Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Miroslav Radović i Michał Kucharczyk - fot. Mishka / Legionisci.com
Miroslav Radović i Michał Kucharczyk - fot. Mishka / Legionisci.com
Poniedziałek, 21 października 2019 r. godz. 13:34

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Klub i kibice pożegnali Radovicia i Kucharczyka

Maciej Frydrych i Woytek, źródło: Legionisci.com

Przed meczem z Lechem kibice pożegnali Miroslava Radovicia oraz Michała Kucharczyka, czyli dwóch zasłużonych legionistów. W sumie rozegrali w Legii aż 740 spotkań i zdobyli w nich łącznie 164 bramki - zapisali piękne karty w historii klubu. Żeby zobrazować zasługi obu dla stołecznego klubu napiszemy tylko, że zawodnicy którzy w sobotę pojawili się na murawie w składzie Legii mają w sumie 470 meczów w koszulce z "eLką" na piersi i zaledwie 42 bramki.

Kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania "Kuchy" i "Rado" przeszli przez szpaler wykonany przez podpieczonych Aleksandara Vukovicia. Następnie otrzymali pamiątkowe patery oraz swoje zdjęcia w dużym formacie. Na murawie zabrakło prezesa Dariusza Mioduskiego, który był obecny przy ceremonii pożegnalnej Arkadiusza Malarza i Kaspera Hamalainena. Zamiast niego pojawił się Jarosław Jankowski , dyrektor sportowy Radosław Kucharski. Po chwili "Miro" i "Kuchy" przemówili do kibiców. Ciekawą deklaracje powiedział Kucharczyk, który zapowiedział, że nie żegna się jeszcze z Legią, bo na pewno tu wróci.

- Przyszedł czas, żeby się pożegnać. Dziękuję wam za wszystkie lata, które tutaj spędziłem, za wsparcie, które czułem na każdym kroku. Dziękuję też całej swojej rodzinie. Do zobaczenia! - powiedział Miroslav Radović.

Później legioniści podeszli pod Żyletę. Trybuny zaczęły skandować "Hej Kuchy wracaj do Legii", na co piłkarz wymownie wskazał w stronę, gdzie podczas meczu siedzi zarząd klubu. Byli piłkarze pokłonili się fanom i usłyszeli od nich donośne "Dziękujemy!".





Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!