Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Michał Karbownik - fot. Woytek / Legionisci.com
Michał Karbownik - fot. Woytek / Legionisci.com
Niedziela, 29 listopada 2020 r. godz. 20:08

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Karbownik: Brakowało skuteczności

Wiśnia, źródło: Liga+ Extra

- W tym meczu były dwa momenty, kiedy oddaliśmy niepotrzebnie kontrolę nad przebiegiem spotkania. Przeważaliśmy nad Piastem, ale nie wykorzystaliśmy tego. Mieliśmy więcej dogodnych sytuacji, jednak brakowało nam ostatniego podania i skuteczności - powiedział po zakończeniu spotkania Michał Karbownik, który był gościem Ligi+ Extra.

Pomocnik wraca do formy po chorobie. - Z każdym treningiem czuję się coraz lepiej. Sztab szkoleniowy dobrze wprowadził mnie do gry po przebytej chorobie. W meczu z Widzewem zagrałem 45 minut, teraz jeszcze więcej. Myślę, że z każdym kolejnym spotkaniem będzie coraz lepiej. Trener wymaga ode mnie intensywności. Jestem graczem, który jest mobilny z piłką przy nodze. Potrafię poruszać się w boczne strefy boiska oraz grać w środku i tam stwarzać przewagę. Właśnie tego oczekuje ode mnie również szkoleniowiec.

Legia jest jedynym zespołem w lidze, który nie zdobył jeszcze gola po rzucie rożnym. - Staramy się na treningu realizować różne schematy. Myślę, że nadejdzie jeszcze czas, kiedy zaczniemy strzelać gole ze stałych fragmentów gry.

Zawodnik odniósł się także do formy bocznych obrońców Legii. - Josip Juranović i Filip Mladenović dobrze prezentują się na bokach boiska. Mają również swoje liczby. Ich gra to dla nas pozytywny impuls. Cieszymy się, że mamy w kadrze takich zawodników.

Karbownik przygotowuje się już do wyjazdu do Anglii. - Jeszcze zobaczymy, kiedy ostatecznie trafię do Brighton. Raczej będzie to czerwiec przyszłego roku. Będę miał jeszcze trochę czasu, aby przygotować się fizycznie i pozałatwiać kilka innych spraw. Cały czas szlifuję swój język angielski. Staram się go uczyć, ponieważ jest on ważny nie tylko w piłce, ale i w życiu. Realizuję również schematy, które dostaję od trenerów. Przesyłają mi różne ćwiczenia, które mają mnie wzmocnić.

- Podczas ostatniego meczu Brighton z Liverpoolem przyglądałem się grze zarówno bocznych obrońców jak i środkowych pomocników. Cały czas jestem w kontakcie ze sztabem szkoleniowym angielskiego zespołu, który ma wobec mnie określone plany. Trenerzy wiedzą, że jestem uniwersalnym zawodnikiem, który może grać zarówno na wahadle jak i w środku. Czas pokaże, gdzie będą mnie rozpatrywać.

- W szatni jest kilku graczy z przeszłością w lidze angielskiej. "Wszołi" czy Bartek Kapustka pozytywnie opowiadają mi o tym kraju. Nie mogę doczekać się startu tej przygody.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!