Jehor Macenko w meczu z Legionovią - fot. Woytek / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
PP: Legia II Warszawa 3-2 Legionovia Legionowo
Woytek , źródło: Legionisci.com
W meczu 1/8 finału mazowieckiego Pucharu Polski Legia II Warszawa wygrała z Legionovią Legionowo 3-2. Do przerwy legioniści prowadzili 1-0 po bramce Szymona Włodarczyka. Po zmianie stron goście doprowadzili do wyrównania po trafieniu Krzysztofa Witeckiego. W 67. minucie ponowne prowadzenie Legii dał Patryk Pierzak, który wszedł na boisko po przerwie. W końcówce na 3-1 podwyższył Piotr Cichocki, a w doliczonym czasie gry wynik na 3-2 ustalił Daniel Choroś.
Fotoreportaż z meczu - 32 zdjęcia Woytka
Do ćwierćfinału awansowały także: Świt Nowy Dwór (III), MKS Przasnysz (IV), Mszczonowianka Mszczonów (IV), Błonianka Błonie (III), Pogoń Grodzisk Maz. (III), Wisła II Płock (IV) i Polonia Warszawa (III liga).
PP: Legia II Warszawa 3-2 (1-0) Legionovia Legionowo
1-0 - 33' Szymon Włodarczyk (as. Dawid Barnowski)
1-1 - 53' Krzysztof Witecki (as. Dawid Papazjan)
2-1 - 67' Patryk Pierzak (as. Jehor Macenko)
3-1 - 86' Piotr Cichocki (as. Patryk Pierzak)
3-2 - 91' Daniel Choroś (głową)
Legia II: 1. Maciej Kikolski - 26. Jehor Macenko (85' 15. Radosław Pruchnik), 4. Ariel Mosór (46' 24. Kamil Kurowski), 16. Patryk Konik - 19. Jakub Kwiatkowski (60' 18. Piotr Cichocki), 6. Jakub Kisiel, 11. Bartłomiej Ciepiela, 2. Jakub Czajkowski - 20. Dawid Barnowski (60' 21. Mikołaj Kwietniewski), 9. Szymon Włodarczyk (46' 23. Wiktor Kamiński), 14. Kacper Skwierczyński (46' 8. Patryk Pierzak). Rezerwa: 12. Jakub Murawski (br)
Trener: Tomasz Sokołowski, II trener: Sławomir Cisakowski
Strzały (celne): Legia 7 (4) - Legionovia 14 (6)
żółta kartka: Pierzak
Oba zespoły wykorzystały mecz pucharowy do kilku roszad w składzie. Trener Legionovii Michał Piros mocno odmłodził wyjściowy skład, zostawiając kilku doświadczonych wyjadaczy w odwodzie. Z kolei w Legii w pierwszym składzie wyszło kilku młodych zawodników z szerokiej kadry I drużyny (Mosór, Włodarczyk i Kisiel), ale też paru debiutantów (Maciej Kikolski w bramce i Jakub Czajkowski na lewym "wahadle"), a paru graczy wyjściowego składu rezerw zasiadło na ławce rezerwowych. Zespół wyszedł w formacji 3-4-3, preferowanej ostatnimi czasy przez I drużynę, i będzie to w najbliższym czasie częste wydarzenie. Postawie zawodników pilnie przyglądał się z wieży obserwacyjnej trener Czesław Michniewicz, który w przerwie udzielił kilku dodatkowych porad Czajkowskiemu.
Pierwsza odsłona nie obfitowała w okazje podbramkowe dla którejkolwiek z drużyn. Mimo wszystko, piłka znajdowała się raczej bliżej bramki Legii. Goście trzykrotnie byli bliscy przedarcia się w pole karne, ale zostali powstrzymani nieprzepisowo, a wykonujący rzuty wolne Michał Bajdur trzy razy nieznacznie przestrzelił. Niecelne było też uderzenie głową obrońcy MKS po rzucie rożnym. Pierwszym sygnałem ze stron Legii II były rajdy Jehora Macenki i Szymona Włodarczyka (w 23. i 25. minucie), skoczyło się jednak na rzucie rożnym.
