Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
W ostatniej rundzie Legia pewnie ograła Florę - fot. Woytek / Legionisci.com
W ostatniej rundzie Legia pewnie ograła Florę - fot. Woytek / Legionisci.com
Środa, 4 sierpnia 2021 r. godz. 07:35

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Niespodzianka mile widziana

Wiśnia, źródło: Legionisci.com

W środę Legia zagra jeden z ważniejszych meczów ostatnich lat. Mistrzowie Polski zmierzą się na wyjeździe z mistrzem Chorwacji - Dinamem Zagrzeb. Czy legioniści zdołają zrehabilitować się za ostatnie niepowodzenie w lidze? Czy podtrzymają dobrą passę w europejskich pucharach? Kluczowym wydaje się to, aby już na wyjeździe nie zaprzepaścić szans na awans. A Może - wbrew opiniom ekspertów - uda się sprawić niespodziankę? Początek starcia o godzinie 20:00.

W sobotę Legia doznała pierwszej ligowej porażki w tym sezonie. Mistrzowie Polski, którzy pojechali do Radomia w roli zdecydowanych faworytów, zawiedli na całej linii. Co prawda tego dnia Czesław Michniewicz zdecydował się posłać na boisko mocno rezerwowy skład, ale to nie może być żadnym wytłumaczeniem. Tym bardziej, że w wielu fragmentach, można było odnieść wrażenie, że "Wojskowi" mają problem z motywacją. Składnych akcji pod bramką przeciwnika było jak na lekarstwo, żaden zawodnik nie wyróżnił się w sposób pozytywny, a najwięcej po ostatnim gwizdku mówiło się o tych, którzy przedwcześnie wylecieli z boiska za czerwone kartki.

Gwiazdy bez formy

Mowa tutaj o Josué oraz Filipie Mladenoviciu, którym ewidentnie puściły nerwy. O wybuchowym temperamencie tego drugiego wiedzieliśmy już wcześniej za czasów jego gry w Lechii Gdańsk, natomiast o wybrykach Portugalczyka można było do tej pory przeczytać tylko w prasie. Sama forma sportowa Mladenovicia również pozostawia sporo do życzenia. Zawodnik nie przypomina siebie samego z poprzedniego sezonu. To samo tyczy się również m.in. Tomasa Pekharta, a już od dłuższego czasu Bartosza Slisza. Niestety szkoleniowiec nie ma w odwodzie żadnej konkurencji na lewej obronie czy środku pomocy, co też ma wpływ na kształtowanie się wyjściowej jedenastki.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Sprawdzian

Mecz z Dinamem to zdecydowanie najtrudniejszy sprawdzian dla Legii nie tylko w tym sezonie, ale również podczas całej pracy Michniewicza na Łazienkowskiej. Polski zespół po raz pierwszy od dłuższego czasu zagra z mocnym europejskim przeciwnikiem, lecz niestety nie można powiedzieć, aby przed tym spotkaniem był w optymalnej formie. Można mieć nadzieję, że podobnie jak w starciu z Bødo/Glimt legioniści pozytywnie zaskoczą i stawią rywalom czoła pod względem taktycznym.

Dzień przed meczem trener Czesław Michniewicz powiedział, że ma wątpliwości odnośnie dwóch miejsc w składzie. Chodzi o lewego stopera i drugiego napastnika. Do tej pory w pierwszej jedenastce występował Mateusz Hołownia, ale ostatnio radził sobie słabo, a z kolei nieźle zaczął wyglądać Maik Nawrocki. Bardzo możliwe, że to on wybiegnie w środę od pierwszej minuty. Ponadto Michniewicz waha się czy postawić na Mahira Emreliego czy Tomasa Pekharta. Obaj od kilku spotkań nie zachwycają, chyba jednak więcej opcji w ataku i w obronie daje na ten moment Emreli.

