Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Legia na czwartym miejscu w sezonie 2020/21 - fot. Michał Wyszyński
Legia na czwartym miejscu w sezonie 2020/21 - fot. Michał Wyszyński
Niedziela, 25 kwietnia 2021 r. godz. 16:47

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Legia Warszawa 85-86 Śląsk Wrocław. Legia bez medalu

Woytek, vid. Bodziach, źródło: Legionisci.com

W trzecim decydującym meczu o 3. miejsce Energa Basket Ligi rozegranym w Ostrowie Wielkopolskim Legia Warszawa przegrali 85-86 ze Śląskiem Wrocław. O wyniku decydowała dogrywka, bo w regulaminowym czasie gry padł remis 76-76. Szalę zwycięstwa na korzyść wrocławianie przechylili w ostatniej sekundzie rzutem za trzy...

Fotoreportaż z meczu - 184 zdjęcia Michała Wyszyńskiego


Tym samym podopiecznym Wojciecha Kamińskiego nie udało się wywalczyć brązowego medalu w sezonie 2020/21. Legioniści skończyli rozgrywki na 4. miejscu, choć po fazie zasadniczej zajmowali w tabeli drugą lokatę. Niemniej i tak ten wynik należy uznać za bardzo duży sukces sekcji, która jest konsekwentnie odbudowywana od kilku lat. Hasło "Odrodzenie potęgi" jest cały czas aktualne. Dziękujemy za emocje w ostatnich miesiącach i czekamy na walkę o medale w kolejnych rozgrywkach. Za zajęcie 4. miejsca legioniści otrzymali niewielki puchar, który odebrał kapitan drużyny.

Pierwsza kwarta bez dwóch zdań należała do warszawskiego zespołu, który z ogromną determinacją rozpoczął decydujące o brązowym medalu spotkanie. Legioniści punktowali raz za razem, a Śląsk miał spore problemy z wykańczaniem akcji. Czołową postacią Zielonych Kanonierów był Walerij Lichodiej, trafiający zarówno z dystansu, jak i spod kosza. Po dziesięciu minutach gry Legia prowadziła 24:11. Krótka przerwa pozytywnie wpłynęła na wrocławian, którzy rzucili się do odrabiania strat. Trafiali Ben McCauley i Kyle Gibson, przewaga warszawian malała z każda minutą, aż w końcu w połowie tej części meczu nic z niej nie zostało. Gra niejako rozpoczęła się na nowo, a prowadzenie przechodziło z rak do rąk. W minimalnie lepszych humorach (prowadzenie 44:42) na długą przerwę udali się Zieloni Kanonierzy.

Trzecia kwarta to dalsza wymiana ciosów – kilkupunktowe prowadzenie znikało w ciągu kilku akcji, w dalszym ciągu było to bardzo wyrównane widowisko, które nie miało swojego faworyta. Na punkty Strahinji Jovanovicia odpowiadał Lester Medford, a efektownie akcje wykańczali Earl Watson i Aleksander Dziewa. To właśnie udana akcja ostatniego z wymienionych zawodników dala Śląskowi prowadzenie 74:71 na 94 sekundy przed końcem czwartej kwarty. Legioniści odpowiedzieli raz jeszcze -faulowany w akcji rzutowej był Jakub Karolak, rzut wolny był celny i na tablicy był kolejny remis, 76:76. Warszawianie mieli szansę na zwycięstwo, ale zza łuku nie trafił Lester Medford, dobitka Walerija Lichodieja także nie trafiła do celu, co oznaczało dogrywkę.

Dodatkowy czas gry od celnej „trójki” rozpoczął Kyle Gibson, ale Zieloni Kanonierzy odpowiedzieli czterema punktami z rzędu. Kolejne minuty mijały pod znakiem przewagi Legii – z dystansu trafił Nick Neal i na niespełna dwie minuty przed końcem meczu Śląsk przegrywał 81:85. Kluczowe momenty dla losów starcia o brązowy medal to trafiania Elijah Stewarta – Amerykanin najpierw nie pomylił się na linii rzutów wolnych, a później na 0.9 sekundy przed końcową syreną przymierzył zza łuku dzięki czemu dal swojemu zespołowi prowadzenie 86:85. Warszawianie mieli niecałą sekundę na odwrócenie losów spotkania, Jakub Karolak podał do Dariusza Wyki nad kosz, ale piłka nie trafiła do adresata i to wrocławianie cieszyli się z brązowego medalu Mistrzostw Polski zwyciężając 86:85.

„Wielka szkoda, że nie sięgnęliśmy po medal w tym udanym dla nas sezonie. To byłoby ukoronowanie wysiłku jaki włożyliśmy w naszą pracę w ostatnich miesiącach. Rywalizacja ze Śląskiem przyniosła wiele emocji, na koniec to jednak rywale cieszą się z sukcesu, nam pozostaje czwarte miejsce” – powiedział po spotkaniu Dariusz Wyka.







PLK: Legia Warszawa 85-86 Śląsk Wrocław
Kwarty: 24-11, 20-31, 15-14, 17-20, d. 9-10

Legia Warszawa [punkty, celne za trzy]
8. L. Medford Jr 20 (2)
11. W. Lichodiej 20 (4)
3. J. Karolak 10 (2)
24. J. Morris 10
33. E. Watson 10
---
91. D. Wyka 6
31. G. Kamiński 4
5. N. Neal 3 (1)
14. G. Kulka 2
2. B. Didier-Urbaniak 0
15. A. Linowski -
99. J. Sadowski -

Śląsk Wrocław [punkty, celne za trzy]
2. K. Gibson 18 (3)
11. A. Dziewa 18
6. B. Mccauley 16 (2)
13. S. Jovanović 13
27. I. Ramljak 2
---
3. E. Stewart 10 (2)
16. M. Szlachetka 6 (1)
15. M. Gabiński 3
10. J. Wójcik 0
18. S. Tomczak 0
7. K. Gordon -
24. K. Marchewka -

Komisarz: Wojciech Imiołek
Sędziowie: Wojciech Liszka, Dariusz Zapolski, Michał Chrakowiecki

Mecz bez udziału publiczności.

Fotoreportaż z meczu - 184 zdjęcia Michała Wyszyńskiego

Centrum informacji o koszykarskiej Legii -> legionisci.com/kosz

fot. Michał Wyszyński
fot. Michał Wyszyński
fot. Michał Wyszyński
fot. Michał Wyszyński
fot. Michał Wyszyński
fot. Michał Wyszyński



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!