W 32. minucie, po wyprowadzeniu piłki od tyłu, ładnym prostopadłym podaniem popisał się Dawid Barnowski, zaś Szymon Włodarczyk prześcignął obrońcę i mocnym strzałem przy słupku nie dał szans Pawłowi Błesznowskiemu. W 43. minucie gospodarze byli bliscy podwyższenia rezultatu, gdy po rajdzie i dograniu Czajkowskiego, tylko ofiarna interwencja stopera Novii zapobiegła w ostatniej chwili temu, by Jakub Kwiatkowski wbił piłkę z 5 metrów do pustej bramki. Tu przed gwizdkiem kończącym I połowę po raz pierwszy strzał musiał obronić nieźle grający Kikolski - uderzenie z 15 metrów Mroczka było kąśliwe, ale golkiperowi z rocznika 2004 udało się piłkę złapać.
W przerwie w składzie Legionovii pojawił się stoper Daniel Choroś, natomiast w Legii boisko opuścili: Kacper Skwierczyński (zmienił go Patryk Pierzak), Włodarczyk i Ariel Mosór. Kamil Kurowski wszedł do środka pola, a Jakub Kisiel przeszedł na środek obrony, gdzie również prezentował się solidnie. Upłynęło ledwie 200 sekund gry, gdy po doskonałym passie Kurowskiego w sytuacji sam na sam znalazł się kolejny z rezerwowych Wiktor Kamiński. Jego strzał o centymetry minął dalszy słupek bramki "Novii". Trzeba jednocześnie zauważyć, że oprócz niewykorzystanej sytuacji, 17-letni napastnik Legii prezentował się obiecująco. Niewykorzystana okazja szybko się zemściła - w 53. minucie piłkę na linii pola karnego wyłuskał naszej obronie Dawid Papazjan (znany zresztą z występów w Legii), dograł na dalszy słupek do Krzysztofa Witeckiego, a ten nie zmarnował szansy na wyrównanie po 1. Goście szli za ciosem, przeważali i dokonali 4 zmian, mających wzmocnić siłę ofensywną zespołu. Także w Legii były w tym samym czasie roszady - na boisko weszli Piotr Cichocki oraz rekonwalescent Mikołaj Kwietniewski. Goście niby atakowali, jednak nie stwarzali sobie groźnych sytuacji, a do tego mieli problemy z porywistym wiatrem, który niekiedy miotał piłką w 4 strony świata. Spadek rozpędu u gości wykorzystali podopieczni Tomasza Sokołowskiego. W 67. minucie Macenko zaskoczył przeciwników ofensywnym rajdem, a po odegraniu d Patryka Pierzaka - ten ostatni uderzył mocno z dystansu. Błesznowskiemu nie pomogła lekka obcierka od nogi obrońcy i piłka przelobowała go, wpadając do siatki. Goście podrażnieni wynikiem 2-1 ruszyli do przodu, ale poza uderzeniem z wolnego Dariusza Zjawińskiego, nie mieli zrazu ciekawych sytuacji bramkowych. Dopiero po strzale Zjawińskiego zatrzymanym przez Macenkę (który po tej ratunkowej interwencji musiał opuścić boisko) i zablokowanym przez Kisiela strzale Trubehy w 85. minucie, zrobiło się gorąco. Legia zareagowała szybko - w akcji dwóch rezerwowych, dobrze dysponowany Pierzak znalazł w polu karnym Piotra Cichockiego, a ten z zimną krwią podciął piłkę obok wybiegającego z bramki Błesznowskiego, podwyższając na 3-1. Uderzenie to okazało się istotne, gdyż w końcówce ponownie do głosu doszli goście. W 89. minucie Kikolski zdołał zbić piłkę na róg, ale po 70 sekundach doliczonego czasu gry wrzutkę z lewej strony wykończył skutecznie uderzeniem głową Daniel Choroś. Legia po ciężkim spotkaniu wygrała 3-2 i awansowała do ćwierćfinału mazowieckiego Pucharu Polski.
Fotoreportaż z meczu - 32 zdjęcia Woytka
fot. Woytek / Legionisci.com
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!