Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Paweł Stolarski - fot. Mishka / Legionisci.com
Paweł Stolarski - fot. Mishka / Legionisci.com
Piątek, 21 lutego 2020 r. godz. 15:12

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Jagiellonia przed meczem z Legią

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com

Ostatnie dwa ligowe mecze w wykonaniu Jagiellonii Białystok nie należały do udanych. Najpierw na inaugurację piłkarskiej wiosny przegrali na wyjeździe z Wisłą Kraków 0-3, a następnie bezbramkowo zremisowali z Koroną Kielce. Aktualnie białostoczanie z 30 punktami znajdują się na 9. miejscu. Do zajmującej ósmą lokatę Wisły Płock tracą zaledwie punkt, za to nad strefą grożącą spadkiem mają przewagę siedmiu oczek.

Ich aktualny bilans to osiem zwycięstw, osiem porażek oraz sześć remisów. Dodatkowo drużyna z Podlasia straciła 29 goli, co jest trzecim najlepszym wynikiem w strefie spadkowej oraz zdobyła 31 bramek, co jest najlepszym wynikiem wśród zespołów znajdujących się w dolnej części tabeli (tyle samo bramek zdobyło Zagłębie Lubin). Najwięcej z tych trafień, bo aż jedenaście zdobył Hiszpan Jesus Imaz, który w swoim dorobku ma również trzy asysty. W rundzie jesiennej jego forma wahała się, ale na pewno jest jedną z ważniejszych postaci w ekipie z Podlasia. Drugim najlepszym strzelcem po Imazie był Patryk Klimala, który zdobył siedem goli i zanotował trzy asysty. Zimą 21-latek zasilił Celtic FC, przez co „Jaga” straciła bardzo ważnego młodzieżowca. Klub ze Szkocji wykorzystał klauzulę odstępnego o wartości 4 milionów euro, dzięki czemu snajper stał się najdroższym zawodnikiem w historii Jagiellonii.

Klimala nie był jedynym ważnym ogniwem Jagiellonii, które zmieniło barwy tej zimy. Za ok. 100 tysięcy euro turecki Konyaspor SK wzmocnił Brazylijczyk Guilherme. Lewy obrońca w barwach Jagiellonii rozegrał ponad 90 spotkań, w których m.in. zanotował 20 asyst. Po ponad półtorarocznej przygodzie z klubem pożegnał się Serb Marko Poletanović. Pomocnik podczas rundy jesiennej grał mało, a teraz został piłkarzem Rakowa Częstochowa. „Jaga” straciła również bramkarza Grzegorza Sandomierskiego. Wychowanek zespołu z Podlasia zasilił rumuńskie CFR Cluj. Azjatycki kierunek obrał serbski snajper Stefan Scepović, który po nieudanej przygodzie z Jagiellonią udał się do japońskiego Machida Zelvia. Kontrakt z klubem z Podlasia rozwiązali Chorwat Krsevan Santini i Serb Mile Savkovic. Na wypożyczenia udali się: Serb Ognjen Mudrinski (HNK Gorica), Gruzin Luka Gugeshashvili (FC Dila Gori) i Mikołaj Wasilewski (Wigry Suwałki).

Najważniejszą zmianą, która została przeprowadzona zimą to roszada na posadzie szkoleniowca. Po zwolnieniu Ireneusza Mamrota w Białystoku rozpoczęło się poszukiwanie trenera. Pod koniec roku 2019 posadę tą objął 44-letni Bułgar Iwajło Petew, czyli były szkoleniowiec m.in. Łudogoroca Razgrad, Dinama Zagrzeb, reprezentacji Bułgarii czy ostatnio arabskiego Al-Qadsiah FC.

