fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Runda honorowa
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
W niedzielę Legia rozegra ostatni mecz w tym sezonie. Starcie z Pogonią będzie dla podopiecznych Aleksandara Vukovicia czystą formalnością, a zarazem rundą honorową w postaci świętowania z medalami na szyjach i pucharem w dłoniach. Przerwa w rozgrywkach nie będzie jednak trwała długo, bo już 9 sierpnia wrócimy na Łazienkowską, by walczyć o Superpuchar Polski!
Pożegnanie
Legia Warszawa kończy sezon 2019/20 na tronie, choć jakże inny był on od poprzednich ze względu na przedłużenie spowodowane epidemią koronawirusa. Legioniści zdominowali pozostałych ligowych rywali i przed ostatnią kolejką mają aż sześć punktów przewagi nad drugim Lechem Poznań. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy tak duża różnica punktowa na finiszu rozgrywek jest wynikiem siły stołecznego klubu czy może słabości wszystkich przeciwników. Faktem jest jednak, że przez znaczną część sezonu "Wojskowi" utrzymywali naprawdę dobrą formę, dzięki czemu często cieszyliśmy się z dobrych wyników, a na boiskowe poczynania patrzyło się z przyjemnością.
Na wszelkie podsumowania przyjdzie jeszcze czas, ale już teraz można wyróżnić kilku graczy, bez których o mistrzostwo byłoby znacznie trudniej. Walerian Gwilia, Domagoj Antolić czy Jose Kante i Jarosław Niezgoda, to oni dali w tym sezonie Legii bardzo wiele powodów do radości. Nic dziwnego, że duża część z nich po zdobyciu mistrzostwa otrzymała od sztabu szkoleniowego wolne, aby móc lepiej zregenerować się po ostatnich wyczerpujących miesiącach. Podobnie jak w ostatnim starciu z Lechią, tak i przeciwko Pogoni, zobaczymy mocno przemeblowaną wyjściową jedenastkę Legii.
Młode wilki
Przed kilkoma dniami Legia zremisowała na wyjeździe z Lechią Gdańsk 0-0. Spotkanie nie przysporzyło kibicom wielu emocji, ale brak zgrania i płynności akcji można wytłumaczyć dużą liczbą nowych graczy w składzie. W środę w pierwszej drużynie "Wojskowych" zadebiutowało aż trzech 17-latków - Ariel Mosór, Szymon Włodarczyk i Radosław Cielemęcki, a ponadto zagrali dotychczas rezerwowi np. Maciej Rosołek oraz Piotr Pyrdoł. Trudno było więc oczekiwać, że w pełni zastąpią oni piłkarzy z wyjściowej jedenastki, chociaż starali się dać z siebie jak najwięcej. Najjaśniejszym punktem Legii przeciwko Lechii był Bartosz Slisz. Pomocnik z meczu na mecz gra coraz lepiej i wydaje się, że rację miał Aleksandar Vuković, który jakiś czas temu stwierdził, że sprowadzenie Slisza na Łazienkowską będzie jedną z najlepszych transakcji ostatnich lat.
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
Niewykluczone, że w niedzielę na boisku ponownie zobaczymy debiutantów. Trener Legii potwierdził, że skład ponownie ulegnie zmianom, a w piątek mistrzowie Polski zgłosili do ligowych rozgrywek dwójkę nowych piłkarzy, którzy do tej pory grali w rezerwach. Chodzi o Mateusza Grudzińskiego i Łukasza Łakomego.
KURSY: LEGIA - POGOŃ
{BUK=1:1.86} {BUK=X:3.90} {BUK=2:4.40}
Legia na Łazienkowskiej
Po przerwie spowodowanej pandemią Legia rozegrała u siebie cztery spotkania, w których zgarnęła 10 punktów (bilans: 3-1-0). Pojęcie twierdzy na Łazienkowskiej ponownie staje się więc aktualne. W tym sezonie Legia na własnym stadionie jest zdecydowanie najlepiej punktującą drużyną w lidze (bilans: 13-2-3), ponadto strzela najwięcej bramek i jest drugim klubem z najmniejszą liczbą straconych goli (pierwszy jest Piast).
Nieco gorzej statystyki wyglądają w meczach pomiędzy Legią a Pogonią. Legioniści nie wygrali trzech ostatnich spotkań z "Portowcami", a w sumie w pięciu odnieśli tylko jedną wygraną. W ubiegłym roku Pogoń trzykrotnie gościła w Warszawie. W kwietniu górą byli gospodarze, miesiąc potem był remis, a w lipcu, czyli na początku tego sezonu, goście wywieźli ze stolicy komplet punktów. Od tamtej pory skład Pogoni mocno się jednak zmienił. W drużynie nie ma już strzelców goli z tamtego spotkania czyli Adama Buksy oraz Zvonimira Kozulja.
Przed startem ostatniej ligowej kolejki Pogoń zajmuje ostatnie miejsce w grupie mistrzowskiej. Piłkarze Kosty Runjaicia ostatnio radzili sobie bardzo słabo i tak naprawdę trudno jest wskazać przyczynę ich niepowodzeń. Wszystko rozpoczęło się... na początku tego roku, kiedy Pogoń zaczęła notować bardzo słabe rezultaty. Doszło nawet do tego, że w 16 tegorocznych spotkaniach zwyciężyli tylko trzykrotnie.
Gdzie oglądać?
Mecz Legii z Pogonią rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17:30. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Canal+ Premium. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!