Oprawa zaprezentowana na meczu rozpoczynającym obchody stulecia Legii Warszawa 2 kwietnia 2016 roku - fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Kartka z kalendarza: 2 kwietnia
Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com
Co działo się 2 kwietnia? W 2016 roku kibice Legii rozpoczęli obchody stulecia klubu, prezentując dwie oprawy w meczu z Lechią. Wspominamy też hat-trick Arkadiusza Piecha, który pogrążył legionistów przed własną publicznością w 2011 roku, a także pamiętny wyjazd do Lubina w 2005 roku w dniu śmierci papieża Jana Pawła II.
Mecze
Sezon 2015/16 Ekstraklasa: Legia Warszawa 1-1 Lechia Gdańsk
1-0 21’ Ondrej Duda
1-1 41’ Grzegorz Kuświk
Skład Legii: Arkadiusz Malarz - Artur Jędrzejczyk, Jakub Rzeźniczak, Michał Pazdan, Adam Hlousek – Guilherme, Ariel Borysiuk, Stojan Vranjes (90’ Michał Kopczyński), Ondrej Duda (82’ Michał Masłowski) - Aleksandar Prijović, Nemanja Nikolić (60’ Michaił Aleksandrow)
Trener: Stanisław Czerczesow
Mecz z Lechią cieszył się ogromnym zainteresowaniem, a bilety rozeszły się w bardzo szybkim tempie. Z pewnością była w tym duża zasługa dobrych wyników warszawiaków oraz zapowiedzi Nieznanych Sprawców o rozpoczęciu obchodów 100-lecia klubu. Na wyjście piłkarzy została pierwsza oprawa. Na dole Żylety został rozciągnięty malowany transparent "Życie i śmierć dla Legii Warszawa". Nad nim znalazły się dwie malowane sektorówki przedstawiające rycerzy w zbrojach, na środku zaś widniała podwieszona z dachu postać ich wodza z "eLką" w kółeczku. Całość dopełniła folioniada tworząca "MCMXVI", a także odpalona na samej górze pirotechnika. Pod koniec pierwszej połowy została zaprezentowana kolejna oprawa. Na górnym poziomie Żylety rozciągnięty został czerwono-biało-zielony transparent "Niech jej światło pomyślności nigdy nie zagaśnie", a po odliczaniu od 10, trybuny rozświetliły się blaskiem setek rac, strobo i ogni wrocławskich. Pierwszą groźną sytuację w meczu mieli gdańszczanie, jednak na wysokości zadania stanął Arek Malarz. W 21. minucie ”Jędza” fenomenalnie wypatrzył w polu karnym Ondreja Dudę, który jeszcze lepiej huknął z pierwszej piłki dając Legii prowadzenie. Niestety tuż po zmianie stron rywale doprowadzili do prowadzenia. Najpierw Arek Malarz wyszedł zwycięsko z pojedynku ze Sławomirem Peszko, następnie główkę Grzegorza Kuświka zablokował Jakub Rzeźniczak, jednak piłka po kolejnym uderzeniu snajpera znalazła drogę do bramki. W 56. minucie czerwoną kartkę za nieprzepisowe powstrzymanie Michała Maka w stuproentowej sytuacji otrzymał Ariel Borysiuk. Warto dodać, że legioniści w całym meczu mieli aż trzy słupki. Niestety „Wojskowi” pomimo wielu dogodnych sytuacji jedynie zremisowali z Lechią.
