Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com
Sobota, 13 kwietnia 2019 r. godz. 22:54

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Wieteska: Przed nami siedem finałów

Fumen i Wiśnia, źródło: Legionisci.com

- Od początku mecz cała drużyna czuła się dobrze na boisku. Straciliśmy co prawda gola, ale chcieliśmy od razu odwrócić wynik. Stwarzaliśmy sobie okazje i dobrze, że po przerwie udało nam się zdobyć trzy bramki i wygrać. Po straconym golu trzeba było o tym niepowodzeniu szybko zapomnieć. Przejęliśmy kontrolę nad meczem i częściej byliśmy przy piłce. Dobrze zagraliśmy pod względem taktycznym. Konstruowanie akcji wyglądało na niezłym poziomie i dobrze byłoby, gdyby tak zostało - powiedział po meczu Mateusz Wieteska.

- Trener Vuković dał nam kilka wskazówek w przerwie. Szybko udało nam się zrealizować jego założenia i strzelić gola. Potem już szybko poszło. Szczerze mówiąc, to nie wiedziałem jaki jest wynik w Krakowie. Musimy skupiać się na sobie, a nie patrzeć na innych. Jeżeli będziemy wygrywać, to pierwsze miejsce w końcu będzie nasze. W każdym spotkaniu staramy się grać tak, jak nakazuje nam trener. To, że teraz gramy lepiej niż za Sa Pinto może mieć związane z luzem, który został nam dany. Dostaliśmy na boisku więcej swobody w rozgrywaniu akcji. Potrafimy więcej ryzykować, nie boimy się stracić piłki, a nawet jeżeli to się stanie, to od razu każdy walczy, aby ją odzyskać. Jeśli o mnie chodzi, to uważam, że do poprawy jest wyprowadzanie piłki. Szczególnie widać to było w drugiej połowie.

- Układ meczów na pewno nie jest po naszej stronie. Jedziemy na trzy trudne wyjazdy, ale zawsze trzeba zagrać na sto procent. Zarówno w Gdańsku jak i w Poznaniu będziemy walczyć o trzy punkty. Jest przed nami siedem finałów, które musimy wygrać. Bardzo chcemy być wreszcie na pierwszym miejscu, co pokazujemy na boisku.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!