Zimą Jagiellonia załatała luki po sprzedanych piłkarzach. Wyceniany przez transfermarkt na 2 miliony euro jest ich nowy chorwacki napastnik Jakov Puljić. Dotychczas snajper grał w swojej rodzimej lidze, a jego ostatnim klubem była HNK Rijeka. 26-latek w zeszłym sezonie w lidze zdobył 16 goli i zanotował 10 asyst oraz wraz z drużyną zdobył Puchar Chorwacji. Ofensywnym wzmocnieniem jest również Maciej Makuszewski, który ostatnie 2,5 roku spędził w Lechu Poznań. W ostatnim czasie skrzydłowy spisywał się bardzo słabo, a w aktualnym sezonie rozegrał tylko jeden pełny mecz w Pucharze Polski z Resovią Rzeszów. Kontrakt Makuszewskiego kończył się w czerwcu, więc Lechowi zależało, aby zarobić na tym zawodniku. „Jagę” wzmocnił były legionista Ariel Borysiuk, który ostatnio był piłkarzem Lechii Gdańsk, jednak przebywał na wypożyczeniu w mołdawskim Sheriffie Tyraspol. W Mołdawii piłkarz odgrywał kluczową rolę, jednak chciał wrócić do Polski. Mecz z Legią może być dla niego debiutem w barwach Jagiellonii. Dla byłego legionisty spotkanie będzie miało dodatkowy smacze, bo zagra przeciwko trenerowi Aleksandarowi Vukoviciowi, który 12 lat temu wprowadzał go do stołecznego zespołu.

- Mieszkaliśmy blisko siebie na Ursynowie, zaczął podwozić mnie i Maćka Rybusa na treningi, jeździliśmy razem na posiłki. Był dla mnie jak starszy brat, wprowadzał do drużyny. Starałem się go podpatrywać, w końcu grał na mojej pozycji. Stąd też wziął się mój charakter boiskowy. W pewnym momencie musiał odejść, bo w pierwszym składzie grałem ja, a on przesiadywał na ławce. Nie miało to jednak wpływu na nasze relacje – mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Ariel Borysiuk.

fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com

Pomocnik w barwach Legii rozegrał 138 meczów, w których zdobył cztery gole oraz zaliczył cztery asysty. Kolejnym Polakiem, który ma wzmocnić rywalizację w składzie jest 19-letni Bartłomiej Wdowik. Zawodnik gra na lewej obronie, a ostatnie pół roku spędził w Odrze Opole. Do zespołu dołączyło jeszcze dwóch obcokrajowców Macedończyk Dejan Iliev oraz Rumun Bogdan Tiru. Pierwszy z nich jest golkiperem wypożyczonym z Arsenalu FC. Z klubem z Anglii Iliev jest związany od 2012 roku, jednak dotychczas grał jedynie w rezerwach i juniorach. Ostatnie pół roku spędził w słowackiej SKF Sered, tam rozegrał 18 meczów, a rywale zdołali po pokonać 26 razy. Drugi z nich to środkowym obrońca, który dotychczas grał tylko w swojej rodzimej lidze. Tiru przez większość swojej kariery grał w Viitorulu Constanta, w którego barwach rozegrał 175 meczów i zdobył dziewięć goli. W ostatnim czasie stoper był kapitanem aktualnie siódmej drużyny ligi rumuńskiej.

Okres przygotowawczy Jagiellonia spędziła w tureckim Belek, gdzie rozegrała cztery sparingi. Białostoczanie jedno spotkanie wygrali, jedno przegrali oraz dwukrotnie odnieśli remis. Po dwa trafienia zanotowali 18-letni Bartosz Bida i Czech Martin Pospíšil.

3-3 KF Ballkanii Suva Reka (Kosowo)
1-1 FC Viitorul Konstanca (Rumunia)
1-0 SK Dnipro-1 (Ukraina)
2-3 Wolfsberger AC (Austria)

W sobotę z powodu kontuzji nie zagra Chorwat Ivan Runje oraz za kartki na boisko nie wybiegnie Zoran Arsenić
.

Mecz obu drużyn w tym sezonie zakończył się bezbramkowym remisem. Ostatni mecz na Łazienkowskiej był pierwszym po zmianie trenera Sa Pinto. Legioniści w tamtym spotkaniu wygrali pewnie 3-0, po golach: Kaspera Hamalainena, Sebastiana Szymańskiego i Andre Martinsa.


fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!