Karol Rawiak, Arkadiusz Żakieta i Patryk Akala podczas meczu przeciwko Avii Świdnik - fot. Hugollek / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Rawiak: Z meczu na mecz się rozwijamy
Hugollek, źródło: Legionisci.com
Karol Rawiak: Cieszę się z odniesionego zwycięstwa. Wygrana za trzy „oczka” we własnej hali mówi sama za siebie. Dodatkowo, biorąc pod uwagę nasz cel w bieżącym sezonie, czyli utrzymanie się w lidze, każde zdobyte punkty są po prostu na wagę złota. Wygrana w potyczce z Avią stanowi dla mnie istotną kwestię, zwłaszcza że w poprzednich rozgrywkach występowałem w świdnickim zespole. Mam tam kolegów i zwycięstwo w takiej rywalizacji smakuje podwójnie dobrze.
Wydaje mi się, że w meczu ze świdniczanami najtrudniejszą kwestię stanowiło dla nas utrzymanie odpowiedniej koncentracji. Potencjalnie wszystko nam wychodziło, natomiast pod koniec pierwszego seta pojawiły się problemy z należytym skupieniem, przez co rywale odrobili straty i graliśmy na przewagi. Wprawdzie przechyliliśmy szalę tej części pojedynku na naszą korzyść, dzięki czemu uzyskaliśmy przewagę, lecz potem przez cały czas musieliśmy myśleć o tym, aby wytrwać w tej dominacji, którą finalnie – jak pokazała nasza postawa w drugim i trzecim secie – udało nam się utrzymać. Cała ta sytuacja pokazuje, że z meczu na mecz się rozwijamy. W Częstochowie mieliśmy jeszcze pewne trudności, a przeciwko Avii rozegraliśmy już trzy dobre sety. Zrealizowaliśmy to, co mówił nam trener – rozegraliśmy równy pojedynek i z tego należy się cieszyć.
Każde spotkanie jest dla nas ważne. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że nie możemy odpuszczać w żadnym momencie. Czasem zwracam się dlatego (oczywiście z przymrużeniem oka) do kumpli z drużyny niczym Arek Malarz przed kilkoma laty: „Obudźmy się! Jesteśmy Legią Warszawa!”. Wszyscy wiemy, co to oznacza i mamy powagę sytuacji, w jakiej się znajdujemy. Mam nadzieję, że ta wygrana będzie dla nas bodźcem, świadczącym o tym, że zmierzamy w dobrym kierunku. Spotkanie przeciwko Avii powinno stanowić dla nas wyznacznik, gdzie możemy być, z kim możemy się mierzyć, walczyć i wygrywać oraz – przede wszystkim – by starać się stworzyć z Niegocińskiej twierdzę, tak by przeciwnicy czuli się tu jak najmniej komfortowo.
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!