Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Bartosz Kapustka podczas meczu z Wisłą - fot. Woytek / Legionisci.com
Bartosz Kapustka podczas meczu z Wisłą - fot. Woytek / Legionisci.com
Sobota, 20 lutego 2021 r. godz. 07:05

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Na drodze rozpędzonej Wisły

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

W sobotę o godzinie 15:00 Legia zagra swój kolejny mecz ligowy. Tym razem przeciwnikiem mistrzów Polski będzie Wisła Płock, która jest ostatnio na fali wznoszącej i może pochwalić się czterema zwycięstwami z rzędu.

Strata punktów

W ostatniej ligowej kolejce Legia zaprezentowała się z dobrej strony, a pomimo tego z Białegostoku wywiozła tylko punkt. Po raz kolejny okazało się, że mecze na stadionie Jagiellonii są dla stołecznego klubu wyjątkowo trudne. Strata dwóch "oczek" może boleć, gdyż ostatecznie nie pozwoliło to na powrót na pierwsze miejsce w tabeli. O ile cieszyć więc może poprawa stylu gry, o tyle martwić może cały czas brak skuteczności w ofensywie. Tomas Pekhart zmarnował kilka świetnych okazji na wpakowanie piłki do siatki. Gdyby miał lepszy dzień, to sam przesądziłby o trzech punktach dla Legii. Pokłosiem ostatnich problemów pod bramką przeciwnika są transfery do formacji ataku. Kontrakt z Legią podpisał już Jasurbek Yaxshiboyev, a o krok od parafowania umowy jest również Ukrainiec Nazarij Rusyn. Można mieć tylko nadzieję, że nowe twarze w niedługim czasie spowodują, że liczba goli w spotkaniach z udziałem mistrzów Polski będzie większa.

Kto gotowy na Wisłę?

W sobotnim spotkaniu Czesław Michniewicz będzie jednak nadal liczył na Pekharta. Czech po ostatnim meczu miał nieco wolnego, ponieważ nabawił się kontuzji pleców w rywalizacji z Jagiellonią. Najlepszy strzelec drużyny wrócił jednak w środę do pełnego treningu, dlatego jego występ przeciwko Wiśle Płock raczej nie jest zagrożony. Pod znakiem zapytania stoi jednak gra Artura Boruca, który w sobotę obchodzi w sobotę 41. urodziny. W razie niedyspozycji Boruca sztab szkoleniowy pośle między słupki Cezarego Misztę, który zagrał w ostatniej kolejce przeciwko Jagiellonii. 19-latek miał co prawda spory udział przy straconym golu, ponieważ sam sprokurował rzut karny, ale w kilku sytuacjach spisał się dobrze, odkupując swoje winy.

Kibice czekają również na powrót na boisko Marko Vesovicia, ale należy uzbroić się w cierpliwość, gdyż Czarnogórzec jeszcze dochodzi do formy po zerwaniu więzadeł. Niewykluczone, że przeciwko Wiśle zadebiutuje z kolei Artem Szabanow, który ostatnio został wypożyczony do Legii z Dynama Kijów. Ukraiński obrońca jest przygotowany do gry, choć raczej nie wybiegnie w podstawowej jedenastce, bo ostatnio dobrze spisał się Josip Juranović.

LEGIA - WISŁA PŁOCK
{BUK=1:1.50} {BUK=X:4.75} {BUK=2:6.70}

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Odrodzenie z kryzysu

W tym sezonie zarząd Wisły Płock przeszedł prawdziwy test cierpliwości. W polskiej ekstraklasie rzadko zdarza się, aby prezesi tak długo wytrzymali ciśnienie i nie zwolnili trenera po serii słabych wyników. W pierwszych 12 kolejkach tego sezonu klub z Płocka odniósł zaledwie dwie wygrane, natomiast przegrał aż sześciokrotnie. Radosław Sobolewski swoje stanowisko jednak zachował i ostatnie spotkania pokazały, że znalazł sposób na wyprowadzenie zespołu z kryzysu. Ostatnie cztery mecze to komplet punktów klubu z Płocka - osiem goli strzelonych i zaledwie jeden stracony. Bilans ten wygląda niezwykle imponująco i pozwolił przesunąć się najbliższemu rywalowi Legii o kilka pozycji w górę tabeli.

Przed tygodniem Wisła, mimo wszystko dosyć niespodziewanie, ograła na własnym stadionie Lecha Poznań. Jedynego gola dla zwycięzców zdobył kilkanaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry Luka Susnjara. Tym samym 23-latek po zaledwie dwóch minutach swojego pobytu na polskich boiskach - niewiele wcześniej zmienił Damian Rasaka, zaliczając tym samym debiut w Ekstraklasie - strzelił zwycięskiego gola dla swojego nowego klubu.

Gdzie oglądać?

Spotkanie Legii z Wisłą Płock rozpocznie się w sobotę o godzinie 15:00. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania będzie można zobaczyć na Canal+ Sport, Canal+ Sport 3, TVP Sport, stronie sport.tvp.pl i aplikacji mobilnej TVP Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!