Muhammad-Ali Abdur-Rahkman - fot. Hugollek / Legionisci.com
Uwaga: Wiadomość archiwalna!
Legia Warszawa 75-68 CSM Oradea. Jest awans!
Woytek, źródło: Legionisci.com
W meczu 4. kolejki fazy grupowej FIBA Europe Cup rozegranym w hali OSiR Bemowo, Legia Warszawa wygrała 75-68 CSM Oradeą z Rumunii i zapewniła sobie awans z grupy H do kolejnej rundy rozgrywek!
Fotoreportaż z meczu - 40 zdjęć Hugollka
Goście zaczęli z ogromną energią i szybko objęli prowadzenie 8:2. Agresywna obrona i szybki atak okazały się skuteczną bronią na początku meczu. Punktowali dobrze znani na polskich parkietach zawodnicy, m.in. Garlon Green i Kris Richard. Po okresie dominacji rywali, legioniści przeszli do kontrataku – pięć punktów zdobył Muhammad-Ali Abdur-Rahkman, udaną akcję zaliczył Raymond Cowels i to Legia wyszła na prowadzenie. Ostatnie chwile pierwszej kwarty ponownie należały do Oradei, która wygrała tę część meczu 21:15.
Podopieczni trenera Cristiana Achima radziła sobie z defensywą stołecznego zespołu polegając na dynamicznych wejściach pod kosz. Tym sposobem po 13 minutach gry tablica wyników wskazywała prowadzenie Rumunów 30:17. Zieloni Kanonierzy ruszyli do odrabiania strat – punktowali Adam Kemp, Jure Skific i Muhammad-Ali Abdur-Rahkman, strata stopniała do siedmiu „oczek”. Na półmetku spotkania goście prowadzili 41:33.
Od trafienia zza łuku drugą połowę rozpoczęli Zieloni Kanonierzy. Chwilkę później efektowny wsad zaliczył Dariusz Wyka, rzuty wolne wykorzystali Strahinja Jovanović oraz Muhammad-Ali Abdur-Rahman i takim oto sposobem podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego wyszli na prowadzenie 48:44. Imponująca seria 15:2 nieco podcięła skrzydła Rumunom, którzy mieli ogromne problemy ze zdobywaniem punktów. Dokładniejsza gra w defensywie pomogła CSM Oradea opanować sytuację i znów toczyć równorzędny bój z Legią. Na celną „trójkę” Jovanovicia wsadem odpowiedział Garlon Green, rezultat wciąż oscylował wokół remisu. Ostatnia akcja trzeciej kwarty przyniosła Legii trzy punkty dzięki czemu gospodarze prowadzili po 30 minutach gry 59:58.
Czwarta kwarta zapowiadała się na prawdziwą wojnę nerwów, ale już po kilkudziesięciu sekundach Zieloni Kanonierzy powiększyli swoja przewagę do pięciu „oczek” Oradea nie zamierzała się poddawać – zza łuku przymierzył Alex Gavrilovic. Obaj trenerzy szukali sposobu na przełamanie przeciwnika, ale zacięty bój trwał w najlepsze. Wspaniały rzut Muhammada-Ali Abdur-Rahkmana na cztery minuty przed końcem meczu był momentem przełomowym. Warszawianie wyszli na prowadzenie, którego nie pozwolili sobie odebrać już do końca. Kibice zgromadzeni w hali OSiR Bemowo głośno podziękowali swoim ulubieńcom za wyszarpany triumf po ogromnej walce. Legia Warszawa pokonała CSM CSU Oradea 75:68 i awansowali do fazy TOP 16 europejskich pucharów FIBA Europe Cup.
- Cieszymy się ogromnie z wywalczonego zwycięstwa. Dosłownie wyszarpanego. Pierwsza połowa nie poszła po naszej myśli, ale mimo tego strata nie była duża. Po przerwie zagraliśmy już swoją koszykówkę, która zaprowadziła nas do wygranej i awansu do fazy TOP 16 FIBA Europe Cup – powiedział po meczu Dariusz Wyka.
- Pierwsza połowa nie była dla nas dobra, ale na szczęście po przerwie zagraliśmy już tak jak powinniśmy. Bardzo cieszymy się, że pozostajemy niepokonani i już teraz awansowaliśmy do fazy TOP 16 - powiedział trener Wojciech Kamiński.
W 1/8 finału FIBA Europe Cup nasz zespół czekać będzie kolejnych sześć meczów w 4-zespołowej grupie, z których następnie dwie najlepsze awansują do fazy pucharowej (1/4 finału). Przed Legią jeszcze dwa mecze pierwszego etapu rozgrywek - za tydzień na Węgrzech (Szolnok) oraz za dwa tygodnie w Porto. Rywalizacja w kolejnej grupie (TOP16) rozpocznie się w grudniu, kiedy nasz zespół czekają dwa spotkania. Z kolei w najbliższą sobotę, Legię czeka mecz na Bemowie ze Śląskiem Wrocław.
FEC: Legia Warszawa 75-68 CSM Oradea
Kwarty: 15-21, 18-20, 26-17, 16-10
Legia Warszawa [punkty, (celne za trzy)]
5. M. Abdur-Rahkman 32 (5)
18. R. Cowels III 12 (2)
13. S. Jovanović 12 (1)
14. G. Kulka 5 (1)
50. A. Kemp 2
---
55. Ł. Koszarek 6
91. D. Wyka 4
11. J. Skifić 2
2. B. Didier-Urbaniak 0
31. G. Kamiński 0
0. J. Sadowski -
CSM Oradea [punkty, (celne za trzy)]
2. D. Bickauskis 7 (1)
31. A. Gavrilović 12 (2)
22. G. Green 17 (1)
0. K. Richard 16 (3)
1. S. Holt 2
---
44. N. Marković 8 (2)
8. M. Paliukenas 4 (1)
26. C. Baciu 2
24. B. Nicolescu 0
5. T. Fometescu -
7. V. Marinau -
21. E. Vescan -
Sędziowie: Mehmet Karabilecen (Turcja), Emmouil Tsolakos (Grecja), Jan Baloun (Czechy)
Komisarz: Jovan Skundrić (Szwecja)
Tabela grupy H:
1. Legia Warszawa 4 8 305-261
2. CSM Oradea 4 4 272-284
3. Szolnoki 3 4 205-222
4. FC Porto 3 4 200-215
Centrum informacji o koszykarskiej Legii -> legionisci.com/kosz
Fotoreportaż z meczu - 40 zdjęć Hugollka
fot. Hugollek / Legionisci.com
Komentarze: (0)
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
Dodaj swój komentarz:
autor:
e-mail:
treść:
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE:
- Dean Klafurić zwolniony! (267)
- Legia Warszawa 0-2 Spartak Trnava (207)
- PS: Nawałka odmówił Legii (162)
- Nawałka od środy trenerem? (152)
- Klafurić: Możemy pokonać Spartak w rewanżu (145)
- Ukrainiec kandydatem na trenera (133)
- LIVE!: Spartak Trnava - Legia Warszawa (129)
- Spartak Trnava 0-1 Legia Warszawa (117)
- Legia Warszawa 1-3 Zagłębie Lubin (106)
- Klafurić: Przegrana bitwa, ale nie wojna (94)
Zgłoś newsa!
Jeżeli masz informację, której nie ma na tej stronie, a Twoim zdaniem powinna się znaleźć, zgłoś ją nam!
Wystarczy wypełnić prosty formularz, a informacja zostanie dodana do naszej bazy.
Zgłoś newsa!