Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com
Czwartek, 22 kwietnia 2021 r. godz. 16:44

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Mioduski o premiach, kibicach, kontraktach i transferach

Woytek

- Premie za mistrzostwo mamy od wielu latu ustalone i są one bardzo wysokie. Czy będzie to problemem finansowym dla klubu? No tak, ale premia jest premią. Jak chłopaki wygrają mistrzostwo, to im się należy - mówi prezes Legii Dariusz Mioduski na cztery kolejki przed końcem sezonu.

- Przez pandemię budżet Legii skurczył się o 30 procent, a koszty tak bardzo się nie zmalały. Musimy sobie z tym radzić, bo do Warszawy nie zawita raczej dobry wujek z workiem pieniędzy. Jest nadzieja, że od lipca będziemy wracać do meczów z publicznością, na razie 25% pojemności stadionu. Pracujemy mocno nad tym, aby kibice wrócili przynajmniej na ostatni mecz sezonu, wcześniej raczej nie ma szans - dodaje Mioduski.

Rozmowy kontraktowe

- Rozmawiamy z zawodnikami i zobaczymy, jak to się potoczy. Jest kilku kluczowych zawodników, którzy dają wartość tej drużynie. Chcemy, żeby u nas zostali, ale z drugiej strony mamy swoje realia i ograniczenia. Musi się to spotkać z ich wymaganiami, a muszę przyznać, że ich wymagania mocno przekroczyły moje oczekiwania. Artur Boruc jest oczywiście jedną z tych osób, z którymi rozmawiamy. Mamy bardzo dobrą relację i bardzo cenimy to, kim jest dla Legii na boisku i poza nim. Zrobimy wszystko, by został, ale na końcu to jego decyzja, czy będzie w stanie się dostosować do naszych ograniczeń.

Transfery, ale za co?

- Pracujemy ze sobą bardzo blisko na co dzień. Radek Kucharski z trenerem Michniewiczem codziennie wymieniają poglądy i spostrzeżenia. Cały czas próbujemy skonstruować drużynę na najbliższy sezon tak, byśmy mogli osiągnąć założone cele. Wiemy czego potrzebujemy. A czy będą pieniądze? Dziś rynek jest taki, że nie trzeba robić tylko gotówkowe transfery. Na pewno naszym celem jest nie uzupełnienie składu, a jego wzmocnienie. Interesują nas tacy zawodnicy, którzy mają wejść do pierwszej jedenastki albo przynajmniej być w tej głównej grupie. Uważam, że młodzieżowiec nie jest problemem. Mamy Czarka Misztę, Kacpra Skibickiego, Jakuba Kisiela, Szymona Włodarczyka i wypożyczonego Macieja Rosołka.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!