Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Aleksandar Prijović cieszący się z gola, który dał Legii zwycięstwo nad Lechem - fot. Mishka / Legionisci.com
Aleksandar Prijović cieszący się z gola, który dał Legii zwycięstwo nad Lechem - fot. Mishka / Legionisci.com
Środa, 15 kwietnia 2020 r. godz. 10:30

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Kartka z kalendarza: 15 kwietnia

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com

Co działo się 15 kwietnia? W 1970 roku legioniści walczyli o awans do finału Pucharu Mistrzów (dzisiejsza Liga Mistrzów), a w sezonie 2005/06 wygrali siódmy mecz z rzędu w rundzie wiosennej. Z kolei w 1928 roku pokonali Pogoń Lwów aż 7-0, co w tamtym momencie było rekordowo wysokim zwycięstwem Legii w lidze.

Mecze

Sezon 2015/16 Ekstraklasa: Legia Warszawa 1-0 Lech Poznań
1-0 62’ Aleksandar Prijović

Skład Legii: Arkadiusz Malarz - Artur Jędrzejczyk, Igor Lewczuk, Jakub Rzeźniczak, Adam Hlousek - Michaił Aleksandrow (59’ Guilherme), Ariel Borysiuk, Michał Pazdan (71’ Kasper Hamalainen), Ondrej Duda (51’ Michał Kucharczyk) - Aleksandar Prijović, Nemanja Nikolić
Trener: Stanisław Czerczesow

Przed rozpoczęciem spotkania doszło do uhonorowania Lucjana Brychczego nie tylko przez kibiców, ale i piłkarzy obu drużyn. Dzień przed meczem trybuna południowa naszego stadionu oficjalnie nazwana została nazwiskiem legendy naszego klubu. Pan Lucjan wyszedł na środek boiska, a cały stadion bił brawo Mistrzowi. Piękna chwila, którą potrafili uszanować przyjezdni. Okrzyki "Lucjan Brychczy" przeplatane były ze skandowaniem "Panie Lucjanie, szacunek zawsze zostanie". W 21. minucie legioniści powinni wyjść na prowadzenie. Zdecydowanie za lekko do swojego golkipera zagrał Paulus Arajuuri, piłkę przejął Aleksandar Prijović, jednak pomimo że miał dużo czasu i miejsca to przestrzelił. Tuż przed końcem pierwszej połowy szwajcarski snajper ponownie stanął oko w oko z poznańskim bramkarzem, ale tym razem posłał piłkę nad poprzeczką. Po zmianie stron swoją sytuację miał Lech, jednak uderzenie Nickiego Nielsena fenomenalnie obronił Arek Malarz. W 62. minucie piłkę w środku pola świetnie odebrał Michał Pazdan, który następnie zagrał ją do Nemanji Nikolicia. Węgier ze spokojem podał futbolówkę do „Prijo”, a ten w zdecydowanie najtrudniejszej ze swoich dotychczasowych sytuacji dał „Wojskowym” prowadzenie. Dziesięć minut później ograć dał się Jakub Rzeźniczak, na szczęście Nicki Nielsen trafił w słupek. W kocówce meczu oko w oko z Jasminem Buriciem stanął ”Niko”, jednak nie wpisał się na listę strzelców.



{YOUTUBE=R1VTepBcQmo}

{YOUTUBE=lwifULXj7aY}

Sezon 2007/08 Puchar Ekstraklasy: Wisła Kraków 0-1 Legia Warszawa
0-1 56’ Bartłomiej Grzelak

Skład Legii: Wojciech Skaba - Piotr Bronowicki (65’ Adam Frączczak), Błażej Augustyn, Dickson Choto, Przemysław Wysocki - Kamil Majkowski (90’ Maciej Korzym), Martins Ekwueme, Jakub Wawrzyniak, Tomasz Kiełbowicz, Ariel Borysiuk (68’ Sebastian Szałachowski) - Bartłomiej Grzelak (74’ Maciej Rybus)
Trener: Jan Urban

