Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Andre Martins podczas meczu z Górnikiem - fot. Mishka / Legionisci.com
Andre Martins podczas meczu z Górnikiem - fot. Mishka / Legionisci.com
Sobota, 9 listopada 2019 r. godz. 07:10

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Zagrać na piątkę

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

W sobotę Legia podejmie Górnika w meczu 15. kolejki Ekstraklasy. "Wojskowi" grają ostatnio dobrze i co najważniejsze punktują. Po ostatniej wygranej nad Arką Gdynia wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli i mamy nadzieję, że utrzymają się na tej pozycji aż do ostatniego meczu sezonu. Teraz jednak przed legionistami pierwsza próba obrony pozycji lidera i szansa na piąte zwycięstwo z rzędu.

Dzięki wygranej w ostatniej ligowej kolejce Legia kontynuuje swoją zwycięską serię. Gracze Aleksandara Vukovicia wygrali cztery ostatnie mecze, zdobywając w nich 13 bramek. Drużyna z każdym tygodniem prezentuje się coraz dojrzalej. Zaczynają pojawiać się wypracowane schematy, czego brakowało w początkowej fazie sezonu. W niedawnym starciu z Arką można było co prawda zaobserwować, że legioniści mają kłopoty z zaskoczeniem przeciwnika, lecz było to spowodowane jego bardzo defensywnym ustawieniem. Pomimo tego zobaczyliśmy kilka dobrych zagrań, które zakończyłby się golem, gdyby po raz kolejny nie zawiodła skuteczność. Jak na razie, to właśnie ona jest największą bolączką Legii. Piłkarze muszą mieć kilka naprawdę dogodnych okazji, aby wreszcie pokonać bramkarza przeciwników.

Lekiem na to okazuje się być Jarosław Niezgoda, który ostatnio spełnia się w roli jokera. Napastnik w dwóch ostatnich ligowych spotkaniach pojawił się na boisku wchodząc z ławki rezerwowych i niedługo potem wpisał się na listę strzelców. Z Wisłą zajęło mu to 19 minut, a z Arką dwie minuty krócej. Niezgoda nie zwykł marnować stuprocentowych okazji, co jest dobrym prognostykiem przed sobotnim spotkaniem. 24-latek z pewnością wyjdzie w sobotę w podstawowym składzie, ponieważ z udziału w tym meczu jest wykluczony Jose Kante. Napastnik w ostatniej kolejce otrzymał czwartą żółtą kartkę.

Forma: Arka (1-0), Widzew (3-2), Wisła Kraków (7-0), Lech (2-1), Piast (0-2)

Górnik nie ma w tym sezonie imponujących statystyk, ale utrzymuje się nieznacznie nad strefą spadkową. Najbliższy przeciwnik Legii nie wygrał w lidze od dziewięciu meczów, czyli od 25 sierpnia, gdy na własnym stadionie ograł Koronę Kielce. Na wyjeździe z kolei dotychczas nie wygrał ani razu. Ciekawostką jest również fakt, że cztery ostatnie mecze ligowe Górnika zakończyły się tym samym rezultatem - remisem 1-1. Trener Marcin Brosz wraz ze swoimi piłkarzami będzie chciał wreszcie przełamać się w Warszawie, ale z całą pewnością czeka go niełatwe zadanie. Górnik na Łazienkowskiej ostatni razy wygrał 21 lat temu.

Najgroźniejszym piłkarzem Górnika od kilku lat jest niezmiennie Igor Angulo. Były król strzelców Ekstraklasy w tym sezonie ma na koncie cztery trafienia. W przeszłości Hiszpan pokazał, że potrafi strzelać Legii - w swojej karierze zaliczył trzy trafienia. Co ciekawe, 35-latek właśnie przeciwko Legii zadebiutował w barwach Górnika. Miało to miejsce w sierpniu 2016 roku podczas meczu 1/16 finału Pucharu Polski, które Górnik niespodziewanie wygrał po dogrywce 3-2.

Przed rozpoczęciem sezonu Górnik "zaszalał" na rynku transferowym. Do klubu przyszło aż 11 nowych piłkarzy, ale żaden z nich nie odgrywa teraz ważniejszej roli w drużynie. Pożegnano się z kolei m.in. z Walerianem Gwilią i Szymonem Żurkowskim, którzy stanowili o sile środka pola. Nie sprowadzono w ich miejsce wartościowych zastępców, skąd mogą wynikać teraz kłopoty. Z tymi muszą sobie jednak poradzić trenerzy Górnika, a najblizsza weryfikacja ich pomysłów na wyjście z kryzysu nastąpi już w sobotę.

Forma: Piast (1-1), ŁKS (0-2), Lechia (1-1), ŁKS (1-1), Cracovia (1-1)

Spotkanie pomiędzy Legią a Górnikiem Zabrze rozpocznie się w sobotę o godzinie 17:30. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzą stacje TVP 2 oraz Canal+ Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

Transmisja TV:
TVP 2, Canal+ Sport



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!