Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Filip Mladenović - fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Filip Mladenović - fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Sobota, 13 marca 2021 r. godz. 21:52

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Mladen show

Mishka, źródło: Legionisci.com

W meczu 21. kolejki Ekstraklasy Legia Warszawa wygrała na własnym stadionie z Wartą Poznań 3-2. Do przerwy legioniści prowadzili 2-1. Świetne spotkanie rozegrał Filip Mladenović, którego jednak nie zobaczymy na boisku w meczu z Zagłębiem Lubin.

Lepszego początku spotkania legioniści nie mogli sobie wymarzyć. Już w 3. minucie Legia wyszła na prowadzenie za sprawą Filipa Mladenovicia. Po krótko rozegranym rzucie rożnym Bartosz Kapustka zgrał do niepilnowanego Mladenovicia, a ten posłał piłkę do siatki. Futbolówka musnęła jeszcze plecy Jana Grzesika. Po tym golu legioniści spokojnie prowadzili grę, ale kolejne minuty nie przyniosły dogodnych sytuacji do powiększenia prowadzenia. W 19. minucie Slisz mocno uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego, ale Adrian Lis nie dał się zaskoczyć.

Podobnie jak w poprzednich spotkaniach, piłkarze przeciwnika nie potrafili w przepisowy sposób powstrzymywać rozpędzonego Luquinhasa, ale tym razem sędzia starał się uspokoić sytuację, szybko pokazując piłkarzom Warty dwie żółte kartki po faulach na Brazylijczyku.

W 26. minucie po kolejnym rzucie rożnym strzał głową oddał Mateusz Wieteska. Uderzenie było jednak niecelne. Chwilę później niespodziewanie było już 1-1. Jan Grzesik świetnie uderzył z narożnika pola karnego, piłka przeleciała nad interweniującym Arturem Borucem, odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Na odpowiedź Legii nie trzeba było długo czekać. Mladenović dośrodkował piłkę w pole karne, a Paweł Wszołek z bliskiej odległości skierował ją do bramki. Po 30 minutach spotkania na tablicy widniał wynik 2-1.

W 34. minucie celny strzał oddał Rafael Lopes, jednak bramkarz Warty był na posterunku. Tuż przed przerwą świetną sytuację mieli goście. Baku dograł piłkę w pole karne, ale Mateusz Kuzimski jej nie sięgnął.

W przerwie w zespole Legii nastąpiła jedna zmiana. Z boiska zszedł Rafael Lopes, a zastąpił go Tomas Pekhart. W 52. minucie Mladenović nieprzepisowo powstrzymywał przeciwnika. Sędzia pokazał legioniście za to zagranie żółtą kartkę. Było to czwarte tego typu upomnienie obrońcy Legii, co oznacza, że nie będzie mógł wystąpić w niedzielnym meczu z Zagłębiem Lubin. Mimo wszystko, ten mecz był w jego wykonaniu naprawdę udany. 3 minuty później na murawie pojawił się Walerian Gwilia, który zmienił Andre Martinsa.

W 61. minucie było już 3-1. Ponownie strzelcem bramki Filip Mladenović. Po dośrodkowaniu Pawła Wszołka Luquinhas oddał celny strzał, interweniował bramkarz, a "Mladen" z bliskiej odległości dobił piłkę. Można powiedzieć, że w ten sposób zrehabilitował się za żółtą kartkę.

Kilka minut później goście przeprowadzili jedną z nielicznych dobrych sytuacji - Adam Zrelak nie mógł jednak zaskoczyć tym uderzeniem Artura Boruca. W 77. minucie piłka spadła na rękę Pawła Wszołka. Sędzia po analizie VAR odgwizdał rzut karny dla Warty. Mateusz Kupczak posłał futbolówkę do siatki tuż obok interweniującego golkipera Legii. Chwilę później Tomas Pekhart faulował jednego z zawodników z Poznania. Jakub Kiełb wykonywał rzut wolny z ok. 23 metrów, ale posłał piłkę nad poprzeczką.

W końcówce spotkania Bartosz Slisz przebiegł kilkanaście metrów, oddał strzał z dystansu, ale Lis poradził sobie z tym uderzeniem. W doliczonym czasie piłka musnęła w polu karnym plecy Mateusza Wieteski. Sędzia miał w tej sytuacji wątpliwości, ale po szybkiej konsultacji mógł podjąć tylko jedną decyzję - rzutu karnego dla Warty nie ma. Po chwili zakończył spotkanie.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!