{YOUTUBE=iPGtchFEy-4}
{YOUTUBE=31LXvg0fknU}
{YOUTUBE=ZwAU4vGyvSY}
Sezon 2010/11 Ekstraklasa: Legia Warszawa 2-3 Ruch Chorzów
1-0 8’ Maciej Rybus
2-0 24’ Miroslav Radović
2-1 45’ Arkadiusz Piech
2-2 64’ Arkadiusz Piech
2-3 66’ Arkadiusz Piech
Skład Legii: Marijan Antolović - Jakub Rzeźniczak, Dejan Kelhar, Marcin Komorowski, Jakub Wawrzyniak - Michał Kucharczyk (71’ Michal Hubnik), Alejandro Ariel Cabral (75’ Janusz Gol), Miroslav Radović, Ivica Vrdoljak, Maciej Rybus (75’ Felix Ogbuke) - Takesure Chinyama
Trener: Maciej Skorża
Mecz o wiele lepiej rozpoczął się dla Legii, która w 8. minucie wyszła na prowadzenie. Świetną piłkę do Macieja Rybusa zagrał Michał Kucharczyk, a „Ryba” fenomenalnie huknął w kierunku dalszego słupka. W 24. minucie instynktownie zagrał Takesure Chinyama, który podał futbolówkę do Miroslava Radovicia. Serb opanował piłkę i precyzyjnym strzałem pokonał Matko Perdijicia. Wydawało się, że warszawiakom nic złego w tym meczu nie grozi, jednak było to bardzo rzeczywistość stała się brutalna. W samej końcówce pierwszej części meczu sam na sam z Marjanem Antoloviciem wyszedł Arkadiusz Piech, który okazał się lepszy od bramkarza legionistów. W 64. minucie Wojciech Grzyb dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie głową do siatki skierował ją ponownie Arkadiusz Piech. Minęło kilkadziesiąt sekund, a snajper Ruchu skompletował hat-tricka. Zawodnik z łatwością ograł Dejana Kelhara, po czym stanął oko w oko z golkiperem „Wojskowych”. Nie możliwe stało się możliwe i chorzowianie wywieźli ze stolicy trzy oczka. Po końcowym gwizdku na stadionie było słychać gwizdy oraz skandowanie "Legia grać, k... mać".
{YOUTUBE=5yY_5cnLJz4}
{YOUTUBE=ggAf8xFsvDs}
Sezon 2004/05 Ekstraklasa: Zagłębie Lubin 0-0 Legia Warszawa
Skład Legii: Artur Boruc - Wojciech Szala, Tomasz Kiełbowicz, Jakub Rzeźniczak, Tomasz Sokołowski II - Marcin Smoliński (65’ Paweł Kaczorowski), Aleksandar Vuković (85’ Tomasz Sokołowski), Bartosz Karwan (65’ Ireneusz Kowalski), Łukasz Surma - Marek Saganowski, Piotr Włodarczyk
Trener: Jacek Zieliński
To spotkanie przeszło do historii nie ze względu na emocje na boisku, a emocje, które przeżywała zdecydowana większość Polaków, w związku z pogarszającym się zdrowiem papieża Jana Pawła II. "To był najsmutniejszy wyjazd, w jakim kiedykolwiek brałem udział... Stan zdrowia Papieża nie był obojętny nikomu z nas. Chyba każdy, na swój sposób modlił się o zdrowie dla Ojca Świętego. W sobotni ranek spotkaliśmy się jednak pod stadionem Legii, skąd wyruszyć mieliśmy do odległego Lubina. Wiele osób uważało, że najlepszym rozwiązaniem byłoby odwołanie przez PZPN wszystkich meczów, a co za tym idzie, nasza podróż nie byłaby konieczna." - pisaliśmy w relacji z trybun.
Spotkanie rozpoczęło się od wysłuchania modlitwy o zdrowie Jana Pawła II, a w sektorze zajmowanym przez 250 legionistów zawisł transparent "You’ll never walk alone. Ojcze Święty zawsze będziesz w naszych sercach".
"W drodze powrotnej cały czas nasłuchiwaliśmy wieści dotyczących zdrowia Ojca Świętego. Niestety, półtorej godziny po zakończeniu spotkania w Lubinie, dotarła do nas tragiczna wiadomość. Autokary niemal w tej samej chwili zamilkły zupełnie. Dało się jedynie słyszeć płacz i szlochanie. Niemal od razu zapadła decyzja, że zatrzymamy się w najbliższym kościele. Na Rynku w Oleśnicy zostawiliśmy pojazdy i w milczeniu udaliśmy się do świątyni, gdzie odbywała się msza upamiętniająca osobę Papieża. Początkowo wszyscy zdziwieni byli wizytą kibiców w kościele, ale po mszy dało się słyszeć głosy chwalące legionistów. Nawet gdy msza dobiegła końca, wierni nie wychodzili z kościoła. Dalszy powrót do Warszawy odbywał się w grobowej atmosferze. Do domów wróciliśmy po godzinie 6...
