Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Mateusz Mielnik podczas pierwszego półfinałowego meczu przeciwko WKS Wieluń - fot. Hugollek / Legionisci.com
Mateusz Mielnik podczas pierwszego półfinałowego meczu przeciwko WKS Wieluń - fot. Hugollek / Legionisci.com
Piątek, 9 kwietnia 2021 r. godz. 22:43

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Mielnik: Dobrze rozpocząć turniej od wygranej

Hugollek, źródło: Legionisci.com


Mateusz Mielnik (trener Legii): Specyfika turnieju nie pozwala snuć prognoz odnośnie pozostałych meczów do rozegrania względem tych, które już się odbyły. Tak jak przed pojedynkiem z Wieluniem koncentrowaliśmy się tylko na tym pojedynku, tak teraz będziemy myśleć tylko o Sparcie. Nie możemy przewidywać, co będzie się działo dalej, gdyż w półfinałach wszystko może się zdarzyć – do ostatniego spotkania możemy się zmagać z jedną wielką niewiadomą. Dobrze rozpocząć turniej od zwycięstwa, co nam się udało; niemniej pojedyncza wygrana nic nam nie daje. Do Grodziska przyjechaliśmy bowiem, by awansować do rozgrywek finałowych, a by to osiągnąć, należy zająć pierwsze lub drugie miejsce.

Zrobiliśmy dobrą pracę, fajnie, że nie straciliśmy seta w konfrontacji z Wieluniem i cieszę się, że wyszliśmy obronną ręką z trudnego momentu w pierwszej odsłonie spotkania. Z początku zapoznawaliśmy się z halą, bo wcześniej nie mieliśmy okazji w ogóle w niej grać, co zresztą było widać na boisku. Z biegiem czasu jednak, gdy konsekwentnie utrzymywaliśmy cierpliwość, wróciła odpowiednia zagrywka i sądzę, że w sobotniej rywalizacji chłopakom będzie już zdecydowanie łatwiej aniżeli gdyby mierzyli się z Grodziskiem Mazowieckim w pierwszej konfrontacji.

W naszej drużynie w ramach transferu medycznego pojawił się nowy zawodnik – Adam Kącki. Zostaliśmy zmuszeni do takiego ruchu ze względu na przedłużającą się kontuzję Pawła Pietkiewicza. Nie mogliśmy sobie pozwolić na to, by w najistotniejszym momencie sezonu pozostać bez ważnego zawodnika – tylko w trójkę przyjmujących – i dlatego zdecydowaliśmy się na taki transfer. Rozmowy przebiegły bardzo szybko. Adam bardzo chciał nam pomóc, a sezon w Lechii Tomaszów Mazowiecki, której barwy siatkarz dotychczas reprezentował, dobiegł końca. Oba kluby szybko się dogadały, za co dziękuję. Kącki szybko się wkomponował w drużynę, choć nie miał na to zbyt dużo czasu i musiał odbyć swego rodzaju przeskok jakościowo-aklimatyzacyjny. Cieszę się z jego obecności, gdyż dzięki temu na pewno jesteśmy silniejsi. Myślę, że w dłuższej perspektywie będzie on wzmocnieniem zespołu.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!