Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Klikając "ROZUMIEM" lub ✔, wyrażasz zgodę na stosowanie cookies i innych technologii. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.    ROZUMIEM
Legioniści - niezależny serwis informacyjny
HokejKoszykówka
NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Mahir Emreli - fot. Maciej Frydrych/Legionisci.com
Mahir Emreli - fot. Maciej Frydrych/Legionisci.com
Środa, 25 sierpnia 2021 r. godz. 12:31

Uwaga: Wiadomość archiwalna!

Emreli: Liczą się zwycięstwa

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com

- To trener ustala czy w meczu wystąpi jeden napastnik, czy gramy we dwóch z Pekhartem. To szkoleniowiec ustala taktykę, a ja muszę się do niej dostosować. Ciągle się uczę i nie jest to dla mnie proste - mówi przed rewanżowym meczem ze Slavią Praga Mahir Emreli.

- Przed meczem nie miałem w głowie, że gdy strzelę gola, to będę celebrował go z Pekhartem. Moja reakcja była wywołana emocjami. Dla Tomasa było to bardzo ważne spotkanie, wiedziałem jak bardzo chciał zagrać ze swoim byłym klubem oraz widziałem smutek na jego twarzy, gdy skręcił kostkę. Wiem, że zareagowałbym podobnie, gdyby Legia mierzyła się z Qarabağiem, a ja nie mógłbym zagrać. Dlatego też, jeżeli jutro trener od pierwszej minuty postawi na Pekharta, to zrozumiem to, bo wiem jak Tomas oczekuje tej rywalizacji. Ostatecznie to wszystko zależy od trenera.

- W kilku meczach nie strzeliłem gola, a wiem że napastnik musi ro robić. Dla mnie nie jest to najważniejsze, bo liczą się zwycięstwa. Dobrym przykładem jest Olivier Giroud, który podczas mundialu nie zdobył żadnej bramki, ale na koniec Francja została mistrzem świata. Uważam, że w dzisiejszym futbolu strzelanie goli przez napastnika nie jest aż tak ważne, gdyż najważniejsze jest abym dawał jak najwięcej drużynie.

- Lubie Warszawę i polskie piosenki, przede wszystkim zespół Lady Pank. Najbardziej lubię piosenkę "Kryzysowa Narzeczona". Kiedy grałem w Qarabağu, był tam Kuba Rzeźniczak, który ciągle na karaoke śpiewał tą piosenkę. Nie chcę mówić jak się czuję w Warszawie, bo moi koledzy i rodzina wiedzą, że czuję się tu dobrze.

- Poziom polskiej ligi jest lepszy niż w Azerbejdżanie. Tam była zaledwie jedna drużyna, która mogła być mistrzem, a w Ekstraklasie wiele zespołów może zdobyć to trofeum. W Ekstraklasie każdy mecz jest trudny, a obrońcy są bardzo silni i ciężko się gra przeciwko nim.

{sonda:290}



Komentarze: (0)

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Dodaj swój komentarz:

autor:

e-mail:


treść:


Zgłoś newsa!

Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam! Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!