fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Mistrz z wicemistrzem
Wiśnia, źródło: Legionisci.com
W niezwykle ciekawie zapowiadającym się sobotnim spotkaniu Legia podejmie Raków Częstochowa. Swoją ostatnią wizytę na Łazienkowskiej podopieczni Marka Papszuna wspominają bardzo dobrze. W lipcu zdobyli na tym stadionie Superpuchar Polski.
Pora odrabiać straty
W tym tygodniu Legia odniosła zwycięstwo w Pucharze Polski, eliminując z niego drugoligowe Wigry Suwałki. Przeciwnik nie był co prawda zbyt renomowany, ale napędził drużynie mistrza Polski nieco strachu. To właśnie gospodarze środowego spotkania jako pierwsi wyszli na prowadzenie i niewiele brakowało, a wynik 1-0 utrzymałby się do przerwy. Szczęśliwie szybko do remisu doprowadził Kacper Kostorz, a potem do siatki trafili jeszcze Liram Kastrati i Mahir Emreli. W tym meczu Legia zagrała w nieco eksperymentalnym składzie. Szansę pokazania się dostali ci, którzy w Ekstraklasie zasiadają głównie na ławce rezerwowych. Dobrze w środku zaprezentował się Jurgen Çelhaka. Poprawnie zagrał Lindsay Rose, a nadal nieco więcej ogrania potrzebuje Joel Abu Hanna. Dla wszystkich było to jednak ważne przetarcie i możliwość zaprezentowania się trenerowi.
Na czwartkowym treningu na pełnych obrotach trenowali już Andre Martins i Mattias Johansson. Ten pierwszy z powodu urazu opuścił trzy ostatnie spotkania, natomiast Szwed został nieco poturbowany podczas pamiętnej rywalizacji ze Spartakiem Moskwa i do niedawna nadal odczuwał tego skutki - na pewno nie zagra w sobotę. Niepewny jest także występ Martinsa i z Luquinhasa, który nie ćwiczył w ostatnich dniach - Brazylijczyk ma problemy mięśniem czworogłowym lewej nogi.
Przewidywany skład: Boruc - Jędrzejczyk, Wieteska, Nawrocki, Mladenović - Slisz, Andre Martins (Charatin) - Kastrati, Josue, Muci - Emreli
KURSY NA MECZ LEGIA - RAKÓW
FORTUNA: {BUK=1:2.22} {BUK=X:3.25} {BUK=2:3.75}
fot. Woytek / Legionisci.com
Raków nie zwalnia tempa
Raków Częstochowa dobrze rozpoczął ligowy sezon. Gracze Marka Papszuna przed startem ósmej kolejki zajmują szóste miejsce w tabeli, mając jedenaście punktów na koncie, a także jeden mecz zaległy. Dobrą formę najbliższy rywal Legii pokazał już podczas eliminacji do Ligi Konferencji Europy, w której wyeliminował Sūduvę Marijampolė i Rubin Kazań, a zatrzymał się dopiero na KAA Gent. W tych spotkaniach z dobrej strony pokazał się letni nabytek klubu, czyli bramkarz Vladan Kovacević. Golkiper kilkukrotnie zaprezentował ponadprzeciętne umiejętności i udowodnił, że może okazać się bardzo ciekawym wzmocnieniem. Kontrakt z drużyną podpisał również doskonale znany w Warszawie Walerian Gwilia. Pomocnik długo pozostawał bez klubu, aż w końcu zdecydował się na ponowną grę w Polsce. Jak na razie Gruzin rozegrał dla Rakowa dwa mecze w Ekstraklasie i jeden w Pucharze Polski.
To właśnie w krajowym pucharze Raków rozegrał swój ostatni mecz. Wicemistrzowie Polski wysoko, bo aż 4-2 pokonali na wyjeździe Stal Rzeszów. Do bramki rywala piłkę skierowali Mateusz Wdowiak, Andrzej Niewulis, Ivi López i Vladislavs Gutkovskis. Wcześniej w lidze sobotni przeciwnik stołecznej drużyny wygrał ze Stalą Mielec, a także zremisował z Lechem Poznań. Ostatni raz Raków porażkę z polską drużyną poniósł na początku sierpnia, wysoko ulegając Jagiellonii Białystok.
Ogółem w tym sezonie Raków lepiej radzi sobie na wyjazdach niż na własnym stadionie, co może zapalić lampkę ostrzegawczą przed sobotnim meczem. W rozegranych dotychczas spotkaniach na obcych stadionach częstochowianie zdobyli 13 punktów (bilans: 3-1-1). Przy zdobyciu 3 punktów na 12 możliwych w wykonaniu Legii brzmi ten wynik zdecydowanie korzystniej. Kilka miesięcy temu Raków pokazał już się z dobrej strony na Łazienkowskiej. W lipcu pokonał mistrza w spotkaniu o Superpuchar Polski, chociaż uczynił to dopiero po rzutach karnych. Wówczas jedynego gola dla Legii strzelił w doliczonym czasie gry Mahir Emreli. Dla Azera była to wtedy pierwsza bramka strzelona na polskich boiskach.
Gdzie oglądać?
Spotkanie Legii z Rakowem Częstochowa rozpocznie się w sobotę o godzinie 20:00. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania będzie można zobaczyć na Canal+ Sport, Canal+ Sport 3, Canal+ 4K Ultra HD, a także na TVP Sport i na stronie sport.tvp.pl. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!