W pierwszym meczu 1/2 finału Pucharu Ekstraklasy legioniści 1-1 zremisowali z krakowianami, co stawiało naszego rywala w lepszej sytuacji przed rewanżem. W pierwszej odsłonie meczu przewagę miała Wisła, jednak zdołali oddać tylko jeden strzał i to niecelny. „Wojskowi” atakowali z kontry, a jedna w 28. minucie powinna zakończyć się golem. Niestety Bartłomiej Grzelak przegrał pojedynek z golkiperem rywali. Drugie trzy kwadranse Legia rozpoczęła od mocnego uderzenia. Tym razem dogodnej sytuacji nie wykorzystał Tomasz Kiełbowicz, który trafił piłką w bramkarza. W 56. minucie futbolówkę przejął Błażej Augustyn i kilkudziesięciometrowym podaniem uruchomił na lewej flance Bartłomieja Grzelaka. Ten przyjął piłkę na klatkę piersiową i zaczął pędzić w pole karne. Będąc przy linii końcowej zdecydował się na strzał. Piłka raczej nie zmierzała w światło bramki, ale Marcin Juszczak interweniował na tyle niefortunnie, ze skierował futbolówkę do bramki. Po straconym golu wściekli wiślacy ruszyli do ataku, jednak świetnie radzili sobie nasi stoperzy. Skromne zwycięstwo dało nam awans do finału.





Sezon 2005/06 Ekstraklasa: Wisła Płock 0-1 Legia Warszawa
0-1 23’ Marcin Burkhardt

Skład Legii: Łukasz Fabiański - Tomasz Kiełbowicz, Dickson Choto, Wojciech Szala, Moussa Ouattara - Łukasz Surma, Roger Guerreiro, Grzegorz Bronowicki - Marcin Burkhardt (71’ Aleksandar Vuković) - Sebastian Szałachowski (85’ Veselin Djoković), Piotr Włodarczyk (61’ Marcin Klatt)
Trener: Dariusz Wdowczyk

Początek meczu należał do gospodarzy, którzy stworzyli sobie dwie niezłe sytuacje. Najpierw z rzutu wolnego uderzał Paweł Magdoń, a kilka minut później Jozef Obajdin. W obu sytuacjach dobrze spisał się Łukasz Fabiański. W 23. minucie to Legia wyszła na prowadzenie. Wojciech Szala zagrał na „aferę” w pole karne Wisły, której defensorzy niedokładnie wybili piłkę. Ta spadła pod nogi Marcina Burkhardta, który fantastycznie uderzył z woleja zza pola karnego, przy strzale legionisty golkiper nawet nie drgnął. Do końca pierwszej połowy „Wojskowi” w defensywie grali bezbłędnie. Po zmianie stron obraz gry był bardzo podobny do tego co oglądaliśmy przed przerwą. Legia kontrolowała sytuację na boisku i co jakiś czas konstruowała akcje ofensywne. Płocczanie do ataku ruszyli w końcówce, jednak nie dali rady wyrównać stanu meczu. Było to ósme zwycięstwo legionistów w rundzie wiosennej, a zarazem siódme z rzędu. „Wojskowi” wciąż utrzymywali cztery punkty przewagi nad drugą Wisłą Kraków.



{YOUTUBE=DnjX3rOPr8M}

Sezon 1999/00 Ekstraklasa: Widzew Łódź 3-2 Legia Warszawa
1-0 16’ Marcin Zając
1-1 19’ Sylwester Czereszewski
2-1 34’ Marcin Zając
2-2 58’ Marcin Mięciel
3-2 90’ Dariusz Gęsior

Skład Legia: Zbigniew Robakiewicz - Rafał Siadaczka, Jacek Bednarz, Jacek Zieliński, Maciej Murawski - Marek Citko, Bartosz Karwan, Tomasz Sokołowski, Adam Majewski - Sylwester Czereszewski, Marcin Mięciel
Trener: Franciszek Smuda

