Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej

Czwartek, 16 kwietnia 2020 r. godz. 10:36

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Biblioteka legionisty: Romantyczne mecze

Bodziach, źródło: Legionisci.com

Bohdan Tomaszewski był nie tylko doskonałym dziennikarzem sportowym, ale również związany był z sekcją tenisową Legii. W wydanej ponad pół wieku temu książce zatytułowanej "Romantyczne mecze", dowiadujemy się m.in. jak Tomaszewski trafił na Łazienkowską, nie tylko na korty tenisowe, ale również na stadion, gdzie swoje spotkania rozgrywali piłkarze.

"Pierwszy mecz, jak oglądałem w życiu, to był mecz piłkarski drużyny WKS Legia. W ogóle pierwszy raz zobaczyłem wtedy sport na własne oczy. (...) Szliśmy w gęstniejącym tłumie ludzi. Szliśmy szybko, prawie biegnąć i zręcznie wymijając starszych. (...) Wreszcie na rogu Myśliwieckiej i Łazienkowskiej zobaczyłem wielką, drewnianą bramę. Otwierała swe podwoje w tym samym miejscu, gdzie stoi dziś Dom Harcerza. W drewnianej budce w niezgrabnym napisem 'Kasa' zapłaciliśmy po 50 groszy za bilet i byliśmy po drugiej stronie - 'na mecz', jak powiedział Janusz, zdenerwowany, z wypiekami na twarzy, 'bo już jest po gwizdku i pewnie oni prowadzą 1:0, a my spóźniliśmy się przez ciebie, bo jesteś mały i nie umiesz szybko chodzić...'" - czytamy już na pierwszych stronach książki. Właśnie tam Tomaszewski opisuje mecz Legii z Warszawianką, wygrany przez legionistów 6:1. "Zaczęło się. Zostałem namiętnym kibicem futbolowym właśnie tej drużyny. Różne były przyczyny - ale ta najważniejsza: pierwszy mecz, pierwszy goal" - opisywał legendarny dziennikarz.

Co nieco z książki dowiemy się o tym, jak rozpoczęła się jego przygoda z tenisową Legią, pokrótce nakreśli postaci przedwojennej tenisowej sekcji naszego klubu. W dalszych rozdziałach poznamy przemyślenia i historie związane z przeróżnymi dyscyplinami sportu. O skokach narciarskich, jeździectwie, boksie, wyścigach samochodowych, skokach o tyczce, czy o środkach dopingujących - o tym wszystkim pan Bohdan pisze zaprawdę w niesamowity sposób. Nieprzypadkowo jest on w końcu uznawany za symbol polskiego dziennikarstwa sportowego.

Tytuł: Romantyczne mecze
Autor: Bohdan Tomaszewski
Wydawnictwo: Sport i Turystyka
Rok wydania: 1968
Liczba stron: 249

Więcej recenzji książek w dziale Biblioteka legionisty.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!