Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej

Wtorek, 1 czerwca 2021 r. godz. 10:27

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Biblioteka legionisty: Szalone lata 90-te. Cz. 4. Od Miedzi do Polonii

Bodziach, źródło: Legionisci.com

Na początku maja tego roku ukazała się czwarta część serii "Szalone lata 90-te", którą przygotował kibic ŁKS-u. Tym razem zebrane zostały kibicowskie relacje z lat 90. kolejnych klubów (jak w tytule - od Miedzi do Polonii). Ci, którzy mieli okazję poznać wcześniejsze części, wiedzą dokładnie, czego się spodziewać. Cały cykl, jak zapowiada autor, ma się zamknąć w sześciu częściach.

"Legia przyjechała w ok. 1000 osób. Dym na całym mieście. Głównie z tymi, co przyjechali samochodami. Główna grupa Legii była autokarami. Na tym meczu było ok. 100 Widzewiaków. Mieliśmy najliczniejszy młyn w historii ok. 800 szali" - czytamy w relacji po meczu Petrochemia - Legia z 13 maja 1995.

"Szukaliśmy dymów także gdzie indziej. Ciekawie było na meczach Iskry, gdzie dwukrotnie pojawili się przyjezdni - Falubaz i Włókniarz. Kargule z Zielonej trochę nadymili, ale prawie od razu zostali zawinięci przez psiarnię. Po meczu jeden ze zgredów, który trochę pajacował dostał w ryj, stracił przytomność i reanimowano go przez pięć minut. Na szczęście wstał. Z Włókniarzem trochę się obluzgaliśmy, po meczu próbujemy coś zdziałać, lecz zostaliśmy pogonieni przez, jak zwykle brutalnie interweniującą, pojebaną, kaliską psiarnię. Dobra, jeszcze weźmiemy rewanż. Nie sposób też nie wspomnieć o awanturze z kibicami Chrobrego na stacji w Ostrowie. Kolesie cebularzy wracali z meczu Widzew - Legia i pewnie nie przypuszczali, że o 1-ej w nocy ktoś będzie czekał. A jednak czterech fanów Ostrovii i Lecha wykazało dużą cierpliwość i jak się okazało czekanie opłaciło się" - czytamy z kolei w podsumowaniu sezonu przez kibiców Ostrovii Ostów Wlkp.

W latach 90. nie było jeszcze tylu kamer, policja rzadko obstawiała trasy przejazdów (ew. stacje docelowe), więc w drodze na mecze działo się zdecydowanie więcej. Tym bardziej, że konsekwencje, jeśli już były, nie były tak surowe jak obecnie. Klimat tamtych lat jedni mogą sobie przypomnieć, inni dowiedzieć się o nim z relacji kolejnych ekip. W tej części opisane zostały następujące grupy: Miedź Legnica, Motor Lublin, Odra Opole, Odra Wodzisław, Okocimski Brzesko, Olimpia Elbląg, Orzeł Przeworsk, Ostrovia Ostrów Wlkp., Petrochemia Płock, Piast Gliwice, Pogoń Leżajsk, Pogoń Lębork, Pogoń Szczecin, Polonia Bydgoszcz, Polonia Bytom, Polonia Przemyśl, Polonia Świdnica, Polonia Warszawa oraz nieco krócej w rozdziale łączonym "inne ekipy" (Moto-Jelcz Oława, Naprzód Jędrzejów, Nobiles Włocławek, Nysa Zgorzelec, Odra Bytom Odrzański, Pogoń Zduńska Wola, Polonia Leszno, Pomezania Malbork).

"Dla kibiców z Elbląga mecz ten był ważnym wydarzeniem. Trzebva się było zrewanżować olsztyniakom za akcję w Gutkowie. Do Warszawy przyjechaliśmy w 30 osób o trzeciej nad ranem. Nietrudno się domyśleć, co robiliśmy niemal cały dzień. Ważne jest to, że niewiele godzin przed meczem wraz z legionistami udaliśmy się na dworzec Warszawa Toruńska i czekamy na Stomil. Gdy pociąg z OKS-iakami podjechał, weszliśmy do niego i napierd...my wrogich kibiców. Było ich jakieś 4 dyszki, ale nic nie mogli zrobić. Ucierpiał też pociąg. Potem wypad na Zachodni i tam 'witamy' ich z podniesionymi barwami Olimpii. Później już nic ciekawego się nie działo. Warto dodać, że w czasie meczu połowa olsztyniaków miała obandażowane głowy. Tak więc rewanż w pełni się udał" - opisywali wyjazd na mecz Legia - Stomil (5 kwietnia 1997) kibice Olimpii Elbląg.

Bardzo fajna lektura, którą podobnie jak trzy poprzednie części, czytać można stopniowo, niekoniecznie od deski do deski. Zakupu dokonać można na Allegro i w wybranych sklepach kibicowskich.

Tytuł: Szalone lata 90-te. Cz. 4. Od Miedzi do Polonii
Autor: Artur eR
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 454
Cena: 45 zł

Więcej recenzji książek w dziale Biblioteka legionisty.




Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!