestety nie wszyscy dotrwali do końca.

Eduardo Da Silva - To właśnie na występ Brazylijczyka czekano najbardziej - w końcu jest najgłośniejszym jak do tej pory nazwiskiem polskiego okienka transferowego. Już w 56. minucie udało mu się wpakować piłkę do siatki, ale niestety sędzia liniowy podniósł chorągiewkę sygnalizując, że piłka wcześniej opuściła boisko. Po 15 minutach gry, były gracz Arsenalu doznał kontuzji i musiał opuścić murawę. Oby nie było to nic poważnego, gdyż wszyscy kibice Legii czekają na przebłysk jego umiejętności.

William Remy - Największy plus całego spotkania. Zaczął od błędu w pod własnym polem karnym, ale potem było już tylko lepiej. Grał twardo i nieustępliwie. Francuz po kontuzji Eduardo został przesunięty nieco wyżej i ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Były gracz francuskiego Montpellier nie dość, że był pewny w defensywie to jeszcze potrafił zagrozić bramce rywala i dostrzec kolegę wybiegającego na pozycję (podanie do Antolicia). Swój dobry występ okrasił ładnym golem w 90. minucie, kiedy to mocnym strzałem z dystansu pokonał bramkarza Barcelony.

Damagoj Antolić - Dobrze wywiązywał się z zadań środkowego pomocnika. Sporo widział na boisku - na pewno nie był gorszy od Krzysztofa Mączyńskiego, którego zmienił w przerwie. W 70. minucie po podaniu Williama Remy'ego był bardzo bliski zdobycia bramki.

Marko Vesović - Zagrał na prawym skrzydle. Od razu po wejściu na boisko mógł zdobyć bramkę, jednak piłka po jego uderzeniu trafił w Armando Sadiku. Był często faulowany i do końca na pewno nie pokazał swoich umiejętności. Na uwagę zasługuje jego szybkość i zwrotność. Czekamy na kolejne występy czarnogórskiego zawodnika.

fot. Hagi / Legionisci.com
Marko Vesović i Łukasz Turzyniecki - fot. Hagi / Legionisci.com



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!