Prawdopodobny skład: Boruc - Jędrzejczyk, Wieteska, Nawrocki - Juranović, Andre Martins, Slisz, Luquinhas, Mladenović - Rafael Lopes, Emreli

Na początku tego tygodnia poznaliśmy potencjalnego rywala Legii w ostatniej 4. rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów. W przypadku wyeliminowania Dinama stołeczny zespół zmierzy się ze zwycięzcą z pary FK Crvena zvezda - Sheriff Tyraspol. O fazę grupową można więc powalczyć, ale wymogiem jest nie tylko poprawa formy, lecz również wzmocnienia na kilku pozycjach. W przypadku odpadnięcia w dwumeczu z piłkarzami z Zagrzebia, Legia będzie toczyła bój o Ligę Europy z przegranym pary Ferencvárosi TC - SK Slavia Praga.

DINAMO - LEGIA
{BUK=1:1.62} {BUK=X:3.85} {BUK=2:6.10}

Dinamo bez gwiazd(?)

Dinamo w poprzednim sezonie pewnie sięgnęło po 22. w historii klubu mistrzostwo. Do tego piłkarze dołożyli krajowy puchar, a także sporo namieszali w Lidze Europy, z której odpadli dopiero w ćwierćfinale. Tak duże sukcesy spowodowały, że oczekiwania względem klubu zaczęły rosnąć. W Chorwacji mocno liczą na to, że drużyna zakwalifikuje się do fazy grupowej Ligi Mistrzów, w której ostatni raz grała w sezonie 2019/20.

Klub nie poczynił jednak dużych ruchów transferowych w letnim oknie. Do drużyny za gotówkę dołączył jedynie Josip Misić, który kosztował "zaledwie" dwa miliony euro, co wydaje się nikłym wydatkiem wobec niedawnej sprzedaży środkowego obrońcy Josko Gvardiola za 18 mln euro do RB Lipsk. Polityka transferowa Dinama od lat jest niezmienna. Drużyna zarabia krocie na wychowywaniu i sprzedaży graczy do najlepszych klubów Europy, ale nie decyduje się na sprowadzanie do siebie piłkarzy uznanych rynku zachodnim. Jak na razie taki model zarządzania doskonale się sprawdza i niewiele wskazuje na to, aby został zmieniony.

Najgroźniejsza ofensywa

Przed awansem do 3. rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów Dinamo pokonało w dwumeczu Omonię Nikozja. Chorwaci w pierwszym spotkaniu ograli Cypryjczyków na własnym stadionie 2-0, a w rewanżu okazali się lepsi od podopiecznych Henninga Berga, pokonując ich 1-0. We wcześniejszej fazie Dinamo nie dało z kolei szans Valurowi Reykjavík. Islandczycy przegrali 2-3 na wyjeździe i 0-2 u siebie.

1 sierpnia, w ostatnim starciu przed rywalizacją z mistrzami Polski, Dinamo zaledwie zremisowało z HNK Rijeką. Stratę dwóch punktów można jednak usprawiedliwić, gdyż ich niedzielny przeciwnik to trzecia siła chorwackiej piłki z poprzedniego sezonu, choć do lidera straciła aż 24 punkty.

Na kogo Legia powinna zwrócić w środę szczególną uwagę? Przede wszystkim na zawodników ofensywnych Mislava Oršicia i Mario Gavranovicia. Obydwaj pokazali się z dobrej strony na mistrzostwach Europy. Pierwszych z nich wpisał się na listę strzelców w spotkaniu przeciwko Anglii oraz zanotował asystę, a drugi pokonał bramkarza Francji. Ponadto warto zwrócić uwagę na mózg środka pola, czyli Lovro Majera, który uważany jest za następcę Luki Modricia. 23-latek jest wychowankiem Dinama, a w tym sezonie strzelił dwa gole w czterech rozegranych meczach.

Gdzie oglądać?

Spotkanie Legii z Dinamem Zagrzeb rozpocznie się w środę o godzinie 20:00. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania będzie można zobaczyć na TVP Sport oraz na sport.tvp.pl. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!