fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Wejść z przytupem do fazy finałowej
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Dzięki ostatniej wygranej nad Górnikiem Zabrze Legia utrzymała trzypunktową stratę do lidera tabeli. Teraz przed mistrzami Polski kolejne trudne zadanie. W sobotę na Łazienkowską przyjedzie Pogoń Szczecin, która cały czas nie jest pewna gry w grupie mistrzowskiej. Podopieczni Kosty Runjaicia zrobią wszystko, aby przełamać serię trzech spotkań bez wygranej.
Przed tygodniem legioniści zagwarantowali nam mnóstwo emocji. W wyjazdowym starciu z Górnikiem Zabrze mieli sporo kłopotów, lecz ostatecznie dzięki dwóm trafieniom Carlitosa wywalczyli niezwykle cenne trzy punkty. Hiszpan tym samym przesunął się już na trzecie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych ligowców. Na duże słowa uznania za tamten mecz zasługują ponadto m.in. Andre Martins oraz Iuri Medeiros, którzy rządzili w środkowej strefie boiska. Szczególnie cieszyć może postawa tego drugiego, który po kilku bezbarwnych występach wybiegł od pierwszej minuty i nie zawiódł. Mało tego, to właśnie Medeiros zanotował ładną asystę przy drugim trafieniu Carlitosa. Niestety, kamyczkiem do ogródka legionistów jest gra obronna, która tym razem nie wyglądała już tak dobrze, jak podczas wcześniejszej potyczki z Jagiellonią. Wiadomo było, że najgroźniejszym piłkarzem Górnika jest Igor Angulo, a pomimo tego doświadczony snajper doszedł do kilku stuprocentowych okazji strzeleckich.
W meczu z Górnikiem dobrymi zmianami pomógł drużynie Aleksandar Vuković. To właśnie po trzech roszadach trenera i wprowadzeniu na murawę Sebastiana Szymańskiego, Sandro Kulenovicia oraz Mateusza Wieteski "Wojskowi" odżyli i zaczęli prezentować się lepiej. Początkowo mogło dziwić, że "Szymi" nie wybiegł na murawę od pierwszej minuty, lecz z drugiej strony można było spodziewać się ostrej gry przeciwników, więc lepszym rozwiązaniem było wprowadzenie go dopiero w drugiej części gry. Przed zbliżającym się pojedynkiem szkoleniowiec będzie miał nieco większe pole manewru podczas budowania wyjściowego składu. W tygodniu z resztą kolegów ćwiczył już Adam Hlousek, który powrócił do zdrowia po niedawnej kontuzji. Ponadto zdrowy jest już także Marko Vesović, którego zabrakło w Zabrzu z powodu urazu a zawieszenie za czerwoną kartkę odcierpiał już Cafu.
Forma: Górnik (2-1), Jagiellonia (3-0), Wisła Kraków (0-4), Śląsk (1-0), Raków (1-2)
Pogoń od pewnego czasu nie gra już tak dobrze, jak chociażby na początku rundy. Dosyć dziwnym zbiegiem okoliczności od czasu kiedy Kosta Runjaić przedłużył swój kontrakt z klubem, szczecinianie zanotowali tylko jedną wygraną w czterech spotkaniach. To dosyć ciekawy ewenement w naszej lidze, że kiedy trener i zarząd wyrażą chęć dłuższej współpracy, to często kończy się to spadkiem liczby zdobywanych punktów. Podobną sytuację pamiętamy chociażby z okresu, kiedy swoją umowę z Legią przedłużył Henning Berg. W ostatniej kolejce Pogoń zremisowała u siebie z Arką Gdynia. Jest to rezultat, który nie zadowalał żadnej ze stron, dlatego do ostatnich sekund obydwie drużyny usilnie walczyły o zwycięstwo. Nic jednak dziwnego, ponieważ Pogoń zaczęła balansować na krawędzi grupy mistrzowskiej. Jeżeli w sobotę przegra z Legią, to jest wielce prawdopodobne, że zamiast o europejskie puchary będzie walczyła o utrzymanie.
W ostatnim spotkaniu Legii z Pogonią zwyciężył klub ze Szczecina. Tym samym gracze Kosty Runjaicia przerwali wówczas serię piętnastu meczów bez porażki na wyjeździe mistrzów Polski. Gole dla wygranych zdobyli Kamil Drygas oraz Zvonimir Kozulj, którzy nadal stanowią silny punkt formacji pomocy. Obydwaj będą starali się pociągnąć swój zespół do wygranej, ponieważ tylko to zagwarantuje im awans do grupy mistrzowskiej bez spoglądania na wyniki innych meczów.
Warto wspomnieć, że w ostatnim meczu Pogoni jedną z bramek zdobył Michał Żyro, który w przeszłości reprezentował barwy stołecznego klubu. Dla niego wizyta przy Łazienkowskiej z całą pewnością będzie niezwykle sentymentalna. To właśnie tutaj osiągał dotychczas największe sukcesy w swojej karierze. Zdobył pięć Pucharów Polski oraz trzy tytuły mistrzowskie.
Forma: Arka (3-3), Lech (2-3), Jagiellonia (0-0), Wisła Płock (2-0), Zagłębie Lubin (0-3)
Wszystkie mecze 30. kolejki Ekstraklasy rozpoczną się tego samego dnia i o tej samej porze - w sobotę o 18:00. Bezpośrednią transmisję ze spotkania Legii z Pogonią przeprowadzi stacja Canal+. Zapraszamy również do śledzenia naszej Relacji LIVE! oraz czytania i oglądania materiałów pomeczowych.
Transmisja TV
13.04. godz. 18:00, Canal+
Autor: Wiśnia
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!