Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Wtorek, 30 października 2018 r. godz. 10:15

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Brak miejsca na błąd

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

We wtorek Legia Warszawa zmierzy się w Gliwicach z miejscowym Piastem. Spotkanie odbędzie się w ramach 1/16 finału Pucharu Polski. Podopieczni Ricardo Sá Pinto podejdą do niego po dwóch ligowych remisach - z Wisłą Kraków i Jagiellonią Białystok. Z kolei gliwiczanie podzielili się punktami ze swoimi przeciwnikami w trzech ostatnich starciach.

Mistrzowie Polski swoje ostatnie spotkanie zakończyli zaledwie kilka dni temu. W piątek zremisowali na wyjeździe z Jagiellonią Białystok, a już we wtorek muszą stawić się w oddalonych o 535 km Gliwicach. Z całą pewnością nie jest to dla nich komfortowa sytuacja tym bardziej, że o awansie do kolejnej rundy Pucharu Polski decyduje tylko jeden mecz. Portugalczyk będzie musiał nieco pozmieniać w składzie, aby na murawie znaleźli się wypoczęci zawodnicy i co najmniej jeden młodzieżowiec. Z całą pewnością wyciągnie również wnioski po ostatnim starciu z Jagiellonią, w którym jego pomysł na grę nie do końca się sprawdził. Postawienie na skrzydle Sebastiana Szymańskiego, przesunięcie wyżej Andre Martinsa oraz danie szansy w środku pola Domagojowi Antoliciowi nie skończyło się najlepiej. W efekcie już w przerwie ostatniego spotkania Sá Pinto wycofał się ze swojego pomysłu.

Za Legią okres gry z wymagającymi przeciwnikami. "Wojskowi" wyszli z niego jednak z tarczą, ponieważ w ośmiu ostatnich spotkaniach zanotowali bilans 4-4-0. A w tym okresie grali przecież m.in. z Jagiellonią, Wisłą Kraków, Lechem i Śląskiem. Każda z tych ekip ma w Ekstraklasie swoją renomę i każda stanowiła dla warszawskiego klubu zagrożenie. Na niekorzyść Legii może jednak wpłynąć fakt, że zawodnicy nie są jeszcze przygotowani do gry dwóch meczów w odstępie zaledwie kilku dni. Potwierdzenie tych słów można było zobaczyć podczas poprzedniej rundy Pucharu Polski. Legioniści mierzyli się wówczas z niżej notowaną Chojniczanką Chojnice i o ile w pierwszej połowie nie mieli z nią większych problemów, o tyle po zmianie stron, gdy sił w nogach było już mniej, do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić pierwszoligowcy.

Ostatnie mecze

1-1 Jagiellonia Białystok, 3-3 Wisła Kraków, 1-1 Dynamo Brześć, 1-0 Śląsk Wrocław, 1-1 Arka Gdynia

1-1 Wisła Płock, 1-1 Lechia Gdańsk, 2-2 Miedź Legnica, 1-0 Górnik Zabrze, 2-1 GKS 1962 Jastrzębie

Zespół Piasta Gliwice zajmuje aktualnie w ligowej tabeli 4. miejsce. Gracze prowadzeni przez Waldemara Fornalika tracą do Legii zaledwie jeden punkt. Najbliższy rywal "Wojskowych" w tym sezonie bardzo dobrze spisuje się u siebie, gdzie wygrał cztery z sześciu meczów. To może zapowiadać we wtorek wielkie emocje, ponieważ jak wiemy, legioniści z kolei lepiej radzą sobie na wyjazdach niż podczas meczów u siebie. Trzy ostatnie ligowe spotkania Piasta zakończyły się bramkowymi remisami. Klub podzielił się punktami kolejno z Miedzią Legnica, Lechią Gdańsk i Wisłą Płock. Z tymi ostatnimi w dosyć pechowy sposób, ponieważ za sprawą samobójczego trafienia Jakuba Czerwińskiego z samej końcówki regulaminowego czasu gry. Warto dodać, że defensor nie jest jedynym zawodnikiem z legijną przeszłością w kadrze Piasta. Oprócz niego występują tam Aleksander Jagiełło i Tomasz Jodłowiec.

Spotkanie 1/16 finału Pucharu Polski, w którym Piast Gliwice podejmie Legię Warszawa, rozpocznie się we wtorek o godzinie 20:30. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport. Zapraszamy również do śledzenia naszej Relacji LIVE! oraz czytania i oglądania materiałów pomeczowych.

Transmisja TV

30.10 20:30 Polsat Sport

Autor: Wiśnia



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!