Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej

Czwartek, 19 marca 2020 r. godz. 09:16

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kartka z kalendarza: 19 marca

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com

19 marca działo się wiele. Na pewno warto sobie przypomnieć pięciostronną oprawę zaprezentowaną przez legionistów w Gdańsku, a zarazem popis "Kuchego". Tego dnia cztery lata temu Nemanja Nikolić ustrzelił dublet w Poznaniu. Dziś urodziny świętuje Dickson Choto.
Mecze

Sezon 2016/17 Ekstraklasa: Lechia Gdańsk 1-2 Legia Warszawa
1-0 49’ Mario Maloca
1-1 58’ Michał Kucharczyk
1-2 87’ Michał Kucharczyk

To właśnie podczas tego spotkania została zaprezentowana według wielu jedna z lepszych, jeśli nie najlepsza, oprawa wyjazdowa fanów ze stolicy. Legioniści zaprezentowali pięciostronną kartoniadę, a na ogrodzeniu rozciągnięty został malowany transparent "Czołówka sceny ultras". Pierwsza część meczu do najciekawszych nie należała. Po zmianie stron wreszcie zobaczyliśmy bramkę w tym spotkaniu, niestety zdobyli ją gospodarze. Najwyżej w polu karym legionistów wyskoczył Mario Maloca, który głową skierował piłkę do bramki. W 56. minucie na boisku pojawił się Michał Kucharczyk, który już po kilkudziesięciu sekundach wyrównał stan meczu. Piłkę w pole karne dograł Guilherme, a „Kuchy” świetnie urwał się obrońcom. Następnie obie drużyny przeprowadziły sporo ataków, jednak tego wieczoru bardzo czujny w bramce „Wojskowych” był Arkadiusz Malarz. W 87. minucie piłka spadła wprost pod nogi „Kuchego Kinga”, który bez większego namysłu huknął w kierunku bramki gdańszczan. Po chwili strzelec mógł świętować drugą bramkę oraz zwycięstwo, które dało nam drugą pozycję w tabeli.

{YOUTUBE=l3iXF7VhdoM}



{YOUTUBE=R7IQNXwYSOE}

Sezon 2015/16 Ekstraklasa: Lech Poznań 0-2 Legia Warszawa
0-1 42’ Nemanja Nikolić
0-2 45+’ Nemanja Nikolić

Poznaniacy na to spotkanie przyznali nam 2 tys. biletów. Na wyjście piłkarzy w sektorze gości rozbłysło dziesiątki rac, które fantastycznie dopełniały czerwono-biało-zielone flagi. Z początku mecz był dość wyrównany. W 42. minucie wynik otworzył Nemanja Nikolić, który z łatwością wygrał pojedynek z Jasminem Buriciem. W 45. minucie bardzo ostro we własnym polu karnym Ondreja Dudę potraktował Abdul Aziz Tetteh. Do jedenastki podszedł Nemanja Nikolić, który mocnym uderzeniem ponownie pokonał poznańskiego golkipera. Po zmianie stron legioniści grali z ogromnym luzem i zdecydowanie przeważali na boisku. Dzięki wygranej „Wojskowi” mieli przewagę trzech oczek nad drugim Piastem Gliwice.

{YOUTUBE=5oXZCNsae6A}



{YOUTUBE=zgXbc-jbr18}

Sezon 2007/08 Puchar Ekstraklasy: Legia Warszawa 1-1 Wisła Kraków
1-0 41’ Marcin Burkhardt
1-1 50’ Rafał Boguski

Był to pierwszy mecz 1/2 finału Pucharu Ekstraklasy. W 41. minucie wynik otworzył Marcin Burkhardt, który wykorzystał dośrodkowanie Macieja Rybusa. Po pierwszej połowie zwyciężaliśmy skromnie 1-0, jednak patrząc na ilość sytuacji legioniści powinni wygrywać znacznie pewniej. „Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić” ten frazes idealnie podsumowuje sytuację z 50. minuty, kiedy to Rafał Boguski był szybszy od Wojciecha Skaby i umieścił piłkę w siatce. Bramkowy remis to krakowian stawiał w lepszej sytuacji przed rewanżem w stolicy Małopolski.



