Ostatni mecz w PP Legia rozegrała w Częstochowie - fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Na start wyprawa do Puszczy
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
W środę Legia Warszawa w I rundzie Pucharu Polski zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Legioniści na starcie tych rozgrywek z reguły nie zawodzą, chociaż historia pamięta przypadki, kiedy dla "Wojskowych" zbyt mocne okazały się drużyny, grające na niższych szczeblach rozgrywkowych. Najświeższym przypadkiem jest... ostatnia porażka Legii w PP. W marcu obecnego roku legioniści w ćwierćfinale odpadli z wówczas pierwszoligowym Rakowem Częstochowa.
Przed kilkoma dnia piłkarze Legii zrehabilitowali się za swoją porażkę z Wisłą Płock. Na stadionie Cracovii ograli gospodarzy 2-1, chociaż przed pierwszym gwizdkiem sędziego można było mieć nieco obaw o postawę "Wojskowych" tego wieczoru. Jeszcze nie tak dawno bardzo słabo zagrali na obiekcie Wisły, lecz tym razem wszystko wyglądało znacznie lepiej. Graczy Aleksandara Vuković można szczególnie pochwalić za grę w pierwszej połowie. W drugich 45 minut wyglądali nieco gorzej, co zakończyło się straconym golem. W grę gości wkradło się trochę nonszalancji, a brak koncentracji sprawił, że do końcowego gwizdka trzeba było drżeć o trzy punkty. Widać jednak, że zespół wyciągnął wnioski z ostatniej porażki i miejmy nadzieję, że można ją uznać jedynie za wypadek przy pracy. W meczu z Cracovią gole zdobyli Walerian Gwilia oraz Jarosław Niezgoda, którzy prezentują równą formę od kilku kolejek. Można jednak przypuszczać, że w środę na boisku w Niepołomicach nie zobaczymy zarówno ich, jak i kilku innych piłkarzy, którzy zagrali z Cracovią od pierwszej minuty. Niebawem legionistów czeka prestiżowe starcie z Lechią Gdańsk na własnym stadionie i trener będzie pewnie chciał kilku z ważniejszych piłkarzy oszczędzić.
W ostatnim spotkaniu kontuzji nabawił się Cafu. Jego uraz okazał się na tyle poważny, że będzie musiał pauzować około sześciu miesięcy. Badania wykazały, że pomocnik zerwał więzadło krzyżowe przednie. Szczęście w nieszczęściu, że trener na jego pozycji ma kilku wartościowych zastępców. W Krakowie bardzo dobrze zagrał Domagoj Antolić, który udanie współpracował z Andre Martinsem. Poza tym na tej pozycji mogą grać również Michał Karbownik, Walerian Gwilia czy nawet William Remy. W Niepołomicach być może szansę na debiut dostanie Ivan Obradović, trenujący od pewnego czasu na pełnych obrotach, jednak wciąż czekający na swoją szansę na boisku. Z kolei na pojawienie się na placu gry Pawła Wszołka jest chyba jednak jeszcze trochę za wcześnie.
Forma: Cracovia (2-1), Wisła Płock (0-1), Jagiellonia (0-0), Raków (3-1), Rangers (0-1)
Legia wygra w Niepołomicach co najmniej dwiema bramkami? Kurs 2,01!
Puszcza Niepołomice gra obecnie w pierwszej lidze, w której po dziesięciu kolejkach zajmuje dziewiąte miejsce. Najbliższy rywal Legii notuje w tym sezonie bilans czterech wygranych, czterech przegranych i dwóch remisów. Co ciekawe, w rozegranych w tym sezonie pięciu domowych spotkaniach nie wygrał ani razu. Ponadto zdobył tylko jednego gola, tracąc aż sześć. Pomimo tego, kibice Puszczy mają nadzieję na odwrócenie złej passy i na pewno tłumnie stawią się na swoim stadionie. W ostatnich dwóch ligowych spotkaniach drużyna z Niepołomic zdobyła jeden punkt. Najpierw przegrała u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała, a następnie zremisowała na wyjeździe z Olimpią Grudziądz. Jedynego gola dla gości zdobył tamtego dnia Jakub Bąk.
W kadrze Puszczy na próżno szukać znanych nazwisk. Najbardziej doświadczony jest środkowy obrońca Piotr Stawarczyk, który rozegrał ponad 100 meczów w Ekstraklasie w barwach Ruchu Chorzów. Kibice mogą też kojarzyć Bartosza Żurka, występującego niegdyś w rezerwach Legii. Obecnie 26-letni pomocnik 26 lutego 2012 roku zadebiutował nawet w pierwszej drużynie zr stolicy, kiedy wszedł na końcowe osiem minut ligowego meczu ze Śląskiem Wrocław.
W poprzednim sezonie Puszcza dosyć niespodziewanie dotarła do 1/4 finału Pucharu Polski, co uznawane jest za jeden z większych sukcesów w historii klubu. Na tym etapie rozgrywek zostali wyeliminowani jednak przez Miedź Legnica. Wówczas również na ćwierćfinale swoje zmagania zakończyła Legia, która przegrała po dogrywce z Rakowem Częstochowa. W tym pamiętnym dla siebie poprzednim sezonie, drużyna z Niepołomic potrafiła wyeliminować u siebie w 1/8 finału Wisłę Płock. Pierwszoligowcy wygrali 3-1.
Forma: Chojniczanka (1-0), Stal (0-1), Wigry (3-2), Podbeskidzie (0-1), Olimpia (1-1)
Mecz I rundy Pucharu Polski, w którym Puszcza Niepołomice podejmie Legię, rozpocznie się w środę o godzinie 20:30. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
Transmisja TV:
Polsat Sport
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!