Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Gol Pawła Wszołka - fot. Woytek / Legionisci.com
Gol Pawła Wszołka - fot. Woytek / Legionisci.com
Poniedziałek, 2 listopada 2020 r. godz. 19:49

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

W Grodzisku bez niespodzianki

Mishka, źródło: Legionisci.com

W zaległym meczu 6. kolejki Ekstraklasy Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z Wartą Poznań 3-0. Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie, a zdobyli je Paweł Wszołek, Filip Mladenović i Tomas Pekhart.

Legioniści szybko przeprowadzili groźną akcję. Prawą stroną popędził Josip Juranović, zdołał oddać strzał z ostrego kąta, ale bramkarz nie dał się zaskoczyć. W odpowiedzi mocno zaatakowała Warta. Gospodarze stworzyli kilka niezłych sytuacji, a w 7. minucie Kuzimski próbował silnego strzału zza pola karnego, jednak uderzenie to zostało zablokowane. W 12. minucie pierwszą bramkę dla Legii zdobył Paweł Wszołek, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki po świetnym podaniu Filipa Mladenovicia z lewej strony. Po golu tempo spotkania spadło. Przez dłuższy czas na boisku nie działo się nic ciekawego. Dopiero w 23. minucie dobre podanie dostał wychodzący na pozycję Joel Valencia. Odegrał do środka, a akcję wykończył świetnym uderzeniem Mladenović.

Chwilę później prawą stroną pobiegł Juranović, ale jego podanie do Wszołka nie sięgnęło celu. W 28. minucie piłka po uderzeniu Pekharta trafiła w słupek. Legia spokojnie konstruowała atak pozycyjny, coraz mocniej zaznaczając swoją przewagę na boisku. 2 minuty później w polu karnym przewrócił się Pekhart. Sędzia nie zareagował, akcja toczyła się dalej. Wreszcie nieudany strzał oddał Juranović, piłka trafiła jeszcze do Pekharta, a ten głową podwyższył wynik na 3-0. W 37. minucie mieliśmy kolejną niezłą sytuację gospodarzy, legioniści zdołali jednak wybić piłkę na rzut rożny. Po dośrodkowaniu Trałki żaden z jego kolegów nie zamknął jednak akcji. W 42. minucie indywidualną akcją popisał się Paweł Wszołek. Dostał dobre podanie od Waleriana Gwilii, pobiegł prawą stroną boiska, oddał strzał, ale bramkarz nie miał problemów z obroną. Końcówka pierwszej połowy to okres spokojniejszej gry. Sędzia nie doliczył ani minuty do tej części spotkania.

Po przerwie Artura Boruca w bramce Legii zmienił Cezary Miszta. W 54. minucie na dobrą pozycję wybiegał Mladenović, został jednak nieprzepisowo powstrzymany przez rywala. Legioniści zdecydowali się na długie rozegranie, jednak gospodarze zdążyli wrócić do obrony. W 59. minucie Valencia posłał znakomite podanie do Mladenovicia, ten dośrodkował, ale żaden z legionistów nie zamykał tej akcji. Kolejne minuty to okres dominacji Legii - piłkarze z Warszawy zamknęli gospodarzy na własnej połowie. W 69. minucie strzał z prawej strony oddał Valencia, jednak Lis zdołał złapać piłkę. 2 minuty później Pekhart groźnie zderzył się ze Szmytem, na szczęście żadnemu z zawodników nic się nie stało i sędzia szybko wznowił grę. W 76. minucie mieliśmy jedną z nielicznych okazji dla Warty. Bardzo niepewnie interweniował w tej sytuacji Miszta, na szczęście zdołał wybić piłkę na rzut rożny. W 78. minucie dobry strzał oddali gospodarze, a Juranović wybił piłkę z linii bramkowej. Mogło być groźnie, bo Miszta z pewnością by nie sięgnął futbolówki. Chwilę później po akcji Kapustki i Stolarskiego Domagoj Antolić oddał strzał, jednak z bliskiej odległości trafił tylko w boczną siatkę. W 84. minucie Bartosz Kieliba sfaulował w środku boiska Macieja Rosołka. Kapitan Warty powinien zobaczyć w tej sytuacji swoją drugą żółtą kartę, jednak sędzia po kartonik nie sięgnął. W końcówce Warta jeszcze próbowała swoich szans, ale ofiarnie interweniował Artur Jędrzejczyk i skończyło się na rzucie rożnym. Sędzia nie doliczył ani minuty do drugiej części spotkania, więc chwilę później zakończył mecz. Legioniści wywieźli z Grodziska Wielkopolskiego pewne 3 punkty.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!