Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Czesław Michniewicz - fot. Woytek / Legionisci.com
Czesław Michniewicz - fot. Woytek / Legionisci.com
Piątek, 18 grudnia 2020 r. godz. 23:14

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Michniewicz: Wynik jest fatalny

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

Czesław Michniewicz (trener Legii): To był słaby mecz w naszym wykonaniu. Zrobiliśmy dużo prostych błędów technicznych i mieliśmy dużo niecelnych podań. To spotkanie zaczęło się dla nas źle, ale nie spodziewałem się, że potem będą kolejne rzuty karne. Po strzeleniu przez nas drugiego gola myślałem, że wszystko mamy pod kontrolą, ale nadszedł kolejny rzut karny. Po przerwie chcieliśmy zaatakować wyżej, ale jedna z kontr zakończyła się kolejną jedenastką. Mieliśmy potem dużo czasu, aby wygrać, ale graliśmy bardzo słabo. Nie przypominam sobie naszej żadnej stuprocentowej okazji. To przykry wieczór, bo teraz będziemy przez cały czas rozpamiętywać tę przegraną, chociaż ostatnie mecze nie były złe.

Postawiliśmy dzisiaj na dwójkę stoperów, która zagrała w poprzednim meczu. Liczyliśmy na to, że poradzą sobie, ale niestety stało się inaczej i popełnili proste błędy. Dlaczego nie zagrał Igor Lewczuk? Chcieliśmy dać szansę Wietesce, bo jeszcze niedawno Igor, a teraz Artur byli zagrożeni żółtymi kartkami. Teraz niestety Artur będzie musiał pauzować w kolejnym spotkaniu.

Pierwszy mecz Kacpra od pierwszej minuty oceniam pozytywnie, chociaż wynik spotkania był fatalny. Był aktywny i ruchliwy i miał swój udział przy jednej z bramek. Szkoda, że zabrakło mu niewiele, aby w jednej z akcji wyprzedzić bramkarza i mieć przed sobą tylko pustą bramkę.

Plan na nowy rok jest taki, że 4 stycznia spotkamy się w LTC. Potem mamy dwa dni badań, a 6 stycznia wylatujemy do Dubaju. Spędzimy tam 16 dni, a po powrocie przygotowujemy się do meczu z Podbeskidziem.

{sonda:233}



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!