W 16. minucie Mirosław Szymkowiak fantastycznie zagrał do Marcina Zająca, który pognał w kierunku bramki Legii i ze spokojem dał Widzewowi prowadzenie. Trzy minuty później warszawiacy wykorzystali rozprężenie gospodarzy i wyrównali stan meczu. Sylwester Czereszewski świetnie przelobował golkipera. W 34. minucie legioniści nie dali rady dobremu pressingowi rywali i stracili piłkę pod własnym polem karnym. Z lewego skrzydła świetnie dośrodkował Mirosław Szymkowiak, a futbolówkę uderzeniem z woleja zmieścił w bramce ponownie Marcin Zając. W 58. minucie po sporym zamieszaniu w polu karnym Widzewa piłkę do pustej bramki skierował Marcin Mięciel. Kilka minut później niepilnowany Bartosz Karwan powinien oddać strzał w światło bramki, jednak przestrzelił wysoko nad poprzeczką. Po chwili świetną okazję miał też Sylwester Czereszewski, ale trafił prosto w Andrzeja Woźniaka. Po kilku minutach oko w oko ze Zbigniewem Robakiewiczem stanął Marcin Zając, jednak golkiper popisał się fenomenalnym kunsztem bramkarskim. W drugiej minucie doliczonego czasu gry Dariusz Gęsior dał zwycięstwo łodzianom. Zawodnik dobijał futbolówkę po interwencji Zbigniewa Robakiewicza.

Sezon 1969/70 Puchar Mistrzów: Feyenoord Rotterdam 2-0 Legia Warszawa
1-0 3' Willem van Hanegem
2-0 31' Franz Hasil

Skład Legia: Władysław Grotyński - Władysław Stachurski, Zygfryd Blaut, Andrzej Zygmunt, Antoni Trzaskowski, Lucjan Brychczy, Bernard Blaut, Kazimierz Deyna, Janusz Żmijewski, Robert Gadocha, Jan Pieszko
Trener: Edmund Zientara

15 kwietnia 1970 roku odbyło sę jedno z z najważniejszych spotkań w historii stołecznego klubu. "Wojskowi" pojechali do Rotterdamu, gdzie zmierzyli się w rewanżowym meczu półfinału Pucharu Mistrzów (obecna Liga Mistrzów) z Feyenoordem. Pierwsze spotkanie rozegrane przy Łazienkowskiej 3 zakończyło się bezbramkowym remisem. Przed drugim meczem doszło do słynnej "afery dewizowej". U dwóch zawodników znaleziono zbyt dużą kwotę dolarów, który nie można było wywozić z kraju i stanowiło to poważne przestępstwo. Ostatecznie wszyscy piłkarze polecieli na mecz, ale nie wiedzieli jaka czeka ich przyszłość. Spotkanie już na początku nie ułożyło się po myśli Legii. Gospodarze zdobyli bramkę w 3. minucie po uderzeniu głową Willema van Hanegema, a niecałe pół godziny później na 2-0 trafił Franz Hasil i to Holendrzy awansowali do finału, w którym nasatępnie pokonali Celtic FC.

{YOUTUBE=JFTf2bI5R7A}

Sezon 1928 Liga: Legia Warszawa 7-0 Pogoń Lwów
1-0 4' Antoni Amirowicz
2-0 12' Józef Ciszewski
3-0 40' Marian Łańko
4-0 48' Józef Ciszewski
5-0 66' Marian Łańko
6-0 72' Witold Wypijewski
7-0 80' Józef Nawrot

Skład Legia: Wacław Adamowicz - Teofil Terlecki, Józef Ziemian, Antoni Amirowicz, Edward Strycharz, Józef Nawrot, Witold Wypijewski, Marian Schaller, Bolesław Cichecki
Józef Ciszewski, Marian Łańko



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!