Sezon 2004/05 Ekstraklasa: Legia Warszawa 1-1 Amica Wronki
1-0 11’ Marek Saganowski (k)
1-1 90+’ Paweł Kryszałowicz

W 10. minucie w polu karnym naszego rywala ewidentnie ciągnięty był Piotr Włodarczyk przez ich ówczesnego golkipera… Arkadiusza Malarza. Do jedenastki podszedł Marek Saganowski, który strzałem w dolny róg bramki pokonał bramkarza. W 53. minucie arbiter dopatrzył się faulu na „Saganie” przez co legioniści ponownie mieli szansę zdobyć bramkę z rzutu karnego. Piłkę na wapnie ustawił sam poszkodowany, który niestety przestrzelił. W 93. minucie oko w oko z Arturem Borucem stanął Paweł Kryszałowicz, który minął golkipera i umieścił piłkę w siatce. Pomimo iż legioniści byli lepsi tego dnia, to musieli zadowolić się tylko punktem.



Sezon 1988/89 Ekstraklasa: GKS Jastrzębie 1-1 Legia Warszawa
0-1 57’ Dariusz Dziekanowski
0-2 78’ Bogdan Sak

W pierwszej połowie dogodnych sytuacji nie dali rady wykorzystać gospodarze. W 57. minucie do bramki tafił Dariusz Dziekanowski, którego świetnym dośrodkowaniem z rzutu wolnego znalazł Dariusz Wdowczyk. Niestety w 78. minucie fatalnie piłkę podał Marek Jóźwiak, przez co ta trafiła pod nogi Bogdana Saka, który pokonał Zbigniewa Robakiewicza. Legioniści mecz kończyli w dziewiątkę, ponieważ najpierw w 81. minucie czerwoną kartkę zobaczył Krzysztof Budka, a następnie kontuzjowany został Roman Kosecki. Bramki z tego spotkania możecie zobaczyć od 7:25 w poniższym filmie, czyli Dzienniku Telewizyjnym z 19 marca 1989 roku.

{YOUTUBE=cAYqtkuWqAo}

Urodziny

19 marca 1981 roku w Zimbabwe, a dokładnie w mieście Wedza urodził się były stoper Legii Dickson Choto. Obrońca do Polski przyleciał w 2001 roku, najpierw reprezentował barwy Górnika Zabrze, później Pogoni Szczecin i w 2003 roku trafił do Warszawy. Z „eLką” na piersi grał aż do 2013 roku, kiedy to zakończył swoją przygodę z piłką. "Dixi" w Legii rozegrał 210 meczów, a do siatki rywali trafiał pięciokrotnie. Jest dwukrotnym mistrzem Polski oraz czterokrotnie zdobywał puchar kraju. Dzięki swojej świetnej grze oraz charyzmie stał się ulubieńcem fanów ze stolicy, którzy na jego cześć mieli kilka przyśpiewek: „Dickson Choto czarne złoto!”, "Ktoś jest w krzakach... Kto to? Kto to? Kto to? Dickson Choto…".



19 marca 1993 roku w Starogardzie Gdańskim urodził się Mateusz Szwoch. Karierę zaczynał w Trójmieście, a do Warszawy przyjechał 1 lipca 2014 roku. Po rozegraniu ośmiu meczów w pierwszym zespole udał się na roczne wypożyczenie do Arki Gdynia, po czym został na jeszcze jeden rok. Do Legii wrócił w czerwcu 2018 roku, po czym został definitywnie sprzedany do Wisły Płock. W sumie z „eLką” na piersi rozegrał 11 meczów, zdobył mistrzostwo Polski oraz dwukrotnie krajowy puchar.



Obu naszym solenizantom składamy najszczersze życzenia. Przede wszystkim dużo zdrowia, szczęścia i radości. Sto (L)at!



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!