Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
FIlip Mladenović podczas pierwszego meczu - fot. Woytek / Legionisci.com
FIlip Mladenović podczas pierwszego meczu - fot. Woytek / Legionisci.com
Wtorek, 27 lipca 2021 r. godz. 07:43

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Cel minimum na wyciągnięcie ręki

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

We wtorek Legia zagra rewanżowy wyjazdowy mecz 2. rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów. W przypadku wygranej lub remisu, mistrzowie Polski awansują i automatycznie zagwarantują sobie minimum grę w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy.

Rezerwy zdały egzamin

Z racji napiętego terminarza na początku sezonu, trener Czesław Michniewicz zmuszony jest rotować kadrą. Część zawodników jest aktualnie kontuzjowana (Miszta, Kapustka, Slisz), a inni potrzebują nieco odpoczynku ze względu na drobne urazy i potrzebę odpowiedniej regeneracji. Z tych właśniów powodu w ostatnim meczu, w którym legioniści podjęli Wisłę Płock, mogliśmy zobaczyć kilka debiutów i rzadziej oglądanych nazwisk. Trzeba przyznać, że wszyscy spisali się dobrze, pokazując, iż są ciekawą alternatywą dla tych z dotychczasowego wyjściowego składu. Wyróżnić trzeba przede wszystkim debiutujących: Kacpra Tobiasza, Josué czy Maika Nawrockiego. W Warszawie szczególnie liczą na dobrą formę tego drugiego, który wobec braków w środku pola może szybko wskoczyć do regularnej gry. Portugalczyk kilkoma zagraniami pokazał, że być może w stolicy doczekano się wreszcie rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia. Niewykluczone, że w meczu z Florę ponownie zagra od pierwszej minuty. Przed starciem z Wisłą pisaliśmy, że przełamanie bardzo przydałoby się Ernestowi Muciemu. Okazały się to słowa prorocze, gdyż Albańczyk swoim trafieniem dał Legii trzy punkty. Odblokowanie napastnika w kontekście kolejnych spotkań może okazać się niezwykle ważne. Ważną rolę w bloku obronnym odegrał również Lindsay Rose. Stoper momentami bym nie do przejścia i tylko sporadycznie zdarzały mu się drobne błędy. Podobnie jak Josué zaczyna pukać do podstawowego składu.

Odpoczynek

Tydzień odpoczynku dla kluczowych graczy był bardzo ważny. Przeciwko Wiśle przez większą część spotkania na ławce rezerwowych siedzieli Filip Mladenović, Josip Juranović czy Tomas Pekhart. Mahir Emreli nie zagrał ani minuty, dzięki czemu we wtorek będzie wyjątkowo głodny strzelanych goli. Juranović w drugiej połowie pojawił się z konieczności na środku pomocy. Trener zmuszony jest szukać nowych rozwiązań wobec słabo obsadzonej linii pomocy.

Stan kadry

Ostatnie spotkanie nie zakończyło się dobrze dla Bartosza Slisza, który zszedł z boiska z kontuzją. Piłkarz dołączył tym samym do grona graczy, którzy leczą urazy. Jego gra przeciwko Florze stoi pod znakiem zapytania, ale brał udział w ostatnim treningu na stadionie w Tallinie.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

- Bartek Slisz wczoraj nie nadawał się do treningu, zobaczymy dzisiaj i po zajęciach podejmiemy decyzję co do jego występu - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej Michniewicz.

Przewidywany skład: Boruc - Jędrzejczyk, Wieteska, Hołownia - Juranović, Andre Martins, Josue, Mladenović, Rafael Lopes, Emreli, Luquinhas

FLORA - LEGIA
{BUK=1:4.90} {BUK=X:3.75} {BUK=2:1.75}

Tydzień przerwy Flory

Flora, w przeciwieństwie do Legii, miała tydzień przerwy od gry. Estończycy mogli więc dobrze przygotować się do rewanżowego meczu. Kolejne ligowe spotkanie przeciwko Paide Linnameeskond zostanie rozegrane dopiero w najbliższą sobotę.

Piłkarze mistrza Estonii w pierwszym spotkaniu przeciwko Legii udowodnili, że potrafią grać w piłkę. Chociaż byli skazywani w Warszawie na pożarcie, to postawili się i byli o krok od wywalczenia remisu. To tylko potwierdza, że we wtorek legioniści powinni być wyjątkowo uważni. Ze szczególnie dobrej strony pokazali się przed tygodniem Henrik Ojamaa oraz najlepszy strzelec drużyny Rauno Sappinen. Ten pierwszy zanotował asystę, a drugi wpisał się na listę strzelców.

Gdzie oglądać?

Spotkanie Legii z Florą Tallin rozpocznie się we wtorek o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania będzie można zobaczyć na TVP Sport oraz na sport.tvp.pl. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

{sonda:288}



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!