Czesław Michniewicz - fot. Maciej Frydrych / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Michniewicz: To będzie inny mecz niż z Bodo
Mishka, źródło: Legionisci.com
- Nie możemy oczywiście skorzystać z Czarka Miszty, który jest kontuzjowany. Nie będzie Jasura, pod znakiem zapytania stoi występ Johanssona. Dziś po treningu będziemy mieli więcej informacji na jego temat. Pozostali zawodnicy są do naszej dyspozycji, także Andre Martins - mówi przed środowym spotkaniem 2. rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów z Florą Tallin trener Legii Warszawa, Czesław Michniewicz.
- Akurat mecz Flory, na który wysłaliśmy naszego wysłannika, Flora zagrała w całkowicie zmienionym składzie. 9 zawodników z podstawowego składu nie grało, więc obraz jest niepełny. Bazujemy na wcześniejszych meczach i meczu z Dinamem Zagrzeb, z którym grali rok temu w pucharach oraz na spotkaniu z zespołem z Malty. Od tego czasu w zespole nastąpiły tylko 2-3 zmiany, jest ten sam trener i sposób gry. To jest dla nas bardziej miarodajny mecz, bo grali na wyjeździe, przegrali 2-3. To co tam pokazali, widziałem potem wiele razy w ich spotkaniach ligowych. Analizowaliśmy też mecze ligowe, ale w większości z nich Flora ma bardzo dużą przewagę nad konkurencją i te spotkania są praktycznie do jednej bramki. Swobodnie strzelają dużo goli i myślę, że nie jest to ten obraz, który zobaczymy przy Łazienkowskiej.
- W Legii nigdy nie ma spokoju, niezależnie od tego, co się dzieje, czy wygrywasz, czy nie. Jeśli chodzi o porównanie Bodo z Florą, to Bodo grało systemem 4-3-3. Były książkowe zachowania zawodników na poszczególnych pozycjach, dokładnie tak, jak powinno być w zgodzie ze sztuką taktyczną, dużo schematów rozgrywania akcji. Flora ma mniej schematów, a więcej indywidualności. Świetnie rozgrywa piłkę dobrze nam znany Vassiljev, do tego dochodzą dwaj szybcy skrzydłowi - Zenjov i Ojamaa. Oni często szukają pojedynków 1 na 1. Mają kilku wysokich zawodników i mnóstwo wariantów rozegrania stałych fragmentów. Flora ma też doświadczenie międzynarodowe. Nie twierdzę, że zawojowali Europę, ale regularnie grają w rozgrywkach UEFA. Wszyscy też grają w reprezentacji i to jest ich największy atut.
- Mamy swój plan i chcemy zagrać na własnych zasadach, ale jednocześnie wiemy, że to będzie zupełnie inny mecz niż z Bodo. Tam pewne rzeczy można było przewidzieć z góry, tutaj nie wszystko da się przewidzieć.
- Przed meczem z Bodo upatrywano w nich faworyta. Teraz nas uznaje się za faworyta. Ja nie przywiązuję do tego wagi. Mecz jest zawsze sprawą otwartą, piłka uczy pokory. Trzeba być zawsze przygotowanym, skupić się na sobie, na tym, co chcemy pokazać i jak chcemy grać. Gramy u siebie, liczę, że kibice będą tacy wspaniali, jak na ostatnim meczu z Bodo. To nam bardzo pomogło, cały czas trzymało zespół na wysokich obrotach.
fot. Maciej Frydrych / Legionisci.com
{sonda:288}
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa, Czesław Michniewicz, konferencja prasowa, Flora Tallin, Liga Mistrzów
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!