fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Łotwa 0-3 Polska
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
Reprezentacja Polski pokonała w meczu eliminacji mistrzostw Europy Łotwę 3-0. Wszystkie gole dla "biało-czerwonych" strzelił niezawodny Robert Lewandowski. Powołana na to spotkanie dwójka legionistów - Radosław Majecki oraz Artur Jędrzejczyk 90 minut przesiedzieli na ławce rezerwowych.
Mecz znakomicie rozpoczęli Polacy, którzy prowadzili dwoma golami już kwadrans po pierwszym gwizdku sędziego. Dwukrotnie to siatki trafił Robert Lewandowski. Napastnik Bayernu najpierw wykorzystał podanie Sebastiana Szymańskiego, a potem Kamila Grosickiego. Od samego początku widać było, że Polacy chcieli szybko narzucić przeciwnikom swój styl gry. Zepchnęli ich do defensywy i nie pozwalali na konstruowanie akcji w ataku. W 29. minucie łotewskiego bramkarza do wysiłku zmusił Grzegorz Krychowiak. Pomocnik grający na co dzień w lidze rosyjskiej huknął z dystansu i na raty piłkę zdołał odbił Andris Vanins.
Niebawem stuprocentową okazję zmarnował Kamil Grosicki. Zawodnik dostał znakomite podanie od Lewandowskiego, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem trafił tylko w boczną siatkę. Do końca pierwszej połowy brakowało już klarownych sytuacji. Tempo gry spadło, a w końcówce do głosu zaczęli dochodzić Łotysze, lecz nadal nie potrafili oni zagrozić bramce strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego.
Zaraz po zmianie stron wynik powinien podwyższyć Grosicki. Jednak pomocnik nie po raz pierwszy tego wieczoru był nieskuteczny. Po godzinie gry na boisko wszedł Krzysztof Piątek. Już kilkadziesiąt sekund potem mógł wpisać się na listę strzelców. Z jego próbą poradził sobie jednak łotewski bramkarz. Kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry trzeciego gola strzelił Lewandowski. Napastnik wykorzystał dogranie od Grosickiego, który zanotował... bardzo niecelny strzał, i z bliska wpakował piłkę do siatki.
Do końcowego gwizdka utrzymało się wolne temp gry. Polacy byli zadowoleni z wyniku, a gospodarze nie potrafili znaleźć żadnego sposobu na defensywę gości.
Łotwa 0-3 Polska
Lewandowski 9', 13', 76'
Łotwa: 1. Andris Vaņins - 7. Ritvars Rugins, 3. Mārcis Ošs, 4. Kaspars Dubra, 19. Vitālijs Jagodinskis, 2. Vitālijs Maksimenko - 13. Mārtiņš Ķigurs (86, 14. Andrejs Cigaņiks), 5. Oļegs Laizāns (72, 21. Kristers Tobers), 15. Deniss Rakels (72, 11. Artūrs Karašausks), 10. Jānis Ikaunieks - 22. Vladislavs Gutkovskis.
Polska: 1. Wojciech Szczęsny - 16. Tomasz Kędziora, 15. Kamil Glik, 5. Jan Bednarek, 13. Maciej Rybus (80, 2. Arkadiusz Reca) - 19. Sebastian Szymański, 10. Grzegorz Krychowiak, 14. Mateusz Klich (60, 23. Krzysztof Piątek), 20. Piotr Zieliński, 11. Kamil Grosicki (77, 21. Przemysław Frankowski) - 9. Robert Lewandowski.
żółta kartka: Maksimenko.
sędziował: Halis Özkahya (Izmir).
widzów: 7107.
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!