Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Ricardo Sa Pinto - fot. Mishka / Legionisci.com
Ricardo Sa Pinto - fot. Mishka / Legionisci.com
Czwartek, 20 grudnia 2018 r. godz. 23:16

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Sá Pinto: Pokazaliśmy ducha zespołu

Mishka, źródło: Legionisci.com

Ricardo Sá Pinto (trener Legii): W pierwszej połowie nie graliśmy tak, jak zakładaliśmy, nie kontrolowaliśmy przebiegu gry. Szybko straciliśmy gola, nie prezentowaliśmy się dobrze, nie graliśmy swojego. Rywal strzelił gola, ale praktycznie nic nie robił, mieli dwie sytuacje po naszych błędach, ale sami ich nie kreowali. Grali długimi piłkami, czego się spodziewaliśmy. W drugiej połowie szybko strzeliliśmy gola, potem drugiego, co dało nam więcej spokoju. To bardzo ważne, żeby się nie poddawać. Po przerwie dokonałem zmian w ofensywie, a zmiennicy pozwolili nam uzyskać korzystny wynik. Jestem zadowolony z tego, co zrobiliśmy w drugiej połowie i zasłużyliśmy na zwycięstwo.

Czasami wygrywa się mecze, choć nie gra się perfekcyjnie, pięknie, ale ważny jest też duch drużyny, motywacja. Wiele rzeczy się może wówczas wydarzyć. Dzisiaj nie było łatwo, rywal dużo biegał, walczył. Miałem jednak do dyspozycji zawodników, którzy zmienili obraz gry. Powiedziałem piłkarzom w przerwie, że nie można się nigdy poddawać, bo nie da się zdobyć mistrzostwa bez cierpienia i dzisiaj tak właśnie było. Pokazaliśmy jednak ducha zespołu, motywację i zaangażowanie.

Początek rundy w naszym wykonaniu nie był zbyt udany, teraz jest lepiej. Oczywiście, nie jesteśmy jeszcze regularni w niektórych aspektach, np. kontrolowaniu gry. Momentami brakuje koncentracji, agresywności w walce o 1-2 piłkę. Nie możemy zostawiać rywalom tyle przestrzeni, ale momentami prezentujemy jakość. Jestem zadowolony z tego, jak piłkarze reagują. W przerwie musimy dokonać transferów, żeby mieć jakościowych zmienników na wszystkich pozycjach i być silniejsi.

Na koniec chciałbym złożyć dziennikarzom, pracownikom klubu i kibicom życzenia wesołych świąt i szczęśliwego Nowego Roku, zdrowia, a także satysfakcji z pracy zawodowej. Teraz wracam do Portugalii, do żony i dzieci.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!