Sezon 1993/94 Ekstraklasa: Legia Warszawa 2-0 Lech Poznań
1-0 38’ Zbigniew Mandziejewicz
2-0 84’ Jerzy Podbrożny
Skład Legii: Zbigniew Robakiewicz - Krzysztof Ratajczyk, Jacek Zieliński, Juliusz Kruszankin, Marcin Jałocha - Adam Fedoruk, Zbigniew Mandziejewicz, Radosław Michalski (68’ Grzegorz Wędzyński), Leszek Pisz - Jerzy Podbrożny, Wojciech Kowalczyk (78’ Janusz Kopeć)
Trener: Paweł Janas
Sezon 1987/88 Ekstraklasa: Górnik Zabrze 1-1 Legia Warszawa
0-1 30’ Leszek Pisz
1-1 90’ Jan Urban
Skład Legii: Zbigniew Robakiewicz - Dariusz Kubicki, Dariusz Wdowczyk, Paweł Janas, Zbigniew Kaczmarek - Kazimierz Buda (72’ Tomasz Arceusz), Jan Karaś, Leszek Pisz, Krzysztof Iwanicki - Andrzej Łatka (86’ Marek Jóźwiak), Dariusz Dziekanowski
Trener: Andrzej Strejlau
Sezon 1985/86 Ekstraklasa: Lech Poznań 1-4 Legia Warszawa
0-1 3’ Tomasz Arceusz
1-1 5’ Mirosław Okoński
1-2 27’ Dariusz Dziekanowski
1-3 49’ Andrzej Buncol
1-4 66’ Andrzej Buncol
Skład Legii: Jacek Kazimierski - Dariusz Wdowczyk, Krzysztof Gawara, Dariusz Kubicki, Andrzej Sikorski, Andrzej Buncol, Zbigniew Kaczmarek (77' Kazimierz Buda), Tomasz Arceusz (77' Jarosław Araszkiewicz), Jan Karaś, Witold Sikorski, Dariusz Dziekanowski
Trener: Jerzy Engel
Wydarzenia
2 kwietnia 2019 roku Legia Warszawa wydała oficjalny komunikat, że posadę trenera pierwszej drużyny przejmuje Aleksandar Vuković, a pomagać mu będzie Marek Saganowski. Dotychczas Serb prowadził zespół w 47 meczach z których wygrał 27, 9 zremisował i 11 przegrał. Kontrakt "Vuko" obowiązuje do końca roku.
Urodziny
2 kwietnia 1951 w Wadowicach urodził się były obrońca Legii Stanisław Sobczyński. Zawodnik rozpoczynał karierę piłkarską grając w swoim rodzinnym mieście, po czym przeniósł się do ROW-u Rybnik. W 1977 roku trafił do Legii, której zawodnikiem był do 1982 roku, kiedy przeniósł się do Finlandii. W barwach Legii rozegrał 101 meczów i zdobył jedną bramkę. Rozegrał również sześć spotkań z orzełkiem na piersi.
2 kwietnia 1954 w Poriji w dawnej Jugosławii urodził się Dragomir Okuka. Serb był trenerem Legii od wiosny 2001 roku. W sezonie 2001/02 wywalczył z Legią mistrzostwo Polski i Puchar Ligi. W sumie prowadził drużynę w 99 meczach.
Solenizantom życzymy przede wszystkim zdrowia oraz dużo szczęścia!
fot. Legionisci.com
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa, kartka z kalendarza, 2 kwietnia, wspomnienia, Lechia Gdańsk, Zagłębie Lubin, Ruch Chorzów, Dragomir Okuka
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!