Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej

Piątek, 2 lipca 2021 r. godz. 12:00

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Bodø/Glimt kibicowsko

Bodziach, źródło: Legionisci.com

Do pierwszego meczu kwalifikacji do Ligi Mistrzów pomiędzy FK Bodø/Glimt i Legią Warszawa zostało już tylko kilka dni. W ostatnich latach mieliśmy okazję podróżować do Norwegii na mecze z Rosenborgiem i Molde. Ekipa z Bodø jest zdecydowanie mniej liczna i zorganizowana. Nic dziwnego, skoro miasto leżące za kołem podbiegunowym w gminie Nordland liczy niespełna 45 tysięcy mieszkańców.

Dzikich tłumów nie uświadczymy więc na mogącym pomieścić 8800 widzów Aspmyra Stadion, gdzie swoje spotkania rozgrywa najbliższy przeciwnik Legii. Obiekt sporadycznie bywa wykorzystywany przy okazji meczów reprezentacji Norwegii, a po raz ostatni był modernizowany 20 lat temu.

Młyn kibiców miejscowych zlokalizowany jest na trybunie głównej, jeśli oczywiście możemy nazwać grupę inicjującą doping określeniem "młyn". Ten bowiem nie jest formowany na każdym spotkaniu i również nie zawsze prowadzi regularny doping przez cały mecz. Kibice z Bodø posiadają skromne oflagowanie, a aspekty ultras są im zupełnie obce. Jedyna pirotechnika na ich stadionie pojawiała się w przypadku pokazów organizowanych przez klub podczas świętowania największych klubowych osiągnięć bądź rocznic (100-lecie w 2016 roku).

Przyglądając się kibicom, którzy dopingują zespół najbliższego rywala Legii, widać zdecydowanie, że brak wśród nich tzw. "kumatych". Rodziny z dziećmi, kibice pasjonujący się wydarzeniami na boisku - tak w dużej mierze wygląda ich "młyn". Na wyjazdy krajowe zazwyczaj ruszają, choć w niezbyt wielkich liczbach. Organizacyjnie fani Bodø są daleko z tyłu za Rosenborgiem - nie ten potencjał, nie ten kaliber. W Polsce nie ma się co ich spodziewać, nie tylko ze względu na obostrzenia UEFA z powodu koronawirusa. W normalnych czasach prawdopodobnie również zaliczyliby zero wyjazdowe. I biorąc pod uwagę odległość (2700 km), jak i potencjał ekipy i liczbę mieszkańców miejscowości, trudno się temu dziwić.

Bilety na mecz z Legią kosztują 200 NOK, czyli ok. 100 PLN.











Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!