Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com
Czwartek, 23 stycznia 2020 r. godz. 16:32

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Belek: Powrót Wszołka, Kante indywidualnie, uraz Andre Martinsa

Woytek, źródło: Legionisci.com

Na czwartek sztab szkoleniowy zaplanował jeden trening. Po dwóch ciężkich środowych sparingach zajęcia były mniej intensywne, ale trwały całe dwie godziny. Po kilkudniowej przerwie związanej z chorobą do treningu wrócił Paweł Wszołek. Na boisku Cornelia Sports Center pojawił się także Jose Kante, który we wtorek nabawił się urazu mięśnia uda. Gwinejczyk ćwiczył indywidualnie pod okiem Pawła Bambra - najpierw rozciągał mięśnie na macie, a następnie biegał długo truchtem dookoła murawy, obserwując kolejne ćwiczenia kolegów z drużyny.

fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com

Ci natomiast zaczęli trening od krótkich lekkich przebieżek i rozciągania trzech grupach z wykorzystaniem mat, gum i rolek. Następnie w różnych konfiguracjach wymieniali podania na małej przestrzeni i grali w dziadka. W zajęciach nie uczestniczyło dwóch młodych zawodników Ariel Mosór i Nikodem Niski.

Bardzo ciekawą i emocjonującą rywalizację na dzień dobry rozegrali bramkarze Legii z trenerem Janem Muchą. Możecie obejrzeć to na poniższym filmie.

{YOUTUBE=QuukZr1hzEw}

Podczas jednej z gierek urazu nabawił się Andre Martins i przerwał trening - lekarz obłożył mu staw skokowy prawej nogi dokładnie lodem. Dalszą część zajęć Portugalczyk obserwował zza linii bocznej, a rywalizacji nie brakowało, bo trenerzy zarządzili mecze w siatkonogę w trzyosobowych składach. Przegrani musieli uporządkować pole gry i odstawić na miejsce małe bramki, które pełniły rolę siatki.

Büyük maç, czyli grande partido

Dla zawodników był to koniec treningu, ale nie dla sztabu szkoleniowego. Trenerzy postanowili rozegrać półgodzinny "wielki mecz", który zwykle nazywany był z hiszpańskiego "grande partido". Tym razem przechrzciliśmy go na język turecki - "büyük maç". Pojedynek możecie obejrzeć tutaj.

Fotoreportaż z treningu i meczu sztabu - 43 zdjęcia Woytka

fot. Woytek / Legionisci.com fot. Woytek / Legionisci.com



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!