Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Aleksandar Vuković - fot. Mishka / Legionisci.com
Aleksandar Vuković - fot. Mishka / Legionisci.com
Sobota, 15 lutego 2020 r. godz. 22:41

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Vuković: Remis trzeba uszanować

Mishka, źródło: Legionisci.com

Aleksandar Vuković (trener Legii): To było trudne spotkanie. Jeszcze trudniejsze niż można było się spodziewać, bo przecież zawsze się spodziewamy, że nie będzie łatwo. Szczególnie spotkania wyjazdowe są ciężkie. W pierwszej połowie, mimo że przegrywaliśmy, bardziej kontrolowaliśmy mecz, niż momentami w drugiej. W drugiej części było sporo chaosu, który pozwala na mniej kontrolowane, przypadkowe sytuacje. 2-2 to nie jest wynik marzenie, ale trzeba go szanować, patrząc na to, jak przebiegał ten mecz.

Raków nas nie zaskoczył. To drużyna, która gra w określony sposób i dzisiaj też tak było. Sporo szumu było przy stałych fragmentach, grają wysocy zawodnicy, stawiają na stałe fragmenty. Były dwa rzuty karne, więc to spotkanie było nietypowe.

Zawsze chcemy wygrywać, ale jeden punkt to też zdobycz i jeśli będziemy potem wygrywać, będzie miał swoją wartość, może większą niż się w tej chwili może wydawać. Jeśli liczysz, że nie popełnisz błędu w meczu z drużyną, która w 10 stoi w swoim polu karnym i tylko na to czyha, to na pewno przez 90 minut jakiś popełnisz. W drugiej połowie popełnialiśmy zdecydowanie więcej błędów, niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni, za dużo piłek padało łupem zawodników Rakowa. To jest do poprawy. Trzeba też oddać rywalowi, że włożył duży wysiłek, żeby stwarzać sytuacje.

Rosołek zagrał dziś po raz pierwszy od początku, był bliski zdobycia bramki czy zaliczenia asysty. Coraz bardziej zasluguje na to, żeby grać i pokazuje, że można na niego liczyć.

Miałem możliwość dokonania jeszcze jednej zmiany, ale się na to nie zdecydowałem. Pekhart dopiero do nas trafił. Niech się najpierw dobrze rozpakuje. Wystarczy, że zobaczył, jak wygląda mecz w ekstraklasie.





Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!