Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Mateusz Mielnik - fot. Hugollek / Legionisci.com
Mateusz Mielnik - fot. Hugollek / Legionisci.com
Sobota, 1 maja 2021 r. godz. 11:20

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Mielnik: Wynik końcowy jest najważniejszy

Hugollek, źródło: Legionisci.com

- Nie chcę takich spotkań nazywać horrorami, choć może tak to wyglądało z perspektywy kibiców. Dla mnie to było trudne spotkanie, ale na takie właśnie przygotowywaliśmy się cały sezon i to było widać. Powiedziałem chłopakom, że mamy drużynę i atmosferę zbudowaną przez 9 miesięcy. Takie mecze wygrywa się zespołem i oni to dziś pokazali. Graliśmy bardzo dobrze nawet w przegranych setach nie spuściliśmy głowy, walczyliśmy o każdy punkt. To się opłaciło - powiedział po wygranej z częstochowianami trener Legii Mateusz Mielnik.

- Na boisku chłopcy sobie ufają, ufają mi w tym co chcę im przekazać. W kryzysowych momentach to się opłaca. Cieszę się, bo ten kroczek kolejny został zrobiony z bardzo trudnym przeciwnikiem - po drugiej stronie nie grał byle kto. To była naprawdę twarda i dobra siatkówka. Przed nami jeszcze jednak dwa dni grania. Cieszę się, że fizycznie wytrzymujemy. Zawodnicy cierpieli przez cały sezon, choć nie dowierzali na początku, że w tej lidze można tak trenować. Bez tego jednak nie byłoby dzisiejszego sukcesu.

- Zabrakło kropka nad "i" w trzecim secie? To tak łatwo się mówi - taka jest siatkówka. Mieliśmy dwie piłki w górze, ale nie można mieć pretensji. Staraliśmy się nie podejmować aż tak wielkiego ryzyka. Wynik końcowy jest najważniejszy, nikt nie patrzy na styl, bo nikt o tym nie będzie pamiętał.

- Teraz krótki odpoczynek odprawa taktyczna pod przeciwnika i koncentrujemy się na meczu, który musimy wygrać. Może się tak wydarzyć, że jak wygramy w sobotę i Chrobry wygra, to awansujemy, ale to dopiero przed nami. Tak mogą myśleć kibice, ale my w głowach musimy mieć jasną drogę i przygotowywać się tak samo jak do poprzednich spotkań i nie myśleć co będzie, bo to przeszkadza w graniu.


przeczytaj więcej o: , ,


Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!