fot. Mishka / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
W Pradze brak rozstrzygnięcia
Woytek, źródło: Legionisci.com
W pierwszym meczu 4. rundy eliminacyjnej Ligi Europy Legia zremisowała na wyjeździe 2-2 ze Slavią Praga. Wojskowi dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale gospodarze dwa razy doprowadzali do remisu.
Przed pierwszym meczem z mistrzem Czech w drużynie Legii nie brakowało problemów. Najpierw ze składu za żółte kartki wypadł kapitan Artur Jędrzejczyk, dzień przed meczem kontuzji kolana doznał Bartosz Slisz, a na przedmeczowej rozgrzewce urazu nabawił się Tomas Pekhart, który miał wyjść w podstawowym składzie. Czecha na szybko zastąpił Mahir Emreli, a w miejsce Slisza zagrał Kacper Skibicki. "Skiba" został ustawiony na wahadle, a do środka trener przesunął Josipa Juranovicia.
Pierwsza połowa meczu w Pradze stała na niezłym poziomie. Przewagę posiadali gracze Slavii, ale to legioniści w 20. minucie objęli prowadzenie. Maik Nawrocki popisał się pięknym długim podaniem z głębi pola do Mahira Emreliego. Ten uprzedził przed polem karnym bramkarza Ondreja Kolara i sprytnym lobem posłał piłkę wprost do bramki! Zaskoczeni obrotem spraw Czesi ruszyli do ataku, ale obrona Legii radziła sobie całkiem nieźle. Niestety tylko do 33. minuty. Wówczas legioniści zostali zaskoczeni z rzutu rożnego przez Lucasa Masopusta, który wypatrzył na 16 metrze Alexandra Baha, który popisał się pięknym uderzeniem pod poprzeczkę i zrobiło się 1-1. Gdy wydawało się, że gracze Slavii nakręcą się na lepszą grę... ich zapały skutecznie ostudził Josip Juranović. Chorwat ruszył sam z piłką na bramkę i popisał się fenomenalnym uderzeniem w okienko! Zrobiło się 2-1 dla Legii. Niestety gdy czekaliśmy na gwizdek kończący pierwszą połowę, gospodarzom udało się doprowadzić do wyrównania. Na prawej stronie ograny został Lindsay Rose i piłkę na 6 metrze od Traore otrzymał Lucas Masopust i nie zmarnował takiej okazji.
fot. Mishka / Legionisci.com
W przerwie trener Czesław Michniewicz zdecydował się dwie zmiany. Lindsaya Rose zastąpił Mateusz Hołownia, a Rafaela Lopesa Josue. Tuż po wznowieniu gry boisko z powodu urazu łokcia musiał opuścić Kacper Skibicki, a jego miejsce zajął Maciej Rosołek. Pierwszy kwadrans drugiej połowy w wykonaniu legionistów wyglądał dość optymistycznie. Legioniści odważniej radzili sobie z piłką w środku pola, ale cały czas musieli być uważni na groźne ataki Slavii. Dobrze do składu wszedł Mateusz Hołownia. Slavia starała złamać linię obrony Legii, raz błąd popełnił Josue, który stracił piłkę tuż przed własnym polem karnym, ale na szczęście ją odzyskał. W ostatnich minutach przewaga gospodarzy była zdecydowana, ale nie potrafili tego udokumentować bramkami i ostatecznie mecz zakończył się remisem 2-2.
Rewanż odbędzie się za tydzień o godzinie 21:00 w Warszawie.
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!