Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Środa, 24 czerwca 2020 r. godz. 07:30

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Wyjazd na nieprzyjazny teren

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

W środę Legia zagra w Białymstoku przeciwko Jagiellonii, która cały czas ma nadzieję na wywalczenie miejsca na ligowym podium. Nie będzie jednak to łatwe zadanie, chociaż bez wątpienia pokonanie "Wojskowych" uczyniłoby go bardziej realnym. Statystyki ostatnich domowych meczów z Legią przemawiają na korzyść Jagiellonii, ale czy to wystarczy, żeby ograć lidera? Odpowiedź na to pytanie już w środę.

Rywale chcą utrzymać dystans

Przed rozpoczęciem 32. kolejki Jagiellonia zajmowała 5. miejsce w ligowej tabeli, co na pewno może być dla niej rozczarowaniem. Drużyna traci pięć punktów do znajdującego się na trzecim miejscu Lecha Poznań, więc ma coraz mniejsze szanse na powtórzenie sukcesu z 2015 roku, kiedy na koniec sezonu świętowała wywalczenie brązowych medali. Jednym z warunków, aby nie stracić dystansu do najlepszej trójki, jest zdobycie punktów przeciwko Legii. W przypadku porażki strata do Lecha może jeszcze bardziej się powiększyć, co może okazać się niezwykle trudne do odrobienia.

Efekt Petewa

Od początku tego roku Jagiellonię prowadzi Iwajło Petew. To doświadczony trener, który ma na koncie mistrzostwa Bułgarii, puchar i superpuchar tego kraju zdobyty wraz z Łudogorcem Razgrad. Bułgar nie miał łatwego wejścia do drużyny. Klub z Białegostoku grał słabo i w pierwszych czterech spotkaniach pod jego wodzą zdobył jedynie dwa punkty przy bilansie bramkowym 1-8. Wszystko odmieniło się wraz z początkiem marca. Wówczas po wygranej w Szczecinie rozpoczęła się dla Jagiellonii seria trzech zwycięstw oraz pięciu nieprzegranych meczów z rzędu. Wyższość przeciwnika musieli uznać dopiero w połowie czerwca, przegrywając u siebie z Piastem Gliwie 0-2. Wydaje się, że Bułgarowi udało się przekazać piłkarzom swój pogląd na grę, który do tej pory wypełniają co najmniej dobrze.

Trudny teren w Białymstoku

Stadion Jagiellonii nie jest szczęśliwy dla Legii. Ostatni raz legioniści wygrali tutaj 18 listopada 2016 roku, kiedy do siatki trafili Guilherme, Vadis Odjidja-Ofoe, Aleksandar Prijović oraz Michał Kucharczyk. Od tamtej pory "Wojskowi" zdobyli w wyjazdowych starciach z Jagiellonią cztery punkty (bilans: 0-4-2). W tym sezonie w spotkaniu 8. kolejki bezbramkowo zremisowali. Pocieszający dla Legii może być fakt, że forma jej najbliższego rywala na własnym obiekcie jest ostatnio daleka od ideału. Na 15 spotkań wygrali mniej niż połowę, bo zaledwie siedem. Ponadto czterokrotnie zremisowali i ponieśli tyle samo porażek. Co więcej w dwóch ostatnich starciach u siebie przegrali z Piastem, a także zremisowali z Wisłą Płock.

Ostatnie wyniki Legii w Białymstoku:
(13.09.2019) 0-0
(15.05.2019) 0-1
(26.10.2018) 1-1
(06.05.2018) 0-0
(24.09.2017) 0-1
(21.05.2017) 0-0

Kursy na mecz: {BUK=1:4.60} {BUK=X:3.80} {BUK=2:1.87}

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Nowe kontuzje w Legii

Po ostatnim spotkaniu ze Śląskiem trener Aleksandar Vuković ma powody do zmartwień. Jeszcze niedawno szkoleniowiec mówił, że sytuacja kadrowa jest coraz lepsza, jednak ostatnie dni przyniosły kontuzje trzech zawodników. Przeciwko wrocławianom urazy zmusiły do przedwczesnego opuszczenia boiska Jose Kante oraz Marko Vesovicia, a na pomeczowym treningu kontuzji dodatkowo nabawił się Vamara Sanogo, który niedawno skończył rehabilitację... Badania wykazały, że "Veso" zerwał więzadła, co oznacza, że w tym roku raczej nie pojawi się już na boisku. Na szczęście szkoleniowiec ma za niego odpowiednie zastępstwo. Na drugą połowę przeciwko Śląskowi wyszedł już Paweł Stolarski, który zaprezentował się dobrze. Najprawdopodobniej to właśnie "Stolar" będzie podstawowym prawym obrońcą w najbliższych meczach, chociaż Vuković dosyć długo nie dawał mu na boisku szansy. Spotkanie ze Śląskiem było dla niego pierwszym w tym roku.

Pozytywną informacją jest natomiast powrót do zdrowia Macieja Rosołka, o czym poinformował Vuković na konferencji prasowej. - Cieszy fakt, że Maciej Rosołek ma pierwszy tydzień treningów za sobą i jest brany pod uwagę na kolejne spotkania. Jeżeli nie wydarzy się nic niepokojącego, to będzie z nami w Białymstoku i będzie opcją do wykorzystania - powiedział trener. Po kontuzjach Kante i Sanogo sytuacja w linii ataku stała się już naprawdę mało komfortowa, więc obecność Rosołka powinna dodatkowo wzmocnić rywalizację. Obecnie pewnym kandydatem do gry wydaje się być Tomas Pekhart, chociaż nie można zapominać, że na tej pozycji w swoim poprzednim zespole grywał również Mateusz Cholewiak.

Powiększona przewaga nad Piastem

Dzięki wygranej nad Śląskiem i przegranej Piasta z Lechem, Legii udało się powiększyć przewagę w tabeli nad wiceliderem do 10 punktów. Oznacza to, że legioniści mają całkiem spory margines błędu, co wobec najbliższych trudnych spotkań może być bardzo ważne. Niemniej jednak, jeżeli legioniści będą sukcesywnie punktować, a rywale gubić punkty, to mistrza Polski możemy poznać wyjątkowo szybko. Sytuacja wydaje się być bardzo komfortowa, chociaż na pewno trzeba zachować zimną głowę do samego końca.

Gdzie oglądać?

Mecz Legii z Jagiellonią rozpocznie się w środę o godzinie 20:30. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzą stacje Canal+ 4k Ultra HD i Canal+ Sport 3. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!